Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Magnolia ja sie tak nie znam
bede wybierać zestawy na ujędrnianie
dzis cwiczylam to co pamiętałam ze swoich zajęć przed ciążą.
A tak na poważnie to chyba każde ćwiczenia na mięśnie brzucha, ud i pośladków ujędrniająja sprobuje z mel b bo jest trochę jej filmików na YT.
No i przyznaje sie dzis w nocy pod wpływem impulsu, podczas karmienia, kupilam nowa płytę Chodakowskiej o wymownym tytule BIKINIkarolcia87, Magnolia3 lubią tę wiadomość
-
Ja na razie wprowadziłam w życie projekt odsyfiania organizmu, taki mały detoksik, bo zauważyłam, że czuję się o niebo lepiej bez produktów z białej mąki, bez cukru (odkrywcze) i najlepiej jeszcze bez mleka, ale ciężko mi się odzwyczaić od porannej kawki z mlekiem, mimo że mnie po niej trochę mdli. Do tego muszę zrzucić "parę" kg (14!), żeby odciążyć kręgosłup, bo po ostatnich akcjach z lędźwiami nieźle się wystraszyłam, że jak tak dalej pójdzie, to za parę lat ledwo nadążę za dziećmi, a przecież nie mam jeszcze 30tki. I potem będzie coraz ciężej schudnąć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2016, 09:23
-
a ja wczoraj wyjęłam z zamrażarki kawałek dyni, wrzuciłam do parowaru i zaprosiłam córkę na degustację pierwszego posiłku innego niż mamusiowe mleko
nie podobało jej się to wcale, krzywiła się i miała odruch wymiotny, w rezultacie nie wiem czy zjadła choć 1/5 małej łyżeczki, pewnie jeszcze mniej. dzisiaj podjście nr 2.
-
julita wrote:a ja wczoraj wyjęłam z zamrażarki kawałek dyni, wrzuciłam do parowaru i zaprosiłam córkę na degustację pierwszego posiłku innego niż mamusiowe mleko
nie podobało jej się to wcale, krzywiła się i miała odruch wymiotny, w rezultacie nie wiem czy zjadła choć 1/5 małej łyżeczki, pewnie jeszcze mniej. dzisiaj podjście nr 2.
Całe życie płyny, a tu nagle ktoś wsadza do buzi takiego gluta... sama bym miała odruch wymiotny
-
julita wrote:a ja wczoraj wyjęłam z zamrażarki kawałek dyni, wrzuciłam do parowaru i zaprosiłam córkę na degustację pierwszego posiłku innego niż mamusiowe mleko
nie podobało jej się to wcale, krzywiła się i miała odruch wymiotny, w rezultacie nie wiem czy zjadła choć 1/5 małej łyżeczki, pewnie jeszcze mniej. dzisiaj podjście nr 2.
Julita - u nas dynia też poszła na pierwszy ogień za radą dziewczyn i absolutnie Młodemu nie smakowała. Ale powoli przyzwyczaił się i teraz dynia to jeden z ulubionych składnikówSynek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Dżuls wrote:Trochę jej może rozcieńcz wodą, bo może odruch wymiotny nie dotyczył smaku, tylko konsystencji
Całe życie płyny, a tu nagle ktoś wsadza do buzi takiego gluta... sama bym miała odruch wymiotny
a no dodałam trochę ciepłej wody wzorując sie na konsystencji słoiczka ze sklepu, a może rozcięczyć jeszcze bardziej? fakt w smaku dup* nie urywa ale nie z drugiej strony nie jest aż takie złe, pomyślałam w pewnym momencie 'może nie jest jeszcze gotowa?' ale jak nie gotowa? za 1,5 tyg. kończy pół roku więc, na pewno jest gotowa!
-
Lilla My wrote:Julita - u nas dynia też poszła na pierwszy ogień za radą dziewczyn i absolutnie Młodemu nie smakowała. Ale powoli przyzwyczaił się i teraz dynia to jeden z ulubionych składników
Lilla a za którym razem zauwaźyłaś że synek pogodził sie z dynią?
-
Julita u nas tak bylo z marchewka. Byla bleeee za pierwszym razem a kolejne juz mu smakowało strasznie
Moje dziecię budzilo sie dzis w nocy co godzinę! Boszzz co za koszmar!
Mje dziecię zrobili wlasnie tak wielka kupę, ze noga byla brudna do kostkipszedl pod prysznic razem z tata- nie bylo innej rady
(moze stad tenocne pobudki??? Oby!)
-
Dziewczyny, czy któraś z Was się orientuje w tych odliczeniach podatkowych..?? Właśnie wypełniam swój pit 37 w tej aplikacji edeklaracje, żeby wysłać przez neta.. i tam pod koniec mam rubrykę o uldze prorodzinnej. Czy to w ogóle nas dotyczy ? Czy trzeba wychowywać dziecko przez pełny rok, żeby cokolwiek odliczyć..? Czy może to jest w ogóle tylko dla samotnie wychowujących..?? Kurcze, szukam jakiejś info w necie, ale wszędzie ten sam bełkot.. Chce wiedzieć tylko czy to mi przysługuje? Jestem w związku małżeńskim od marca zeszłego roku, czy to mam znaczenie. Jeśli ktoś coś wie, to będę wdzięczna za wszelkie wskazówki..
-
Chabasse Napewno przysluguje, bedziesz muala zwrot za tyle mcy ile miali dziecko do konca zeszlego roku, tam jest miejsce gdzie wpisuje sie date urodzenia dziecka i chyba dobrze rozliczyc sie z mezem, tyle wiem- pity rozlucza nam ksiegowa.
chabasse lubi tę wiadomość