Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
chabasse wrote:yyy , że czego nie macie..??
no ja też dokładnie nie wiem, o co chodzi, ale lekarz powiedział, że rozwój jest prawidłowy tylko nie widać jeszcze jąder kostnienia i możemy wpaść znów za 2-3 miesiące na kontrolęSynek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
no i jednak ta ropa w oczku to zapalenie ropne spojówki, dostaliśmy kropelki na 5 dni i powinno być ok
4me u nas od dobrych 3 tygodni stopy lądują w buźce a najsmaczniejszy jest duży palec u nogi, zauważyłam też że w japce częściej ląduje lewa nóżka ale to jest związane z asymetrią, jednak gdy przyblokuje jej się lewa to i prawą wciska między dziąsłaco do kontroli bioderek to u nas było powiedziane że pierwsza kontrola między 4-6 tygodniem, następna w 3 miesiącu a kolejna w 12 miesięcy
Dżuls czasem jest podpieranie jakby na dłoniach ale to na krótko i niezbyt często.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 16:05
-
Witajcie, z tymi bioderkami i kostnieniem mamy to samo, kolejna wizyta w kwietniu - kontrolnie.
Moja mała już ze dwa tygodnie jak pcha stopy do buzi i ssie paluszki :p
Kiedyś znalazłam na youtube filmik jak dziewczyna z synkiem ćwiczyli obroty i zabawę stopami, próbowałam tak z Lila i może dlatego ona szybciej zaczęła tak robić. Nie wiem natomiast czy to dobrze że nie potrafi obracać się z brzucha na plecy ? Z pleców na brzuch super jej wychodzi, nawet w obie strony już umie. Tylko wrócić już nie potrafi i krzyk jest. Jaki u waszych maluchów z obrotami? A z podporem różnie, czasem na moment uda się je podnieść klatkę piersiową. -
bellaVi wrote:Kiedyś znalazłam na youtube filmik jak dziewczyna z synkiem ćwiczyli obroty i zabawę stopami, próbowałam tak z Lila i może dlatego ona szybciej zaczęła tak robić.
Choć nadal fika nie do końca poprawnie - zamiast chować głowę w ramiona podczas obrotu to odgina do tyłu. Ale ćwiczymy, liczę że za jakiś czas będzie lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 16:20
bellaVi lubi tę wiadomość
-
z jadrami kostnienia chodzi o to, że teraz szkielet maluchów jest złożony głównie z chrząstki. Kostnienie zaczyna sie w okreslonych punktach- w uag bioder oglada się je w głowie kości udowej. U różnych dzieci w różnym czasie. Najpozniej do ok 10 miesiaca. Jak och nie ma może to oznaczać np. zaburzenia hormonalne i wtedy trzeba zrobic badania. Ale chwilowo ich brak nie musi oznaczac niczego złego.
Mam nadzieje, że to składanie napisałam -
w temacie stópek, to wygląda u nas tak
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d896e475d42.jpg
Moje dziecię od kilku dni ma fazę na śpiewanie, potrafi pół dnia wydawać z siebie głośne i piszczące aaaaaAaAaAAAaaaaa aż uszy mi puchną, bardzo nieprzyjemny dźwięk jak dla mnie a ona tak może i może i jeszcze jej radość sprawia ten śpiewla_lenka, bellaVi, chabasse, Kassie, karolcia87, Carmen, Dżuls, Luna1, bento, Lilla My, Anitka201, Magnolia3, agatka196, Gusiak, 4me, easymum, Carolline lubią tę wiadomość
-
W ocenie rozwoju ważny jest też termin planowanego porodu a nie tylko sama data kiedy maluszek się faktycznie urodził- u nas się koryguje o 3 tyg czyli tak jakby Miko miał 4miesiące i 2 tygodnie.. I wg naszej rehabilitantki na stópki w buzi dziecko ma czas do 7 miesiąca
bellaVi, Magnolia3 lubią tę wiadomość
-
julita wrote:w temacie stópek, to wygląda u nas tak
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d896e475d42.jpg
Moje dziecię od kilku dni ma fazę na śpiewanie, potrafi pół dnia wydawać z siebie głośne i piszczące aaaaaAaAaAAAaaaaa aż uszy mi puchną, bardzo nieprzyjemny dźwięk jak dla mnie a ona tak może i może i jeszcze jej radość sprawia ten śpiew
No boska jest ta Twoja Nastka!
