Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sie strasznie cieszę bo powoli wykańczam pokój małego- w końcu po trzech miesiącach
Stolarze zamontowali dzis drzwi do garderoby- takie długie od ziemi do samego sufitu i cale w farbie magnetyczno tablicowej- uwaga- czarnejtakze za kilka lat maly bedzie mial sie gdzie wyżywać a narazie to chyba prezent dla mnie bardziej
juz kombinuje jakby tu zdążyć wywoalc zdjęcia przed świętami z sesji młodego
W ogóle, to byla przedostatnia rzecz na liście remontowej do zrobienia. Zostala juz tylko jedna i mamy cale mieszkanie w końcu skończone. Robimy postepy bo w poprzednim przez 5 lat nie dorobiliśmy sie niektórych lamp ani cokolow na korytarzuWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 23:14
diatomka, Anitka201, trix lubią tę wiadomość
-
bento wrote:la_lenka Lilka też się wtedy potrafi odginać i popłakiwać... Jem już właściwie wszystko i do teraz było ok. Chyba od jutra przypatrzę się bardziej swoim posiłkom może coś małej wyjątkowo przeszkadza.
Dżuls wrote:A czy Wasze dzieci tez tak sie kreca w nocy? Moja czasami non stop kreci glowka przez sen, az ma cale wloski z tylu wytarte,..
Do tego kręcenie, nogi w górę, głowa na boki. Ale cały czas śpi. -
4me super ze juz widzicie koniec remontu:) nas za jakis rok dwa czeka:/ tzn bedziemy musieli sie z sypialni do duzego wyniesc byuuu . Ale mala bedzie miala coraz wiecej gratow i musi byc na to miejsce a nasze lozko zajmuje ponad polowe pokoju a stoi tu jeszxze teraz lozeczko malej i przewijak i duza szafa
-
Dżuls wrote:A czy Wasze dzieci tez tak sie kreca w nocy? Moja czasami non stop kreci glowka przez sen, az ma cale wloski z tylu wytarte,..
I u mnie malemu tez sie przelewalo w brzuchu- jak u starego facetaale odkąd problemy z robieniem kupki ustaly to tych odgłosów tez jakby mniej. Zostaly mu jeszczw tylko baki jak u starego faceta
Dobra idę spac bo nie wiadomo kiedy go glod zbudzi- a obiecywalam sobie, ze dzis sie szybko poloze i jak co wieczor NICI ;/
-
4me wrote:W ogóle, to byla przedostatnia rzecz na liście remontowej do zrobienia. Zostala juz tylko jedna i mamy cale mieszkanie w końcu skończone. Robimy postepy bo w poprzednim przez 5 lat nie dorobiliśmy sie niektórych lamp ani cokolow na korytarzu
Zresztą teraz się nie opłaca, przecież lada moment trzeba będzie wszystko porujnować żeby małej pokój stworzyć.
4me lubi tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Właśnie czytam o NOP-ach i włos mi się jezy na głowie. Mój mały szczepienie przeszedł wzorowo ale od wczoraj ma problem ze spaniem,a raczej usypianiem. Budzi się z krzykiem przed zasnieciem płacze a wręcz zanosi się tym płaczem. Jak go wezmę na ręce to się uspokaja. Kurcze małż chce przerwać szczepienia a ja już nie wiem co robic..
do tej pory młody z uśmiechem usypial w swoim łóżeczku i był bardzo pogodny. Nie wiem może po prostu kolejny skok nam idzie bo zaraz zaczynamy 15 tydzień.
Anitka, u mnie to samo. Własnego dziecka nie poznaję, dotąd pogodna i spokojna teraz wrzaskkun jakich mało. Do karuzelki zamiast gadać to jęczy, prawie płacze, ale jak podchodzę to buzia niby pogodna. Dzisiaj to już wogóle koszmar, pozycja do karmienia i ryk jakby ją ze skóry obdzierali. Nie umiałam jej uspokoić, musiałam nosić, bo jak tylko siadałam zaraz syrena włączona. Dodatkowo mało śpi, dotąd potrafiła przespać do godziny, czasem dłużej, a od wczoraj 15 minut i już po spaniu. Sama nie wiem, czy to efekt po szczepieniu (poniedziałek) czy też skok, bo zaczęliśmy 15 tydzień. -
easymum wrote:Anitka, u mnie to samo. Własnego dziecka nie poznaję, dotąd pogodna i spokojna teraz wrzaskkun jakich mało. Do karuzelki zamiast gadać to jęczy, prawie płacze, ale jak podchodzę to buzia niby pogodna. Dzisiaj to już wogóle koszmar, pozycja do karmienia i ryk jakby ją ze skóry obdzierali. Nie umiałam jej uspokoić, musiałam nosić, bo jak tylko siadałam zaraz syrena włączona. Dodatkowo mało śpi, dotąd potrafiła przespać do godziny, czasem dłużej, a od wczoraj 15 minut i już po spaniu. Sama nie wiem, czy to efekt po szczepieniu (poniedziałek) czy też skok, bo zaczęliśmy 15 tydzień.
Krótki sen, jęczenie, nagłe zmiany nastroju, histeryczny płacz nie do utulenia itd.
