Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Anitka201 wrote:Moka89 dynia będzie ok. W sumie ona powinna być podawana jako 1 ale u nas się utarło ze pierwsza podaje się marchewke. Nam marchewka pomogła jak młody miał biegunkę. Z dnia na dzień kupy stały się bardziej zbite. Wystarczyło ze jednego dnia nie dostał marchewki I biegunka wracała.
No i chyba jutro spróbujemy owoca troszkę po raz pierwszyczy jakies owoce tez zatwardzaja np banany?
-
No i wreszcie, miesiąc przerzucania tego cielska podczas ćwiczeń na obroty podanych przez rehabilitantkę przyniosło efekt, bo młoda w pogoni za cyckiem wykonała właśnie swój pierwszy samodzielny obrót na brzuszek (fanfary, szampan, i takie tam)
4me, bento, julita, mmalutka, chabasse, Anitka201, la_lenka, karolcia87, Kassie, Magnolia3, Carolline lubią tę wiadomość
-
bento wrote:4me zazdroszczę... ja czuje zimę, a za oknem sypie śnieg
Jabłka i banany są chyba trochę zatwardzające. Chociaż ja też je rozważam, mam jeszcze śliwkę i może spróbuje jako pierwszą.
Ja chyba na pierwszy raz kupie sliwke i gruszkę. Mysle, ze to mize byc ok
A w ogóle nie wiem skąd u nas nie utarlo, ze marchewki i jabłka sa na lepze kupy i na pierwszy raz. Ja jakos nie mogę teściowej przetłumaczyć, ze nie. Ostatnio chciała kupic... Marchewkę z Jablkiem !musiałam grzecznie odmowic- znowuż ...
-
Nie wiem czy chodzi o kupy (przecież marchewka zatwardza), tu chyba chodzi o to, że przy nich jest najmniejsze ryzyko alergii na samym początku rozszerzania diety.
Btw, 4me, to Ty nie wiesz, że teściowe niepytane wiedzą najlepiej, a jak o coś jednak zapytasz, czy poprosisz o radę, to "nie wiem, za moich czasów robiło się zupełnie inaczej, rób jak uważasz" -
Witajcie my wczoraj mieliśmy szczepienie Wiktor waży 7200i ok67cm mowi lekarz, że ładnie przybiera. Na boki sie przekreca, czasem mu wyjdzie z brzucha na plecy ale to rzadko lekarz mówił, że ma czas na to. Mamy wprowadzona dynie i marchew teraz po szczepieniu kazała lekarka czekać a i gluten wprowadzamy z kasza dla dzieci w poniedziałek ziemniaka wprowadzimy. Wiktor się obudzi i idziemy na spacerek.dwa zęby mamy na dole dwie jedynki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 12:26
4me, Magnolia3 lubią tę wiadomość
-
Ja robię łyżeczkę (poczatkowo pół ) gotuje w wodzie i mieszam z owocem albo innym warzywem. Na początku dawałam samą, ale nie spotkało się to z aprobatą ksieciunia. Jak daje mu swoje owoce zwłaszcza to fajnie pasuje, bo one są troszkę kwaśne i kaszka to troszeczkę łagodzi
bento, 4me lubią tę wiadomość
-
Ech...u nas dolina
Po srodowej akcji z czopkiem znow brak kupy
Olcia pcha i nic nie ma. W nocy co godzine pobudki,ledwo zyje. Dalismy wczoraj i dzis troche suszonych sliwek ze sliczka i tez lipa. Wyprobowalismy tez rumianek,wode,termometr i syrop Duphalac. NIC nie pomaga,a nie chcemy znow ladowac czopka
HELP!!!
Córcia
-
Kucykowa wrote:Ech...u nas dolina
Po srodowej akcji z czopkiem znow brak kupy
Olcia pcha i nic nie ma. W nocy co godzine pobudki,ledwo zyje. Dalismy wczoraj i dzis troche suszonych sliwek ze sliczka i tez lipa. Wyprobowalismy tez rumianek,wode,termometr i syrop Duphalac. NIC nie pomaga,a nie chcemy znow ladowac czopka
HELP!!!
A probowaliscie masowac i grzać brzuszek?
U ns dziś poszła zupka jarzynowa. Radość ogromna
Bento jak ciasto?