Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
bento wrote:
Ja dziś podałam marchewkę z kaszką ryżową(w składzie jeszcze seler, ziemniak i sok z winogron), miałam dać jarzynową ze słoiczka, ale wyobraźcie sobie były w niej jakieś czarne mikro grudki???!! Słoik nowy, nie otwierany. Oczywiście wywaliłam, ale nie miałam odwagi odkręcać następnej jarzynowej...
-
My mamy śliniak silikonowy z baby ono o jesteśmy zadowoleni. Szybko sie czyści, jest dość elastyczny (nie mam porównania z innymi) młoda ma strasznie długie włosy to mam trochę problem z zapinaniem z tylu bo mi jej włosy się plączą. Zamawialam na gemini.
Wczoraj próbowaliśmy z Lila pasternaku. Pierwszy raz nie skończyła przygotowanej porcji. Ewidentnie jej nie smakował. Dziś była dynia z ziemniaczkami i już było super
Rozmawialyscie o kleiku. Ja robię na wieczorne karmienie moje mleko zageszczone kleikiem i podaje łyżeczką, efekt taki ze raz śpi dłużej tzn 5 godzin po zjedzeniu później pobudki co 3, a innym razem normalnie co 3 godziny, więc nie wiem jaką oto jest z tym kleikiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 19:09
-
ja nie zauważyłam różnicy w spaniu po kleiku. Młody śpi tak samo po nim jak po samym mleku a z kleikiem może ta różnica, że się zabrał na wadze. Nóżki i rączki mu się takie pulchniejsze zrobiły a raczej należy do szczuplutkich dzieciMarzenia się spełniają
-
Ja dzis podalam malej inna hypialergiczna kaszke, ALERAC z bebilonu.Jest pyszniutka.Mala zjada nie wiecej niz 10 lyzeczek na kolacje i zapuja cycem, ale ja prawdziwy kit jej robie.Na sniadanko i na obiadek zjada wiecej, ok.100 ml.Bo jak mleczka sciagnietego biore ok.60 ml to po dosypaniu kaszki robi sie 2 razy tyle.Jak dobrze pojdzie to w sobote dam Jej pierwsza marcheweczke. Dzis Ola zrobila mi psikusa, stuknela jak zwykle 2 pietnastki a trzecia drzemke po kaszce uciela sobie 2 godziny.Nue pamietam juz kiedy tak bylo.
-
mmalutka wrote:Moja bida jest coraz bardziej chora.. dzisiaj nie chce jeść, a przez kaszel nie może spać.. uratowała nas chusta.. poprasowaliśmy razem i mały zasnął.. i nawet dał się odłożyć.. bezsilność mnie dobija
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 20:55
-
Moje dziecko ryczy! w kąpieli od trzech dni
dzis to aż spazmów dostal i 5 min sie uspokajal tak łykając powietrze.
Nie wiem czym to jest spowodowane bo on od niemowlaka uwielbiał sie kapac i nawet nie zakwilił, nawet przy pierwszej w zyciu kąpieli
Zaczęło sie dokladnie tego samego dnia co szczepienie. Czy to moze miec jakis związek?
Musze jutro jego nóżkę obejrzećszkoda mi go strasznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 21:05
-
No to miałam akcję, gin się pomylił i zamiast wypisać mi depoprowere 150mg/1ml ampułkę 1ml wypisał 150mg/1ml ampułkę 3,5ml czyli dawkę sporo wyższą a ją nie sprawdzając recepty wykupiłam i poszła na zastrzyk. Dopiero w domu sprawdziłam w indeksie bo cena była inną niż ostatnio. Dostałam nerwa bo ją to ja, ale co z małą czy mogę kp. Obdzwoniłam wszystkich znajomych lekarzy ginekologa, pediatrę i ogólnego na specjalizacji i mogę, choć mam trochę ograniczać bo mogą jej czasowo powiększyć się piersi, może mieć laktację a nawet plamić. Na szczęście to tylko czasowe.
