Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ela wrote:A czy wasze dzieci sprężynują bo Maria uwielbia, trzymam ją pod pupą aż nadgarstki mnie bolą.
Jesli tak to mój w ogóle nie wie po co są nogi- jak tylko tak zrobię to nogi mu miękną wiec o sprężynowaniu nie ma mowy
-
ela wrote:A czy wasze dzieci sprężynują bo Maria uwielbia, trzymam ją pod pupą aż nadgarstki mnie bolą.
Jesli tak to mój w ogóle nie wie po co są nogi- jak tylko tak zrobię to nogi mu miękną wiec o sprężynowaniu nie ma mowy
-
Hej. U nas nocka bardzo średnia młodzieniec stękał przewracał się na brzuch, z brzucha na plecy jakby nie mógł się ułożyć w wygodnej pozycji. Jeśli chodzi o wózki to też powoli rozglądam się za lekką spacerówką, chociaż syn mieści się jeszcze w gondoli na styk jak się wyprostuje ale nie gniecie się jeszcze, no i gondola dla niego też jest najwygodniejsza bo jak tylko poczuje,że jest na dworze to zasypia, a jak chce sobie pooglądać świat to troszkę podnoszę mu oparcie do półleżącego:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 09:03
-
Wyspalam sie dzis ale nie dlatego, ze młody taki grzeczny. Zaliczyliśmy trzy karmienia. Przy trzecim nie miałam sily się podnieść, młody lezal i juz plakal aż wstal moj facet i wziął go na butle. Ja sobie smacznie spalam a oni walczyli z usypianie - bo co młody przysnal to fik na brzuch i sie wybudzal... Troche mi bylo szkoda mojego M bo rano do pracy. Jednak po przebudzeniu dowidziałam sie, ze to tylko godzinę trwalo czyli standardzik dla mnie- a wiem, ze M byl juz lekko wkurzony bo slyszalam te jego ciężkie westchnięcia. Moze choc troche zrozumiał jak ja sie czuje ... Mam tylko nadzieje, ze da rade w pracy;)
No i młody dal dzis pospać do 7.30- szoook!
-
Dżuls wrote:A nie możesz np. kupić jakiejś używanej "przejściówki" po taniości? Takiej, żeby młoda miała dwie opcje do wyboru, jazdy przodem i tyłem do prowadzącego, a jak się oswoi z jazdą tyłem to się przesiądziecie na ten, który kupiliście? Bo niedługo wydacie na te wózki równowartość samochodu, a myślę, że miejsca też szkoda na trzymanie gratów.
Dlatego decyzja, że kupujemy inny z nadzieją że pojeździmy nim dłużej, a ten pierwszy chyba sprzedajemy. Jak się uda to wyjdziemy na zero. Nie jestem zadowolona z całej tej sytuacji, ale cóż. Jak się popełniło błędy to trzeba sobie z nimi radzić.
Carmen wrote:Jeśli chodzi o wózki to też powoli rozglądam się za lekką spacerówkąWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 09:27
-
4me ja tam się ciesze jak mój się obudzi 5 razy w ciągu nocy
(taj jak np dzisiaj).
Zamówiłam w rossmannie online te torbę. Zobaczę, jak mi nie podpasuje to ja po prostu oddam. Za te pieniądze warto spróbować
Ja juz czekam w kolejce do dentysty. Jezu wiem co mnie czeka i z nerwów boli mnie brzuch. -
MadziaRatMed wrote:La_lenka a co ze spacerowka do Twojego wozka czolgu??
Mąż zawetował jazdę bo... on nie sięga do rączki. Jak kupowałam wózek to od razu lobbowałam, że bierzemy dla gondoli (bo jest genialna, cały czas to podtrzymuję), że będzie krótko, że kupimy spacerówkę (w zamyśle parasolkę, ale okazuje się że potrzeby są inne). No i mąż zaakceptował, że tylko ja mogłam tym wózkiem jeździć. Ale teraz stwierdził, że dalej tak być nie może - mieliśmy kupić, więc kupujemy, bo to nie może tak być żeby ojciec nie mógł wyjść z dzieckiem. No i niestety ma rację, więc noo... kolejny wózek nas czeka.
-
Anitka201 wrote:4me ja tam się ciesze jak mój się obudzi 5 razy w ciągu nocy
(taj jak np dzisiaj).
Zamówiłam w rossmannie online te torbę. Zobaczę, jak mi nie podpasuje to ja po prostu oddam. Za te pieniądze warto spróbować
Ja juz czekam w kolejce do dentysty. Jezu wiem co mnie czeka i z nerwów boli mnie brzuch.[/QUOTE
kiedys młody budzil sie dwa razy w nocy, jadl i szedł spac i ja narzekalam, ze on nie spi...