U nas Młody próbuje wkładać stopki do buzi, narazie udało mu się raz;p
a jeśli chodzi o podpór to opiera się już na dłoniach, nieraz wygląda jakby robił pompki.
No i od jakiegos tygodnia włączył mu się tryb dyskusji, rano budzi mnie głośnie DA-DA-DA-DA i NA-NA-NA-NA ;p
Magnolia3 lubi tę wiadomość
-
Chabasse trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. My też od 2 tygodni walczymy i mam nadzieje ze to juz końcówka choroby.
4me wczoraj pytałaś o drzemki to mojemu przestawila się godzina wstawania z 8 na 7 i drzemki tez są odpowiednio wcześniej. W czasie trwania choroby młody glownie usypial we mnie wtulony. Wczesniej się przed tym broniłam ale trochę sobie odpuscilam. Widocznie teraz potrzebuje bliskości.
Mój mały ładnie łapie się za stopki ale może raz trafił nimi do buzichabasse, 4me lubią tę wiadomość
-
Dżuls wrote:Tu by się jakiś fizjoterapeuta/rehabilitant przydał, żeby rzucić na to okiem...
A jak tam u Waszych maluchów leżenie na brzuchu, tzn. podpór? Ciągle na łokciach, czy już wyżej?Dżuls lubi tę wiadomość
-
My mieliśmy wczoraj wizytę u ortopedy i bioderka są w jak najlepszym porządku. Następna wizyta jak będzie już chodzić.
Malutka u nas za stopy się łapie ale jeszcze do buzi nie sięga. I zawsze jak ja karmie musi jedna ręką stopę trzymać.
U nas na brzuszku rączki powoli prostuje ale szybko opada. Za to tyłek zaczyna podnosić do góry i przez to wygląda jak foka bo całą się rozjezdza przez słabe mięśnie w rekach. Komicznie to wygląda
Magnolia3, Dżuls lubią tę wiadomość
-
Moja fruzia narazie sie nie obraca, jedynie na boki elegancko, wyglada jakby niewiele brakowalo, ale tak patrze wszystko z czasem pojmuje sama, wiec nie tragizuje. Nozki lapie do kolanek, a udzicha ma znacznie grubsze niz moje ramiona...Na brzuchu podpiera sie na przedramionach i dlugo w tej pizycji nie lubi, i co zrobic...Bawie sie z Nia ile moge, obracam, turlam, laskocze jej stopki jej raczkami i tyle. Jak jąibroce na brzuszek i jedna raczke ma schowana pod brzuchem to Jej nie wyjmie, musze Jej pomoc- a tyle chyba powinna umiec...
Wczorajszej nocy tez spala do 4.30, niezle- ale i tak ze 4 razy musialam wstac bo sie troche sturlala i juz kwekala.Potem to te spanie to juz takue jak zadne... -
U nas co tylko pannę przebieram to muszę "walczyć" o nogi, bo zaraz trzyma rączkami.
Ja dziś znowu zaliczyłam lumpka. Dzisiejsze łupy to dwa kombinezony po 9zł (z tego jeden już na jesień. Pewnie rodzinka padnie jak zobaczy, bo jest czarny, ale mi się podobał strasznie). Co z tego, że mam dziewczynkę, nie musi być wiecznie na słodko
Poza tym kupiłam spodnie w czarno białą szachownice (nowe za 5zł) i planuję użyć ich jako materiału do uszycia czegoś małej, bo jak zobaczyła taki kontrast to mało mi z wózka nie wyskoczyłaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 22:17
Magnolia3, chabasse, julita, 4me, karolcia87, Anitka201, Kassie, agatka196, easymum, Dżuls lubią tę wiadomość