Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
bez przesady nie można jeść ile się chce ! codziennie są 3 posiłki składające się z 4 grup:białko, węglowodany, tłuszcze, błonnik, z każdej grupy wybiera się 1 produkt(są wymienione razem z gramaturą) i tak powstaje posiłek, np. spaghetti z 35g makaronu, 130g mięsa mielonego, przecieru pomiorowego, albo 2 jajka bułeczka z masłem i jabłko, albo 140g ziemniaków, 200g warzyw na parze z 20gsera i 180gbiałej rybki , to takie przykłady no i w dni głodu mamy 3 takie posiłki, a w dni obite poza tym mamy do dyspozycji 3x250kcal i tu albo robimy większy posiłek czyli np zamiast 35g makarony wpierdalamy 105
albo po obiadku wcinamy prince polo
ogólnie KAŻDA dieta wymaga ważenia prduktów- to podstawa ZAWSZE. ja cały czas karmie piersią
te dni są na zmaine wiec nie trzeba sie martwic o brak pokarmu w cycach
-
jest tylko parę, ale myślę, że każdy jest w stanie wymyśleć co najmiej 15 z tych składników, po prostu bierzesz po 1 z każdej kategorii, zawsze coś wyjdzie
możesz tez zmodyikować swoje codzienne posiłki, uwierz mi wiele rzeczy pasuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 19:33
-
kasig wrote:Ela miał mieć poduszkę bo ulewał, tak kazała pediatra, ale tak jak pisałam poduszka lata po całym łóżeczku, no i nie wiem czy taka grubsza porządniejsza już by mogła być?
To może spróbuj poduszkę klinową (jest szerokości łóżeczka, więc ciężko dziecku ją wyciągnąć). Kuba używa takiej od urodzenia i jest ok
Kubuś
-
Hej hej, po gościach na święta miałam takie zaległości w czytaniu, ze dopiero teraz doszłam do bieżących postów. Mała w środę miała szczepienie i kontrole na 3 miesiące i wazy juz 6255 i ma 62 cm. Zamiast wit D dostaje 2,5 ml tranu i do 6 mies mamy teraz powoli zwiększać dawkę tak ze na 6 mies bedzie 5 ml. Jak juz używamy kremu do tyłeczka jak zaczerwieniony raz na pare dni to jest to bepanthen a na co dzień tylko wacikami z woda ja myjemy a potem na sucho wycieramy a na noc kąpiel z łyżeczka oleju kokosowego i to tyle. Karmie ciagle tylko kp i wychodzę z nią co dziennie jak jest cieplej niz -10 a na kontroli powiedzieli, ze odczuwalna temp ma byc cieplejsza wiec dupa jako ze na razie mrozy u nas. Tylko pod wieczor dla zdrowia psychicNego z psem wychodzę by nie siedzieć ciagle w domu a maz zostaje wtedy z mała. Z pozytywów juz prawie 2 tyg mala zasypiała nam przed polnoca. Wczoraj juz o 23 padła jej
a i migać nie będę uczyc wystarczy, ze bedzie 4 języczna na poczatek
-
na razie same sloiki i kp na żądanie. Btw, zauwazylam, ze mam kupione dwie zupki jarzynowe - gerbera i hipp. Porownalam sklady.bento wrote:Dzuls Ty już wprowadzasz słoiczki, a poza tym tylko kp, czy jeszcze jakieś kaszki, albo mm?
Gerber: marchew, pietruszka, ziemniak, skrobia kukurydziana, olej rzepakowy. I duzo wody, bo jest drugim skladnikiem na liscie.
Hipp: marchew, ziemniak, kalafior, zielony zgroszek, olej rzrepakowy, zadnej skrobi kukurydzianej. Woda przedostatnia. Heh, tyle lat czlowiek zyl z przeswiadczeniem, ze gerber najlepszy.