Jeśli chodzi o mnie to mogę być płaczliwa, ospała taką trochę represyjna.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Niestety tak, jeśli dawka hormonu którą przyjęłam przejdzie do mleka dlatego mam ograniczać trochę pierś, trochę przyśpieszyć dokarmianie. Ten zastrzyk jest antykoncepcyjnych i działa 3mc, ale dla małej najgorsze pierwsze dwa tygodnie.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Sam zastrzyk nie jest zły (szczeg9lnie jak mi nie zależy już na płodności) ale niestety komputeryzacja doprowadziła do pomyłki w recepcie i takie konsekwencje. Na szczęście to może nas dotknąć nie musi no i mam nadzieję mała nie będzie z tego powodu cierpieć.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
4me jeśli chodzi o te kaszki to wydaje mi się, że wykryto te zanieczyszczenia bo oni są super sprawdzania to raz, a dwa że po takiej akcji pilnują się jeszcze lepiej.
Ale może jestem naiwna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 23:13
4me lubi tę wiadomość
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
4me wrote:Jeny Ela Twoja mala moze miec laktacje i plamienia???
łoł jak to brzmi! Czy ja dobrze zrozumiałam?
Moja kilka razy krwawiła jak była malusia.
Ja mam dziś taki kociokwik (nie z małą, z innymi sprawami), że zaglądałam tak tylko jednym okiem. A przez najbliższe dni też nie będę, bo tata ma mnie odwiedzić. 4me, musisz se znaleźć inną lekturę na karmienie. (tak swoją drogą, ja w nocy to tylko pół oka uchylam, wystawiam cycka i drzemie. Jakbym zaczęła komórkę czytać to bym potem zasypiała do rana). -
Lalenka moze dlatego mam problemy ze snem
ale ja musze usiąść i na kanapie nakarmić a wtedy patrzeniesie na ciemny pokój jest meeega nudne
Ela szok- kurcze ja chyba bym nie byla taka wyrozumiala dla swojego giną. Chociaż tak bym,sobie ulzyla, ze za plecami bym go zwymyslalaprzerosil chociaż? Masz kolejnych 10 wizyt za darmo ?
-
Kucykowa wrote:4me,uwazam,ze to od szczepienia. A jak w ciagu dnia sie zachowuje?
Ela,o matko...To ja jednak zaloze spirale,bo rozwazalam tez zastrzyk.mam nadzieje, ze to minie bo rytual wieczornej kąpieli byla dla niego mila częścią dnia
-
Ja w nocy przestałam karmić na siedząco. Mój od ponad tygodnia budzi się co pół godziny lub max co godzinę wiec miałabym nieprzespany tydzień. Ja mam nadzieje ze ten skok w końcu się skończy i wróci nam poprzedni rytm dnia (a przede wszystkim przespane noce).
Plus skoku jest taki ze nauczyłam się karmić na leżąco I rozbujalam sobie laktacje. Z mniej optymistycznych wiadomości to bywają nocki kiedy młody śpi z nami.. -
A mi dziś młoda przespała całą noc, ciurkiem od 22 do 6 rano O_o Wieczorem była ciepłą kąpiel, potem wysmarowałam ją maścią rozgrzewającą dla niemowląt, pod pajacyk założyłam jeszcze dodatkowo bodziak, żeby się wygrzała, zakręciłam kaloryfer, rozszczelniłam okna i hrabina się wyspała. A mi znów siadł kręgosłup... wczoraj dosłownie sczołgiwałam się z kanapy i nie mogłam ustać w wannie, więc zamiast prysznica wzięłam kąpiel, a potem nie mogłam sama z tej wanny wyjść. I to już trzeci czy czwarty raz od początku roku, tak mnie trzyma po 3-4 dni, mam jakiś ucisk w lędźwiach na nerwy i boli jak cholera.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 08:36
-
Kucykowa wrote:Mamy 1szego zabka !!
Kurcze, od kilku dni mam cyrk z usypianiem, tak jak zawsze po karmieniu odkładałam na boczku i po chwili odpływała, tak teraz ni hu hu nie chce się na boku położyć, na plecach robi świecę i bawi się nożkami, milion razy podnoszę ją i odkładam, w kincu po 30-40 min zasypia na brzuszku! Martwi mnie tylko, że śpiąc na tym brzuszku głowę trzyma w jedną stronę, mam wrażenie ze w drugą stronę nie potrafi, już zaczynam się denerwować że moze ma jakiś przykurcz mięśni, choc jak się bawi na brzuszku, to główka chodzi w obie strony.
Dzisiaj dzień zaczęliśmy przed 6, ale mi o pobudek co 2h jestem wyspana
Chyba zacznę się rozglądać za niekapkiem i tą siateczką na owocki
Ps w biedrze Alaantkowe BLW, wysłałam męża zeby szukał, bo u nas nie ma