Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magnolia - do mnie jeszcze odzywają się znajomi z pomysłami w stylu "może się spotkamy jak się ogarniesz?". Jasne, dzieciaki pod pachę i jadę do centrum na kawkę, a co :> Albo inna koleżanka wyciąga mnie na fitness po 20tej
Ludzie na serio nie ogarniają. By mnie musieli reanimować chyba na tych fitnessach, a i tak wczoraj po całym dniu miałam takie zakwasy w nogach jak po jakimś crossficie
Plus przerzucanie młodej cały dzień.
Na razie nie ma mnie dla świata, ale pociesza mnie to, ze jak ja już odchowam dzieciaki na tyle, że będą oboje w przedszkolu albo szkole, to rówieśniczki dopiero będą się babrały w pieluchach. Nie zniechęcajcie się do dzieciaków - kiedyś w necie widziałam fajny filmik. Młodzi rodzice dwójki dzieci zmordowani dzieciarami i urobieni po pachy, mają ewidentnie dość, a na koniec laska robi test, okazuje się, że jest w trzeciej ciąży i jest wybuch radości.
Mnie ta zima dobija - te kombinezony, gubiące się rękawiczki, choroby, katarki, syropki, krótki dzień, syf w domu i ogólna deprecha. Gdybym mieszkała w jakmś ciepłym klimacie, to młody hasałby do 22 na podwórku, a ja z młodą spędzałabym pół dnia w ogrodzie.kapturnica, Magnolia3, Anitka201, Kucykowa lubią tę wiadomość
-
justyna1220 wrote:Czy która stosuje może plan Proste Tracy Hogg? Właśnie próbuje przejść na plan 4godzinny i potrzebuję konsultacji
Stwierdziłam w pewnym momencie, ze nie będę tego celowo wdrażać, ze to pewnie przyjdzie naturalnie a jak nie to trudno. Moze juz w ogóle od tego odejdę bo ważne, żeby byl standard nieważne czy cztero godzinny czy trzy.
Ostatnio jednak zaczelam zauwazac, ze młody pooowoli sam wchodzi w cztery godzinny bo najzwyczajniej w świecie wydluza mu się czas zabawy. Na razie to nam jeszcze nie daje czterech godzin ale jak do zabawy dodamy jeszcze dłuższy spacer to juz tak.
Tak jak pisalam nie mam parcia. Zwłaszcza,ze mój maly to musisz sobie uciąć trzy, cztery drzemki dziennie krótkie ale musi bo inaczej ryk.
-
Wypróbowaliśmy dziś kółko. No nie powiedziałabym, że zbytni entuzjazm był. A mówiąc dosadnie, był wielki rozżalony ryk. Taa, moje dziecko uwielbia nowości.
Dała się trochę zagadać i chwilę posiedziała w wodzie, ale jak na razie zbytniej radochy po niej nie było widać. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
Co do rehabilitacji to my chodzimy tylko prywatnie. Wizytę mamy raz na miesiąc albo nawet rzadziej. I szczerze mówiąc ja bym dla odmiany wolała częściej, bo pod koniec tak długiego czasu trochę tracę motywację do ćwiczeń, no i nie zawsze wiem czy wykonuje ćwiczenia poprawnie i wolałabym żeby ktoś to na bieżąco sprawdzał. Ale nasza rehabilitantka twierdzi, że mała sobie super radzi, że widać postępy i wizyty częściej są niepotrzebne. No to ok, niech tak będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 21:58
chabasse, justyna1220, mmalutka, Dżuls, 4me, Luna1, julita, Kasiarzynka, easymum, Anitka201, Kucykowa, przyszła mama lubią tę wiadomość
-
magnolia jest taka książka język niemowląt Tracy Hogg i opisuje m.in plan Proste czyli jak prosto postępować z dzieckiem, to tak w skrócie
4me fajnie, że ktoś jeszcze to stosujeJęzyk niemowląt czytałam w ebooku, ale zaklinacz kupiłam juz tradycyjną i pochłonęła mnie bardzo
U nas plan działa idealnie, ale nie wiem jak wpasowac posiłek, podaje małej codziennie o 13 obiadek, czy autorka jakoś to odpisywala. Pamiętasz może? Teraz mleko mamy 7,11, 13-obiadek,15,19,23 i tu moje drugie pytanie
Jak myślisz, jeśli już podaje posiłki stałe to powinnam przejść na panel 6miesiecznego dziecka i rezygnować z karmienia Nocnego? Nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie w książce,a może Ty się bardziej orientujesz?
