Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyla_lenka wrote:Ja wiem, juz to rozkminilam ale to uważam wlasnie za glupie i mylace. Ciaza sie zaczela dniem 1 a nie 0, wiec kazdy tydzień powinien zaczynac sie ponownie od 1, a kończyć 7. Ten sztucznie wprowadzony dzien 0 jest według mnie tylko mieszajacy.
A moj lekarz to w ogóle liczy tylko skończone tygodnie (i często sie spotykam, że lekarze tak licza, juz dwie znajome i siostra mnie uprzedzaly, ze tak może być). Czyli jak byłam w 9t5d to mi w karte wpisał 9 tydzień. To już dla mnie jest kosmiczna abstrakcja.
Moj lekarz tez mi tak wpisuje bylam u niego jakos 9t4d a on do mnie no 9 tydzien i wpisal mi 9t1w ale tez powiedzial ze mam sie nie przejmowac tymi dniami bo 2 dni w jedna czy druga strone nie maja znaczenia... ale ja jakos lepiej sie czuje ze jestem juz teraz w 11 tygodniu a nie wedlug niego 10 hehe -
nick nieaktualnyNancy87 wrote:A u mnie 12 tydzień. Jak to dumnie brzmi hehe.
Na telefonie mam aplikację moja ciąża ale czytam tam tylko, co u bobo jak zaczynam kolejny tydzień. Nie mogę znaleźć coś fajnego. -
nick nieaktualny
-
A tak na inny temat to mój mąż od kilku dni jest chory i obawiam się, że i na mnie przejdzie
Jakoś się trochę niewyraźne czuję... Niby śpimy oddzielnie, ale tak całkiem się nie da odizolować. Na razie wdrożyłam ostry plan zapobiegający, na śniadanie kanapki z cebulą, a zaraz sobie wypije wodę z cytryna i miodem. Mam nadzieję, że się jednak nie nie zaraze.
-
Anastazjaaa wrote:
Mi dziś kręci się w głowie i strasznie zjadlabym świeżych truskawek
Całkiem niezłe są te w lidlu
Ja też zazdroszczę. Najchętniej położyłabym się spac i obudziła w drugm trymestrze.
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyla_lenka wrote:A tak na inny temat to mój mąż od kilku dni jest chory i obawiam się, że i na mnie przejdzie
Jakoś się trochę niewyraźne czuję... Niby śpimy oddzielnie, ale tak całkiem się nie da odizolować. Na razie wdrożyłam ostry plan zapobiegający, na śniadanie kanapki z cebulą, a zaraz sobie wypije wodę z cytryna i miodem. Mam nadzieję, że się jednak nie nie zaraze.
-
hej dziewczyny
mogę się do was dopisać ?
termin według ovu na 24.09. we wtorek wizyta i zobaczymy co powie ginek.
eM, easymum, chabasse, kasig lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co, ten szczyt bety to niby koniec 12 tygodnia, ja w poprzedniej ciazy haftowalam do 5 mca.Mam juz dosc tych mdlosci, a obawiam sie ze to dopiero poczatek.Wszystko mi smierdzi, miesa to nie pokazujcie.Wczoraj wlasnie przeczytalam ze cola pomaga, a jak wypilam pol szklanki to bylo mi gorzko okrutnie.Wszystko smakuje inaczej.Wszystko co lubilam teraz jest nie do przyjecia.Co tu jesc?
-
nick nieaktualnyMagnolia3 wrote:Wiecie co, ten szczyt bety to niby koniec 12 tygodnia, ja w poprzedniej ciazy haftowalam do 5 mca.Mam juz dosc tych mdlosci, a obawiam sie ze to dopiero poczatek.Wszystko mi smierdzi, miesa to nie pokazujcie.Wczoraj wlasnie przeczytalam ze cola pomaga, a jak wypilam pol szklanki to bylo mi gorzko okrutnie.Wszystko smakuje inaczej.Wszystko co lubilam teraz jest nie do przyjecia.Co tu jesc?
Zauwazylam ze jak pije herbate to brzuch mnie boli -
To ja na szczęście nie mam mdłości, ale też muszę co chwilę przegryzać bo czuję pustkę w żołądku i ucisk głodu