Teraz budzi sie dwa, trzy razy ale kazda pobudka to godzina usypiania. Czyli 3h z Glowy a snu mam dla siebie w nocy z 5,6 godzin (nie potrafię sie położyć o 21) czyli latwo licząc zostaje mi 3h snu
i to jeszcze jak uśpię siebie w miare szybko bo z tym tez roznie
Wiec szcerze Ci współczuję tych pobudek... Kurcze masakra z tymi nocami, chyba będę musiała to mocno zapomnieć zanim drugie zmajstrujemy;)
Powodzenia u dentysty! Mnie czeka usuwanie ósemki za dwa tygodnie i juz sie boje
-
cześć wszystkim
Ja czytam was jak zawsze wieczorem przed pójściem spać, ale już mi sił brakuje na sensowne sklecenie zdania, wiec nic nie pisze
normalnie jakby mi ktoś zasilanie odłączył.
Jeśli chodzi o pieluszki to my testowaliśmy tylko pampersy zielone i dade. W zasadzie większość czasu jesteśmy na dadach, nigdy nic nie przykrego nam nie zdarzyło, a cenowo zawsze kupujemy większe ilośći na promocjach i jesteśmy podwójnie zadowoleni. Również zauważyłam przy pampersach ze mają przyjemniejszy zapach.
My nadal wozimy się w spacerówce z kompletu 2w1. Młodej to odpowiada, jak chce spać to rozkładam na maksa i śpi, jak sie budzi to składam i siedzi zadowolona przodem do świata. Fakt jest mega ciężka, ale strasznie podoba mi się to, że jest na każdą pogodę. Ma bardzo duży daszek, jak wieje czy pada młoda jest super chroniona.
Lila nadal nie wykazuje chęci do pełzania, raczkowania, nawet do częstego przekręcania z brzucha na plecy. Bardzo lubi za to siedzieć i sie bawic. Czekam więc na rozwój wydarzeń, za 4 dni kończy 7 miesięcy
Aaaa i ku uciesze taty coraz częsciej gada, tatatata, dadada -
MadziaRatMed wrote:Dziewczyny jakie zabawki polecacie na teraz? Mysle csy kupić taki muzyczny stoliczek z dzwiekami zwierzat itp
Czym sie bawia wasze dzieci??
http://www.google.pl/search?q=vtech+kula&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjT4tzJlO3LAhVqJJoKHSfWB7cQ_AUIBigB#mhpiv=15
Ale hitem jest ten Walek. My mamy jakis zwykly tani ale młody go podnosi- chociaż Walek jest większy od niegobawi sie nim, rzuca i ma mega zaciesz. Dodatkowo ja mogę go turlać do małego i tez ma frajdę
w środku sa takie pileczki co hałasują i nasz jest przezroczysty wiec widac jak latają
http://www.google.pl/search?q=pompowany+walek&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjOt7-7lO3LAhUGYJoKHey3D24Q_AUIBigB#mhpiv=7MadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o spacerówkę to pomału przyzwyczajamy się do mojego eosa, małej też się podoba bo w niej śpiewa, ale ze spaniem gorzej może to już taki czas, że trudno spać jak tyle ciekawostek dookoła.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
MadziaRatMed wrote:Co do TORBY, mąż byl i widzial, mowi, ze mala, mniejsza niż ta od wozka (mam standardowa mniej wiecej a4) w dodatku mowi, ze to bardziej kopertowka takie plaskie dno ma, takze dupa
(
Ja juz po dentyście. Masakra, czeka mnie jeszcze jedna wizyta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 12:47
-
A czy wasze maluchy dostają już chrupki kukurydziane? Ja spotkałam w Biedrze pałeczki kukurydziane które w składzie mają tylko kaszkę kukurydzianą, młoda zachwycona że może coś zjeść własnymi rękami
w sumie więcej z tym zabawy niż jedzenia aje Lili się podoba.
-
Ja mam spacerowke bebetto nico i jest super. Lekko sie prowadzi i mozna przodwm i tylem. Jedymie co to ma beznadziejne pasy dla dziecka, takie szmaty, ale dla mnie to szcxzegol, na razie i tak malego nie przypinam a potem to tez przypne zeby tylko dupke trzymaly
aha a sklada sie lekko i rozklada tez super
edysia5 -
bellaVi wrote:A czy wasze maluchy dostają już chrupki kukurydziane? Ja spotkałam w Biedrze pałeczki kukurydziane które w składzie mają tylko kaszkę kukurydzianą, młoda zachwycona że może coś zjeść własnymi rękami
w sumie więcej z tym zabawy niż jedzenia aje Lili się podoba.
Zatem zajmowaczem czasu w momencie, gdy już nic innego nie dziala zostaje gryzak Kids me z owocem w środku