A, i Hipp jest w lidlu za 2,99zl i wydaje mi sie, ze to troche taniej, niz w innych sklepach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 20:34
bento, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
kasig wrote:A w ogóle to mam do Was takie pytanko. Olek śpi w łóżeczku na poduszce i jest przykryty kołderką, i właśnie z tą poduszką mam mały problem, jak Olek się do niej dorwie tzn codziennie to ta poduszka lata po całym łózeczku jak szmata, rzuca nią tarmosi, najgorzej jak się nią ponakrywa, boję się że mi się dzieciak kiedyś udusi, bo to taka cienka płaska podusia. Czy można już takiemu dziecku dać jakąś porządniejszą grubszą poduchę, żeby nie mógł jej tak łatwo podnieść? A jeśli tak to może ktoś ma jakieś namiary
U nas sytuacja podobna młody tez szarpie poduszkę tez mam taką płaska i ona jest cała zmientolona z każdej strony on łapie za boki u szarpie ciągle poprawiam poszewke
Gdyby się nakryl na pewno jest jakieś ryzyko ale może to i sposób zebyś miała większą , no u nas nie wyciąga spod główki wiec się nią nie nakryje bynajmniej na razie
-
najpierw - 4kg potem 2kg wróciło no ale w grudniu mieliśmy tak: roczek chrześniaka, moje urodziny, chrzest i święta ! więc rozumiesz...no i teraz znów -3kg więc łącznie -5kg , ogólnie docelowo jeszcze serio ze 20kg bo ważę aktualnie 78;/ a w dniu ślubu czyli w lipcu 2014 było 63! także tego... właśnie jem kolację, a że dziś mam wypas dzień to jem 3 jajka na miękko, bułkę + 1 kromkę tostowego z masełkiem i mini waelka 20g czekoladowegojulita wrote:MadziaRat ale najpierw schudłaś 4kg, wróciły i znowu zgubiłaś 3kg? czy łącznie 7kg na minusie?
julita lubi tę wiadomość
-
U nas przez ulewanie młody też śpi na poduszce-klinie, ale ja włożyłam go pod materac, wiec nie muszę się bać, że sobie naciągnie na głowę. Chyba bym nie usnęła, jakby miał poduszkę luzem. Tym bardziej, że odkąd przewraca się na brzuch, to w nocy też się zawsze przekręci.
Staraczka, zdrowiej i trzymaj się!
Mój jest kruszynką, ale dobrze przybiera, nie widzę żeby "chodził" głodny, więc rozszerzanie diety zaczniemy po 6 mcu. Nie sądzę, żeby lepiej przybierał na warzywkach, które są mniej kaloryczne, niż mleko. Jakiegoś parcia, żeby tuczyć go kaszkami też nie mam. Może to dlatego, że sama genetycznie całe życie byłam pod wszelkimi możliwymi siatkami i dziękuję mamie, że nie tuczyła mnie na siłę, żebym miała "odpowiednią" wagę, bo dzisiaj chociaż niewysoka, to jestem chociaż szczupła. -
Dzuls no właśnie hipp składowo wychodzi najlepiej. Ja dzisiaj kupiłam słoiczki z brokulem. Niby bobovita ale w składzie tylko brokuł i woda. W Tesco 2 sztuki kosztują lekko ponad 4 zł.
Dzisiaj przyszedł do nas food feeder z kidsme. Młody potraktował go jak typowy gryzak
dostał w nim odrobinę jabłka
strasznie się krzywil
-
dzięki dziewczyny za pomoc
poduszkę klin też mamy ale mój siłacz robi z nią dokładnie to samo co z płaską, tylko może nieco mniej fruwa po całym łóżeczku. On się łapkami odpycha i dupką przemieszcza, jak jest już w poprzek to fik za poduchę i zaczyna się zabawa, płaska fruwa po całym łóżeczku klina tylko wyciąga, ale faktycznie zrobię tak jak piszecie, włożę klina pod materacyk
że też na to wcześniej nie wpadłam
dzięki
-
MadziaRatMed wrote:najpierw - 4kg potem 2kg wróciło no ale w grudniu mieliśmy tak: roczek chrześniaka, moje urodziny, chrzest i święta ! więc rozumiesz...no i teraz znów -3kg więc łącznie -5kg , ogólnie docelowo jeszcze serio ze 20kg bo ważę aktualnie 78;/ a w dniu ślubu czyli w lipcu 2014 było 63! także tego... właśnie jem kolację, a że dziś mam wypas dzień to jem 3 jajka na miękko, bułkę + 1 kromkę tostowego z masełkiem i mini waelka 20g czekoladowego

to ładny wynik
a jest w tej diecie jakieś utrwalanie wagi?









)








