X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • bento Autorytet
    Postów: 951 406

    Wysłany: 22 lutego 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse a czy te odparzenia wyglądają jak starta skóra? U nas jak użyje talku w spreju wszystko się ładnie goi, później dwa dni i to samo... Do pediatry mam wizytę dopiero 16 marca, a teraz nie bardzo chcę biegać po lekarzach bo tych wirusów pełno wszędzie...

    sRUqp2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 lutego 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak.. dokładnie wręcz otarcia są i czerwone, spuchnięte miejsca, prawie przy samym odbycie. No i tak jak u was. Maść działa, ale za jakiś czas znowu się pojawiają. Moja doktorka mówi, że takie kwaśne kupy ma i to pewnie też za moją przyczyną. Bo już sobie na wszystko w zasadzie pozwalam jeśli chodzi o jedzenie. Muszę na jakis czas przybastować i zobaczę czy będzie poprawa.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 22 lutego 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Hmmmm no niezla diagnoza jak narazie ;)
    Bak idzie ropka to mogą być jeszcze zapchane kanaliki my tez to chyba mamy. Wlasnie robię masaże jak nie przejdzie to zabieg glebinowania kanalikow- ale z tym to sie jeszcze wstrzymujemy. Najpierw masaże


    zasugerowałam okulistce, że to może kanaliki ale wykluczyła moje podejrzenia, powiedziała że gdyby to były kanaliki to od samego początku łzawiłoby oczko i robiłyby się stany zapalne a u nas w 5 miesiącu wyskoczył problem

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • bento Autorytet
    Postów: 951 406

    Wysłany: 22 lutego 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jem wszystko, ale już od dawna. Te odparzenia wyskoczyły jakieś dwa tyg. temu. Poza tym mała robi "ładne" kupy, bez śluzu, a brzuszek zdaje się jej nie doskwierać :-( Kupię tą maść o której piszesz, może poprawi się na dobre.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 11:03

    sRUqp2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 lutego 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bento my mielismy takie problemy- niby od kwasnych kup na poczatku. Nieladnie to wygladalo. Przeszlo Bo bepanthenolu a pozniej pprofolaltyczbie uzywalam talk zwyky. Teraz nic no uzywam I problem nie powrócił jak narazie.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 lutego 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja swego czasu używałam bepanten, ale jak mu posmarowalam te otarcia tym to tak go zaczęło piec ze natychmiast zmywalam woda, bo się w sekundę zaczął drzec jak (nomen omen) poparzony

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 22 lutego 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm dziwne ja tylko uzywam bepanten. Tylko ze my takich mocnych odparzen to nie mamy, rzeczywiscie jak kupy byly kiepskie to i od razu dupka byla czerwona i w krostkach ale 2 x bepanten i po sprawie. I w sumie to ja niczym nie smaruje, tylko jak widze ze czeewono sie robi to wtedy bepanten ale to doslownie od czasu do czasu. Ale wiecie co ja do kazej kapieli dolewam troche oliwki i zaparzona herbatke rumiankowa. Maly ma piekna skore niczym go dodatkowo nie smaruje. Mysle ze moze ten rumianek i oliwka moze tez lagodza skore.

    edysia5
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 lutego 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam znów pojawiła się ropa w oczku, ale raczej przez infekcję, bo moda trochę nam się podziębiła albo złapała coś od starszaka.

    8pdp47e.png
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 22 lutego 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A przypomnialo mi sie jeszcze. U tomka byla ropa w oczku jak rosly mu dolne rzesy. Moze to ma jakis zwiazek. Utrzymywala sie ok tygodnia i tez kilka razy dziennie przemywalam herbatka z rumianku. A od tamtego czasu jak na razie spokoj z oczkami.

    edysia5
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 22 lutego 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maryśkę wysypało właśnie po kąpieli na buziaku. Nic nowego nie było tylko troszkę ziemiaka, ale czy to on jest sprawcą, cały czas myślę czy to ja czegoś nie zjadłam, właściwie jej już wszystko. No nic zobaczę rano.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 22 lutego 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas obroty na brzuch są już długo, w drugą stronę tylko parę razy się przydażyło. Mała śpi na boku i sama się tak do spania ustawia. Bardzo lubi leżeć na brzuchu i łapkami operuje już bez problemu, podnosi zabawki wysoko i rzuca gdzie się da. Parę razy pociągała nogi pod siebie, ale jeszcze sporadycznie.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 22 lutego 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Nam znów pojawiła się ropa w oczku, ale raczej przez infekcję, bo moda trochę nam się podziębiła albo złapała coś od starszaka.


    znowu ropa? przybijam piąteczke!

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 lutego 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młoda dziś fiknęła raz z brzuszka na plecki, ale nie zauważyłam na ile to było samodzielne, a na ile po prostu główka przeważyła i młoda się przewróciła. Ogólnie u nas szykuje się ciężka noc, bo Mani co jakiś czas zatyka się nosek i się wybudza, muszę odciągnąć gluta fridą, jest wielki ryk i znów usypianie.