-
Moje dziecię ciężko przechodzi kolejnego zębola. Wczorajsza noc była straszna. O 20 po kąpieli pięknie zasnęła, pobudka z rykiem była o 22. Jakimś cudem zasnęła o 23. Od północy pobudki co 1 max 1,5 ehhh O 7:30 była już wyspana. Cieszę się że mąż do pracy na popołudnie, zajął się małą i dał mi pospać - czasami potrafi być wyrozumiały.
Śnieg zniknął, pogoda była dziś naprawdę piękna, czuć wiosnę, szkoda dzieciaków i ich ferii ale jak dla mnie mogło by już tak zostać. -
Ja Was dziewczyny z dwojka lub trojka dzieci podziwiam
mi sie trafil trudny egzemplarz i dopiero teraz zaczynam ogarniac,ale gdybym miala dwojke dzieci to to starsze chyba by glodne chodzilo.. zawsze chcialam trojke, ale pozostane na jednym lub max dwoch.
Przez te prawie 4,5 miesiaca nigdzie nie bylam sama z mezem. Ostatnio troche go namawiam zeby gdzies wyjsc,tym bardziej ze mamy z kim malego zostawic ale maz jakis niechetny -
justyna1220 wrote:magnolia jest taka książka język niemowląt Tracy Hogg i opisuje m.in plan Proste czyli jak prosto postępować z dzieckiem, to tak w skrócie
4me fajnie, że ktoś jeszcze to stosujeJęzyk niemowląt czytałam w ebooku, ale zaklinacz kupiłam juz tradycyjną i pochłonęła mnie bardzo
U nas plan działa idealnie, ale nie wiem jak wpasowac posiłek, podaje małej codziennie o 13 obiadek, czy autorka jakoś to odpisywala. Pamiętasz może? Teraz mleko mamy 7,11, 13-obiadek,15,19,23 i tu moje drugie pytanie
Jak myślisz, jeśli już podaje posiłki stałe to powinnam przejść na panel 6miesiecznego dziecka i rezygnować z karmienia Nocnego? Nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie w książce,a może Ty się bardziej orientujesz?
Justyna jedna rzecz musze wyjaśnić. U nas to działa dobrze, sprawdzilo sie i ulatwilo nam zajmowanie sie małym. Jednak my nie mamy tak, ze maly się budzi codziennie o 7 i w związku z tym kolejne karmienia sa zawsze 10, 13 itp. U nas codziennie pobudki sa o innej godzinie w związku z tym i kolejne karmienia. Jednak mamy PROSTE bo równo co 3 godziny je w schemacie- jedzenie, zabawa, spanie. Nie wiem jednak czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie chcesz podawać mu obiadek, tak? Nie możesz po prostu zastąpić jednego karmienia piersia w okolicach godziny 13 ??? Bo nie rozumiem chyba
Co do karmienia nocnego to Ty go wybudzasz czy sam sie budzi? Jesli go wybudzasz to zdecydowanie bym spróbowała tego nie robicjesli sam sie budzi to cóż nie wiele zalezy od Ciebie
-
Wiecie, sa dzieci i dzieci, ja gdybym za 3 lata zrobila test...na plus, zareagowalabmym tak jak para z tego filmiku.Gdy okazalo sie ze jestem w 3 ciazy bylam przerazona, mialam chyba stan przedzawalowy.A teraz...mam moja wymarzona coreczke,, dni, w ktorych rodzily sie moje dzieci na zawsze pozostana najszczesliwszymi dniami w moim zyciu. A ADI oprocz tego, ze jest mega niegrzeczny to wali takie teksty ze zwalaja z nog ze smiechu, mala wlasnie pieje przy cycku a Krystian wciaz mowi Japłonia zamist Japonia.Daja w kosc, oj daja...
easymum, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
mmalutka wrote:Czemu nie będziesz mogła karmić?
Co do spacerówki, jeszcze na styk mieścimy się w gondoli, spróbujemy poczekać ze spacerówka na marzec, zeby bylo troszkę cieplej -
A tak w ogóle to ja przeczytałam te książkę tak dokładniej do rozdziału do 4 miesiac zycia- dwa razy ( w ciąży i jak juz prawdziwe życie zweryfikowalo troche moja wiedze. Cala reszte czyli powyżej 6 czytałam w ciąży i juz nie wiele pamiętam. W sumie to musialabym sobie przeczytać to na nowo bo moze są tam odpowiedzi na jakies moje obecne problemy. Przypomnialas mi i chyba sie za to zabiorę
tylko, ze mam taka fajna powieść a wiadomo, ze na dwie książki na raz to czasu juz nie ma
A jeszcze dostalam książkę od koleżanki jak sprawić by dzieci przesypialy cale noce i tez dopiero wstęp ogarnelam- czytam podczas nocnego karmienia albo jak forum milknie a z ostatnio nie milknie to tez mam w niej zaległości
Czyli w sumie musza zacząć czytać trzy książki naraz!