X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Hehehehe, ładne, no nie? Tylko tam gdzie jest w tytule aukcji "1FQ" to mnóżcie sobie cenę x4, bo podana cena jest za ćwiartkę :P ;)
    OMG ja myślałam, ze to za metr! To niech idą na drzewo - toż to sie nie opłaca;)

    Strazaczka1990 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałyście?

    http://www.tvn24.pl/mama-czworki-dzieci-podbila-siec,617797,s.html

    A ja narzekam, że mam dwójkę do ogarnięcia wieczorem.

    8pdp47e.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    A tak swoją drogą, pościel mojego dziecka to prześcieradło i pieluszka pod buzią. No, czasem kocyk.
    Do tego oczywiście śpiworek, ale to bardziej ubraniowo traktuje niż jako pościel.
    Ja dopiero dzis po raz pierwszy wyciągnęłam kołdrę małego :) i jestem przerażona ile to miejsca zajmuje w łóżeczku :) ale moze w końcu maly nie będzie odkryty sie budzil- bo ciągle z siebie wszystko skopuje ;/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usypiania nowa metodą wieczór drugi - narazie cisza w sypialni :D chyba idę po karmi :)
    Edit: Minute pozniej młody śpi! :D
    Nogi na kanapę, karmi w ruch :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 20:07

    mmalutka, chabasse, Magnolia3 lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Kucykowa Autorytet
    Postów: 477 501

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My karmi.y sie na siedzaco,w nocy tez...Odkladanie to czasem trwa godzine,bo Ola spi w lozeczku.Do lozka zabieram Ja o 6,gdy Maz 2staje a Ona nie spi i przy skokach. Karmie na lezaco tylko w lozku nad ranem i jest to nie wygodne ze wzgledu na moje male piersi.

    relgh371dtao2ef4.png

    Córcia <3
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me co to a metoda? Zdradź szczegóły :)

    Zrobiłam mm, wypiła 180, puściłam kołysanki, leżała, głaskałam po główce, juz prawie spi i co? Ryk! Na ręce, uspokoiła się, Bach do łóżeczka, włączyłam szum oceanu, ryk, 30 min pozniej skapitulowałam i dałam cyca. Pozwoliłam tylko chwilkę podjeść, dałam smoczka, na boczek do łóżeczka i padła.
    Mojej koleżance, zwolenniczce mm, mogę pokazać środkowy palec i powiedzieć, ze jej teorie ze dziecko na mm spi do rana moze sobie wsadzić :P max o 23 będę karmić! Na bank!

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Usypiania nowa metodą wieczór drugi - narazie cisza w sypialni :D chyba idę po karmi :)
    Edit: Minute pozniej młody śpi! :D
    Nogi na kanapę, karmi w ruch :D
    Moja śpi już z godzinę. Po cycku :P

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • MadziaRatMed Autorytet
    Postów: 927 404

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem Wam, że Wam zazdroszcze, że Wasze dzieciaki uspokajaja sie z cycem w buzi i tak zasypiaja.. moja jak widzi cyca to jest wielki krzyk :( tylko w nocy je z cyca a w dzien caly czas jade laktatorem... dzisiaj sciagam, boli jak cholera patrze a tam w butelce rozowe mleko... poszla krew z cyca no i 40ml do wylania :((

    relgio4pxlxziakh.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Widziałyście?

    http://www.tvn24.pl/mama-czworki-dzieci-podbila-siec,617797,s.html

    A ja narzekam, że mam dwójkę do ogarnięcia wieczorem.
    Obledne ;)

    Jak je ubrac- pól biedy! Jak je uśpić????!!!!

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Ja dopiero dzis po raz pierwszy wyciągnęłam kołdrę małego :) i jestem przerażona ile to miejsca zajmuje w łóżeczku :) ale moze w końcu maly nie będzie odkryty sie budzil- bo ciągle z siebie wszystko skopuje ;/
    Moja jak czasem przysnie na drzemkę pod moja kołdrą to i tak i tak sie skopuje wiec no... jednak śpiworek lepszy ;)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:
    4me co to a metoda? Zdradź szczegóły :)

