Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
MadziaRat u mnie od poniedziałku też zmniejszyła się ilość mleka, jak ściągałam 180ml to z dnia na dzień 110-130 i teraz całymi dniami pracuje laktatorem aby podkręcić produkcje, nie wiem co jest przyczyną, żadnych stresów ani choroby nie przechodzę a Nastka ma wilczy apetyt, całe szczeście mam ogromne zapasy mleka więc udaje się uniknąć mm
od laktatora tak mnie cycki bolą jak w pierwszych dniach po porodzie gdy były pogryzione
-
MadziaRatMed wrote:U nas cycek tylko w nocy jest juz od 2miesiecy, jak tak dalej pojdzie to nawet w nocy nie bedzie chciala bo zdaza sie, ze musze w nocy sciagac
kazde przystawienie w dzien konczy sie wielkim wrzaskiem:( jedynie w noxy o ile szybko ja wezme i nie zdazy sie wybudzic to je, zalamana jestem, wydaje mi sie ze pol dnia spedzam z laktatorem zamiast z dzieckiem, odbiera ko to radosc z macierzyństwa. No i chyna musze kupix nowy laktator bo wydaje mi sie, ze ten kiedys leppiej "ssal" chyba, ze jednak mam juz mniej mleka:( kiedys 150ml szlo w 10minut a teras 120ml w 30minut i tp jeszcze musze druga reka ściskac piers i zmieniać pozycje...
-
bellaVi wrote:Pewnie już próbowałaś ale może daj kilka łyków z butelki i szybko podmień na pierś ? Ja też zauważyłam że mam jakby mniej pokarmu. Pije nawet femaltiker ale jakoś efektu nie widzę
kurde moze to znow ten kryzys przejsciowy mleka, nie chce jej karmic mm:( kiedys mialam 2porcje do przodu zawsze i chociaż 1zamrozona a terax nawet na biezaco brakuje
JULITA a jak sciagasz to czujesz jak tam zasysa cyca? Kurde moj laktator chyba juz nie daje rady. Jaki masz laktator?? -
MadziaRatMed wrote:JULITA a jak sciagasz to czujesz jak tam zasysa cyca? Kurde moj laktator chyba juz nie daje rady. Jaki masz laktator??
u mnie to na pewno nie jest kwestia laktatora, ciągnie dobrze - Medela Mini Electric, w trakcie przygody laktacyjnego wypróbowałam kilka ale ten jak dla mnie był najkonkretniejszy. w zamrażarce mam jeszcze 40 porcji po 150ml więc spokojnie dam radę rozkręcić laktację bez mm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 22:16
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Witam się wieczorowo
nie jestem w stanie Was nadrobić.. Od wczoraj zaczęliśmy maraton odwiedzinowy. Wszystko byłoby fajnie, gdyby mały nie reagował tak alergicznie na ''obcych''. Wczoraj byliśmy u babci mojego męża, Mikołaj był dość znośny ale bez przerwy się krzywił a na koniec ryk.. Dzisiaj na urodzinach u mojej 2-letniej chrześnicy - wszystko fajnie aż w pewnym momencie ryk i zanoszenie i tak całą impreze chodziłam z nim na rękach. Padam na twarz. A jutro do rodziców męża i znowu powtórka.. Wasze dzieci też tak reagują na obcych?
-
Dżuls, u nas nogi prostuje jak tylko poczuje minimalny opór. Zaczęło się od mycia w umywalce, bo tam staje na baczność i trzeba sporo siły i sposobu, żeby jej te nóżki podgiąć. Właściwie nic nam nie mówiła, poza tym jakie mogą być skutki. Generalnie nie wolno jej podnosić pod pachy, żeby nie "wisiała", nie wolno dopuszczać żeby poczuła oparcie pod nogami. U nas będzie to trudne, bo ona sama szuka, na przewijaku tak się odpycha stopami, że boję się że wystrzeli jak z procy i mi spadnie ... Ale często majta też nóżkami w górze, coraz częściej odkąd ćwiczymy "poznawanie" nóżek całymi dłońmi. Ale łatwo nie jest, bo mała szybko się wkurza i zaczyna się prężyć i marudzić. Wtedy ćwiczenia nie mają sensu.
-
julita wrote:u mnie to na pewno nie jest kwestia laktatora, ciągnie dobrze - Medela Mini Electric, w trakcie przygody laktacyjnego wypróbowałam kilka ale ten jak dla mnie był najkonkretniejszy. w zamrażarce mam jeszcze 40 porcji po 150ml więc spokojnie dam radę rozkręcić laktację bez mm
-
Co do buntu na cycek to u nas sie sprawdza metoda sportowa tzn. Biorę mała na ręce lub w kołderkę. Przykładam do cyca i zaczynam okrazanie domu na początku w szybkim tempie a jak jest tragicznie to maz łańcuchem od chustawki potrząsa i hałas ja trochę ucisza, najpierw sie pręży i odgina od cyca a po chwili łapie najpierw na moment a po paru minutach na dobre. Chodzę i chodzę i w miarę uspokajania zwalniam tempo. A jak cyc jest juz git to siadamy.
Muszę sie pochwalić dzis zabraliśmy mała na basen po raz pierwszy i było super. Niedługo ze mną bedzie długości trzaskala
A swoja droga nie mogę sie doczekać jak bedzie 2 godz po południu bez cyca wytrzymywała to będę mogła na basen sama wyskakiwać. Oprócz tego dzis po raz drugi przekręciła sie z brzuszka na plecy. Poprzedni raz półtora tyg temu i to jak z mama na Skype rozmawiałam wiec i ona była świadkiem. A na dokładkę po spacerze 2h bite spała i o 22.20 a może i 22.15 padła ciekawa jestem jak dlugo pośpi, bo to jej rekord jak dotychczas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 23:44
MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Dzięki za rady. Kupiliśmy stół dębowy z zamiarem polakierowania, ale okazało się, że jest już olejowany i z lakierowaniem dupa
Pozostaje kupić dobry olej, nauczyć dzieciaki dbania o stół (ha. ha.), kupić jakieś podkładki obiadowe i takie la dziecka do rysowania/malowania i wsio. Ostatecznie 500 zł, które daliśmy za ten stół, to nie taki majątek, dzieciary podrosną to się wymieni
Ok, już wiem skąd moje problemy ze sztywnymi nóżkami :> -
No nie było mnie całą sobotę i w końcu mam co czytać przy karmieniu! Cześć mamuśki!
Gabrysia dzis była łaskawa dla mamy i spała od 20 do 24, pozniej do 3, o 3 3 kupy zrobione na raty, no i się dziewczyna rozbudziła, wzięłam ją do siebie na klatę, od razu położyła główkę i zasnęła, pobudka o 7.30!!!
W ogole jak ją delikatnie z siebie zsunelam na boczek, to nie wiem kiedy ale fiknela na brzuszek i tak sobie smacznie spała))
Kucykowa! Mnie dzis 7 napieprza, bo ząb mądrości postanowił się ujawnić na światło dzienne