Teraz tylko dotrwać do 19 tygodnia włącznie, damy radę, kto jak nie myeasymum, 4me, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Skabarka, zazdroszczę babci. Ja nie mam ani jednej dodatkowej ręki do pomocy
mąż się stara jak może, ale dużo i długo pracuje, a po pracy jeszcze wykańcza naszą sypialnię. Tak więc nie mogę więcej wymagać. Obie babcie setki kilometrów od nas i wszystko na zasadzie "zrób to sama". Sprzątanie, gotowanie, prasowanie, zakupy, teraz prezenty i pakowanie na wyjazd na Święta. Dobrze, że mam suszarkę, to przynajmniej rozwieszanie prania odpada
Ale poza tym, że jestem chronicznie niewyspana, to nie narzekam -
Staraczka23 wrote:Skabarka jestes dowodem na to ze nie trzeba nianczyc dzieciakow 24/7 a wszyscy są szczęśliwi.
Zeszlo sie z tym ze przed chwilą kolejna kolezanka będąca matka od 2lat udostepnila cos w stylu MAMA na pełny etat ...
Już połowe zaznaczyłam zeby sie posty nie wyswietlaly ,kumam sa matkami ale niech dadzą spokoj z obrazkami .
Jakis czas temu byl list matki do córki , zostal udostępniony a jeden typek zjechal komentarzem NO NA PEWNO PRZECZYTA
Staraczka, co ty bierzesz? Nic nie zrozumiałam, zresztą nie pierwszy raz
4me lubi tę wiadomość
-
Diatomka, u mnie podobnie, chcociaż teraz od 2 godzin śpi, i to nawet spokojnie. Ale w dzień masakra, nic nie mogę zaplanować, nawet zjedzenia obiadu, bo dzisiaj ledwo zdążyłam nałożyć na talerz, podgrzać i dziubnąć kilka razy a już było po drzemce ...
-
Dziewczynki poczytajcie sobie o wczesnych objawqch autyzmu. Bardzo wazny temat i warto conieco wiedziec.
Mnie to dotyczylo troszke bo Tymo dlugo nie mowil, nie dawalam za wygrana bo widzialam ze sie prawidlowo rozwija . Mowa przyszla pozno. Mama powiedzial jak mial 3 lata. Zaczal sensownie mowic w listopadzie rok temu mial 3 lata i 8 miesiecy . Ale w wieku poltora roku mial regres bo Zaczal mowic mama tata baba papa w ciagu weekendu i po weekendzie przestal. Takze mowil tylko dwa dni... Ale nie ulegalam presji i nie dalam sobie wmowic autyzmu, chodzil do zlobka i przedszkola i widzialam ludzi wspolczucie ale mnie to nie obchodzilo bo dalej twierdzilam ze jest ok tylko nie mowi;) i sie nie mylilam. Na wszystko przeszedl czas. Tymo wszytko robil jakby pozniej;) -
Staraczka to ma czasem niezły chaos w głowie, bo czasem te Jej wpisy to naprawdę są nie do ogarnięcia
Chroniczne zmęczenie... hmmm... coś mi o tym wiadomo.. idę sobie niedawno do kuchni, patrzę a tam w zlewie sloik z musztarda ... i nie, nie PO musztardzie, a Z musztarda ... i tak, jadlam musztarde ... za to czemu on bym w zlewie, a nie tam 'gdzie go wstawialam' czyli w lodówce to nie mam pojęcia
Ostatnio to w ogóle poza takimi akcjami to dopada mnie jeszcze większe odmozdzenie niż w czasie ciąży.. chyba to właśnie można podciągnąć pod zmęczenie
Dodam, ze jest prawie pierwsza a moje dziecko jeszcze kręci się w łóżeczku i nie śpi - teoretycznie to mam jeszcze jakieś 6-7 godzin snu, praktycznie pewnie mała wstanie jeszcze ze 2-3 razy żeby pociumkac mleka, odjąć jeszcze to co będę teraz czekać az zaśnie ... po moich szybkich obliczeniach wychodzi, ze czeka mnie ciężka noc... w sumie jutrzejszy dzień chyba też... -
la_lenka wrote:Ja 9,5 roku mieszkam i ciągle do skończenia dużo brakuje
Zresztą teraz się nie opłaca, przecież lada moment trzeba będzie wszystko porujnować żeby małej pokój stworzyć.
w pierwszym mieszkaniu miałam to samo, na poczatku nie bylo kasy a pozniej tej kasy to bylo szkoda bo wiadomo, ze kiedyś trzeba zmienić i juZ niw warto inwestować
Teraz się dobrze nalozyla ciaza i przeprowadzka to przynajmniej kasa na wakacje nie poszla tylko wiecej na mieszkanie zostalo. No i to chyba tez dlatego, ze w końcu sobie pomyślałam, ze tu juz osiadziemy na stale i ze urządzę wszystko na tip i top i tak jak mi sie podoba. A ze to moje hobby- mocno zaluje, ze nie poszłam na architekturę- to siedziałam po nocach w ciąży i projektowałam:) no i teraz mam parcie by to wszystko wdrożyć
te wszystkie moje wymarzone rozwiązania jak na przyklad prawdziwy beton na ścianie
moja mama dostala prawie zawału jak to uslyszala
beton jest i cieszy moje oko
easymum, la_lenka, Lilla My lubią tę wiadomość