    Zrobiłam mm, wypiła 180, puściłam kołysanki, leżała, głaskałam po główce, juz prawie spi i co? Ryk! Na ręce, uspokoiła się, Bach do łóżeczka, włączyłam szum oceanu, ryk, 30 min pozniej skapitulowałam i dałam cyca. Pozwoliłam tylko chwilkę podjeść, dałam smoczka, na boczek do łóżeczka i padła.
    Mojej koleżance, zwolenniczce mm, mogę pokazać środkowy palec i powiedzieć, ze jej teorie ze dziecko na mm spi do rana moze sobie wsadzić :P max o 23 będę karmić! Na bank!
    Wiesz co to ciezko opisać tak, żeby miec pewność, ze przekaze wszystkie najistotniejsze elementy... Trzeba książkę kupic niestety, ale spróbuje...
    Generalnie metoda polega na odlozeniu maluszka do lozka, poklepaniu go po pleckach i czakaniu aż zaśnie. Jesli nie i jesli zacznie plakac to podnosisz dziecko i przytulasz, jak tylko przestanie plakac to od razu odkladasz. Nie zwlekasz- od razu do lóżka. Dziecko najpewniej ponownie zacznie plakac wiec powtarzasz czynność! I tak moze nawet ze 100 razy aż maly się uspokoi. U nas bylo szybciej ;) jesli podniesienie na ręce nie zatrzymuje placzu, trzymasz chwilkę i odladasz placzace. Nie nosisz, nie tulisz. Mówisz tez do dziecka, ze nic sie nie dzieje, ze tylko idzie spac. Ja mu tez śpiewam jakies kolysnaki cichutko.
    Stad nazwa Podnies-Poloz. Oczywiscie musisz to robic w jego oknie snu czyli gdy okazuje oznaki zmeczenia a nie wtedy, gdy Tobie sie podoba, żeby dziecko poszlo spac. Generalnie przeprowadzasz dziecko przez moment kiedy chce spac a samo nie potrafi zasnąć. To jest właśnie na takie dzieci co mauczyly sie soc z rekwizytami typu cycek, ramiona, butelka itp i smae nie potrafią zasnąć.
    Moj tez umial zasypiać tylko! Na boku a teraz ładnie zasypia juz na pleckach.

    Nie wiem czy Tracy bylaby zadowolona z opisu ;) w książce jest to tez wytlumaczone z psychologiczne punktu widzenia. No i nie jest to żadna forma wyplakiwania- jakby ktos miał wątpliwości. Moja wręcz placze z ta metoda mniej niz od kilku ostatnich dni.

    Zdam relacje z kolejnych dni, czy będzie dobrze. Podobno zawsze jest regres :/


    Edit: Asaaaaaa i najwazniejsze. Masz ochotę milion razy się poddać jak dziecko placze bo wydaje Ci sie, ze to nic nie daje... Ale nie wolno Ci. Jak to powiedzial mi facet- nie myśl jak to robisz, ile będziesz przy tym lozku siedziec, tylko dzialaj i czekaj ;) on pierwszy przetestowal te metodę ;)
    I nagle slysz takie łaaaa, łaaaa, łaaa powtarzane jak mantra i jest juz super :) dziecko zaczyna zasypiać- wtedy juz go nie podnosisz! Musisz umieć rozróżnić prawdziwy placz od takiego pojękiwania juz przy zasypianiu i wtedy nie ruszać dziecka.

    No a cel jest taki, żeby dziecko zaczelo same zasypiać bez tego całego Podnies- Poloz i wszelkich innych wspomagaczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 20:46

    chabasse, Magnolia3 lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Moja jak czasem przysnie na drzemkę pod moja kołdrą to i tak i tak sie skopuje wiec no... jednak śpiworek lepszy ;)
    Sprobuje z koldra najpierw ale podejrzewam, ze będzie jak piszesz.
    Ja to nie rozumiem jak można spac bez kołdry pod szyja. Ja jak nie mam tuz pod szyja a na okolo ciała nie ma kokonu to nie zasne ;)

    edysia5, Magnolia3 lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MadziaRatMed wrote:
    powiem Wam, że Wam zazdroszcze, że Wasze dzieciaki uspokajaja sie z cycem w buzi i tak zasypiaja.. moja jak widzi cyca to jest wielki krzyk :( tylko w nocy je z cyca a w dzien caly czas jade laktatorem... dzisiaj sciagam, boli jak cholera patrze a tam w butelce rozowe mleko... poszla krew z cyca no i 40ml do wylania :((
    Niestety, dziecko które zna butelkę ma ciągłe ryzyko odrzucenia piersi. To nie jest żaden laktterroryzm, po prostu bywają takie dzieci. Jedne będą bezproblemowo ogarniać butlę i cycka, a inne w pewnym momencie się wycwanią, że z cycka leci trudniej, więc po co się męczyć.
    Jak miałam niecałe 3 miesiące mojej mamie po głupim karmieniu z zegarkiem w ręku siadł pokarm. Próbowała dokarmić butelką, a ja za nic. Skończyło się tym, że ja darłam się z głodu, a nade mną siedziała mama i płakała z bezsilności. Dopiero tata wrócił i na siłę wsadził mi butle do dzioba - i to był koniec jedzenia z cycka. Jak zobaczyłam, że z butli leci łatwiej to przy cycku było darcie i po kilku próbach mama przestała kp zupełnie.
    Mając to cały czas w pamięci ja bardzo się cykałam na butlę, smoczek - kto wie czy moja córa nie okazałaby się równie leniwa co mamusia. Moja zna cycka i tyle, może czasem narzekać, wyginać się, ale w końcu i tak zje, bo tylko cycka zna.
    Nie wiem czy są metody na przywrócenie cycka, może na sekciarskiej grupie na fejsie (karmienie piersia offtopowo) byliby w stanie coś pomóc?