    Jezu, jaki ja mam ostatnio kryzys, ta monotonia dnia codziennego mnie po prostu dobija. Chłopaki dziś urwali się na narty gdzieś pod Radom, a ja znów z chorym dzieckiem kwitnę w domu i sprzątam z nudów i frustracji.
    A dziś to już normalnie myślałam, że rozszarpię męża i nie zrobiłam tego tylko dlatego, że już tak miałam na wszystko wywalone, że chciałam już tylko uśpić bachory i mieć święty spokój. Otóż dziś robiłam wielkie sprzątanie, zaczęłam od obskoczenia na szybko chaty i pozbierania wszystkich łachów mojego męża porozwalanych po wszystkich szafkach, na oparciach krzeseł, kanapie, w pokoju starszaka (!!!), a sterta łachów składała się z jego piżamy, spodni, kalesonów zdjętych gdzieniegdzie razem ze skarpetkami itd (jak wrzucam jego pranie do pralki, to najpierw muszę rozebrać jego "instalacje", czyli spodnie kalesony, bokserki i skarpetki zdjęte jednym ruchem i pozostawione w tej konfiguracji, w razie czego gotowe do ponownego założenia, jak u strażaka Sama :D). No więc po południu chłopaki wrócili z nart, stary poszedł pod prysznic, wyłazi spod prysznica i z mordą do mnie gdzie jego piżama (którą rano był łaskaw pierdolnąć dziecku na łóżko razem ze swoją bluzą) i ogólnie to on jest goły i na pewno przeziębi się szukając jej. W dupie ma, że mam teraz lepsze rzeczy do roboty, chata wysprzątana i to z marudzącą cały dzień małą, którą z resztą miałam właśnie na rękach. Poszedł foch że śmiałam ruszczyć jego łachy, które w moim mniemaniu rzucił akurat tam, gdzie je z siebie zdjął, a w jego ponoć odłożył na miejsce i gdybym mu ich (pewnie złośliwie i z premedytacją) nie zwinęła, to doskonale wiedziałby co gdzie leży. No myślałam że zatłukę tłuczkiem do mięsa.

    8pdp47e.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 lutego 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, i jeszcze widząc kuchnię wysprzątaną przeze mnie na błysk rzuca takim swoim sarkastycznym tonem: "a co, mamusia była i posprzątała, że tak wylizane?" Nosz k.mać

    8pdp47e.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 22 lutego 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzuls, no normalnie to Twoj i moj to sa bracia blizniacy ktorych rozdzielili po porodzie i nie wiedza o swoim istnieniu.10 lat nie moge sie doprosic zeby skarpety po sobie wynosil , bo jak zdejmie na fotelu to tak do rana pod tym fotelem stoja az je wyniose.Zamiast Ci podziekowac ze dalas rafe i w ogole to jeszcze takie teksty.Jeblabym mu normalnie.

    Dżuls lubi tę wiadomość

    1usa8u69die0y60t.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 lutego 2016, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś spędziłam wieczór próbując uszyć małej zabawkę. Do połowy szło nawet spoko, a potem ostro zepsułam i chyba dupa z tego. Jeszcze mała się obudziła i musiałam zostawić takie rozgrzebane.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 22 lutego 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na pocieszenie powiem Ci ze moj maly w sobote sie przeziebil i z dnia na dzien jest gorzej, goraczka, katar i dzis dolazl kaszel.Jutro do lekarza.

    1usa8u69die0y60t.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 22 lutego 2016, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mala wymusza noszenie na rekach.I nic ale to nic nie da mi zrobic i tak juz od tygodnia. I jeszcze sie wygina ze tam mam isc albo tam i marudzi....marudzi....Postawilam Ja dzis,.tak w cudzyslowiu oczywiscie na nogi i maszerowala sobie.O to byla radosc, az Jej dech zapieralo.Dzis syf u mnie w domu osiaga juz 10 w skali Boforta.Dobrze ze maz poprasowal sterty prania bo bysmy utoneli.Maly wczoraj znowu sie zlal i znowu pranie.Tone w tym praniu.I jyz leje na wdzystko.W dupiw mam te szafki uwalone i lepiaca podloge.

    1usa8u69die0y60t.png
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 22 lutego 2016, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wrażenie że faceci w genach mają zapisane rzucanie skarpet gdzie popadnie, a nie przepraszam oni dokładnie wiedza gdzie i po co je rzucili czytaj "położyli"
    Moja córa stanowczo chce siadać, no za nic nie mogę jej od tego odwieść. Ciągnie głowę do góry a już najbardziej do telewizora...

  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 22 lutego 2016, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mala ciagle siedzi, lepek zadziera, spina brzuszek i nie ma mocnych.

    1usa8u69die0y60t.png
‹‹ 2985 2986 2987 2988 2989 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