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me ja mam to samo! I jak widze tomka calego rozkopanego z nogami wysoko zarzuconymi na koldrze i do tego w żabim rozkroku, a przy tym caly cieply to tez sie zastranaiwam jak tak mozna spac!?!

    4me lubi tę wiadomość

    edysia5
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    I nagle slysz takie łaaaa, łaaaa, łaaa powtarzane jak mantra i jest juz super :) dziecko zaczyna zasypiać- wtedy juz go nie podnosisz! Musisz umieć rozróżnić prawdziwy placz od takiego pojękiwania juz przy zasypianiu i wtedy nie ruszać dziecka.
    Dodajmy do tego, że po 15 minutach od tego jak dziecko w końcu zaśnie wykończone, budzi się z histerycznym płaczem i nie może zasnąć ponownie w żaden sposób, a nawet uspokoić się nie chce. Zyskuje też dawno wyciszone moro, szlocha przez sen, jak nie śpi to popłakuje, budzi się milion razy na noc i wpada w histerię zamiast zasypiać. Znaczy na pewno robi tak jeśli jest moim wrażliwcem. :P

    Jakiś czas temu stwierdziłam, że spróbuję trochę usystematyzować spanie małej. Nawet się żaliłam na forum jak się zrobiło koszmarnie. Noo, delikatnie mówiąc nie polecam. Dopiero jak walnęłam całą metodę w cholerę to powolutku udało się odbudować córkowy spokój. Samodzielne wieczorne zasypianie też wypracowaliśmy, ale dużo mniejszymi kroczkami. Jeszcze dzienne drzemki są do pupy, ale widać córcia jeszcze nie jest gotowa. Kiedyś na przykład nie dało się jej odłożyć, teraz robię to bez problemu, więc mam nadzieję, że i to damy radę wypracować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 21:32

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamuniu, czyli jak widać znowu jednemu coś podpasuje, a innemu dzieciaczkowi zaszkodzi :)

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:
    O mamuniu, czyli jak widać znowu jednemu coś podpasuje, a innemu dzieciaczkowi zaszkodzi :)
    W sumie jak ze wszystkim :P

    Nawet rodzeństwo potrafi być skrajnie różne i różne rzeczy mogą na nie działać. Mam nawet taki przykład u znajomej - starszy syn z powodzeniem właśnie na Tracy chowany. Potem młodsza córka i wszelkie sprawdzone metody padły na pysk, musieli się uczyć zajmowania dzieckiem od nowa.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:
    O mamuniu, czyli jak widać znowu jednemu coś podpasuje, a innemu dzieciaczkowi zaszkodzi :)
    Bo prawda jest taka, że każdy musi wypracować swoją metodę, pod swoje dziecko, a te książkowe to takie podpowiedzi, a nuż pomogą, albo naprowadzą na właściwy sposób.
    U mnie niestety najbardziej kuleje konsekwencja w działaniu, bo jednak wizja dodatkowej godziny spokoju z uśpionymi bachorami jest zbyt kusząca, a ja już w pewnym momencie jestem tak wykończona całym dniem, że myślę tylko o tym, żeby tylko szybko uśpić i walnąć się na kanapę, zgarniając jeszcze gdzieś po drodze pilot od tv.

    8pdp47e.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo Lalenka dzieci to nie roboty- nie da sie ich zaprogramować, nie beda działać zgodnie ze wszystkim co sobie wymyślimy. Nie twierdze, ze ta Pani wie wszystko i na każde dziecko jej,metody zadzialaja.
    Moze mam takie szczęście, ze mam ostatecznie ugotowy egzemplarz. W naszym przypadku to juz druga metoda z tej książki, ktora zadzialala.

    Ja żałuję strasznie, ze u nas nie ma takiej super Pani od dzieci co przychodzi analizuje Twój dzien z dzieckiem i pomaga Ci w problemach, które masz. U tak malych dzieci naprawde wiele da sie wytrenować tylko zapewne trzeba dobrać odpowiednie metody do charakteru dziecka. No i często jednak to jak zachowują sie dzieci jest nasza wina- bo dopuściliśmy sie wielu grzechów- mniej lub bardziej świadomie. Nie ulega jednak wątpliwości, ze charakter dziecka ma tu wieeeelkie znaczenie.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Nawet rodzeństwo potrafi być skrajnie różne i różne rzeczy mogą na nie działać. Mam nawet taki przykład u znajomej - starszy syn z powodzeniem właśnie na Tracy chowany. Potem młodsza córka i wszelkie sprawdzone metody padły na pysk, musieli się uczyć zajmowania dzieckiem od nowa.
    No u mnie jest dokładnie to, dzieciaki są swoimi przeciwieństwami pod każdym względem, i mogę sobie tutaj udzielać rad doświadczonej mamy, a tak na prawdę człowiek wszystkiego uczy się od nowa przy każdym kolejnym dziecku.

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
‹‹ 2942 2943 2944 2945 2946 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