Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
4me wrote:Oczywiscie, ze mogą! Nie mogą Cie zwolnic na macierzyńskim. Jak wracasz na pełen etat to pierwszego dnia mogą Ci dać wypowiedzenie.
Generalnie ja nie lubię kombinować z pracą. Jakimiś wychowawczyni, 3/4 etatu itd. Uważam, ze swoimi czynami wystawiam opinie swojemu nazwisku. Przez tyle lat zachowywalam sie fair w stosunku do każdego pracodwacy i mam zamiar robić to dalej. Moja branza jest specyficzna, wszyscy sie znają miedzy firmami i niegdy nie wiesz czy twój obecny wróg kiedys nie zostanie twoim szefem wiec NIGDY nie pale za sobą mostów. Jesli bede musiała odejść nie bede szczesliwa ale zrobię to z klasa!
Jesli wracasz na caly to owszem, moga. Obnizenia etatu, np. do 7/8 nie uwazam za zachowanie nie fair wobec nikogo. -
Usiłowałam własnie zapisać dziecko do alergologa na NFZ (no bo skoro już dostałam skierowanie, to czemu nie?) I co? Jajco. Najbliższy wolny termin na koniec września. Pozostałe terminy to marzec i czerwiec 2017. Ha ha ha. Dochodzę do wniosku, że to nie prywatna opieka lekarska jest luksusem, tylko ta na NFZ. Dostęp mają nieliczni.
-
Co do nosideł, to warto poczekać aż dziecko usiądzie ale na tym etapie nic zlego się nie stanie jak ponosisz 2h
Ja korzystam ostatnio często jak młoda nie uśnie przy butli, a widzę w ciagu dnia ze jest zmęczona i zaczyna marudzić. Wkładam do tuli, zabieram się np za prasowanie, dwie koszulki i młoda spi xD pozniej rozpakowuję do łóżeczka i po sprawie
Zrobiła się taka mobilna, że zapuszcza się już za mną do łazienkiKurcze po mału wyrasta z bujaczka i zaczyna w nim podnosić się do siadu... A to jedyna moja deska ratunku jak jesteśmy same, zeby wziąć prysznic
Dżuls - alergolodzy mają teraz pełne ręce roboty, każdemu w końcu wmawiają alergie. W Poznaniu minimum miesiąc czekania, nawet prywatnie mają długie terminy -
4me wrote:Ja nie piszę bo młody stęka niemiłosiernie
a mnie równie niemiłosiernie napierdziela dziura po ósemce ;/ juz trzeci dzien bez zmian az zaczynam tracić nadzieje, ze kiedys to sie zmieni,,,
Ale skoro się juz odezwalam. Laski, ktores z Was pisaly, ze maja termomixa. Zaczynamy sie nad tym zastanawiać... Mam taka wizje, ze bede zajmować sie małym a obiad bedzie się robił prawie samtzn bede podchodzić i wrzucać po kolei składniki do miski jak Pan termomix bedzie kazał
czy to naprawde tak wyglada? Czy da sie w tym zrobić "jednogarnkowy" obiad? I najważniejsze czy opłaca sie na to wydać tyyyyle kasy ?
Please help!!!
Ja mam od miesiaca i jestem mega zadowolona gotuje i nam obiadek i malemu tez. Desery super szybko i extra pycha. Wszelkie zupy i dania jednogarnkowe bez grzebania i pilnowania czy cos wykipi tylko wrzucasz ustawiasz czas i temp i sie samo robi. Powoiem szczerze ze odsapnelam bo maly prawie w dzien nie spi i zrobienie z nim obiadu to bylaa maskara a teraz luzik. Jak masz kase kupuj nie zastanawiaj sie. Aha i pieczywo super extra zz termomixa
4me lubi tę wiadomość
edysia5 -
edysia5 wrote:Ja mam od miesiaca i jestem mega zadowolona gotuje i nam obiadek i malemu tez. Desery super szybko i extra pycha. Wszelkie zupy i dania jednogarnkowe bez grzebania i pilnowania czy cos wykipi tylko wrzucasz ustawiasz czas i temp i sie samo robi. Powoiem szczerze ze odsapnelam bo maly prawie w dzien nie spi i zrobienie z nim obiadu to bylaa maskara a teraz luzik
. Jak masz kase kupuj nie zastanawiaj sie. Aha i pieczywo super extra zz termomixa
Jeszcze popatrzę na inne multicookery i cos z tego wybioręmoze właśnie TM
ja bym chyba nie wpadła na to by to kupowac ale moj facet, gdzies podpatrzyl u kogoś i sie zachwycil
hehehe pewnie sie wkurzyl, ze obiadu nie ma jak wraca z pracy i liczy, ze ten sprzęt na to poradzi
-
4me ja mam i nie żałuję.
Super do ciasta na pizze, pieczywa, wszelkich zup, gotowania na parze. Można zrobić kilka rzeczy na raz.
Dla mnie dużym plusem jest to, że mam kilka urządzeń w jednym i nie mam zajętego tyle miejsca w kuchni.
No i jak Edysia pisała- ustawiam temperaturę, czas i się robi, nie muszę pilnować, sprawdzać.
Nie oddałabym go za nic4me, edysia5 lubią tę wiadomość
-
To ja w takim razie jestem wtyką Biedronki
Bo kupiłam tam jedyną rzecz która dziś zainteresowała moją marudę, czyli bańki mydlane, za półtora polskiego złotego. Dosłownie hipnoza była przez kilka minut, nawet próbowała łapać jak jakaś bańka leciała koło wózka.
A poza tym promocja na saszetki Kubuś baby, moja uwielbia jabłko - banan.4me, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
4me moi rodzice mają TM i są zadowoleni. Do tego całą rodzina małza tez go ma i tez go uwielbiają. Więcej korzysta z niego mój ojciec, mama sporadycznie. My 5ez myśleliśmy nad kupnem. U moich rodziców jest 5en najnowszy z wyświetlaczem i elektroniczna książka (super sprawa).
La lenka a w jakiej cenie te saszetki z Kubusia? Moj tez je lubi. To praktycznie jedyne które zje. Słoiczki jemu nie smakują.4me lubi tę wiadomość
-
moka89 wrote:Moja juz miała trzecia drzemkę, w tym druga trwała ze dwie godziny (jak nigdy). Ciekawe co w nocy będzie robić.
No i oprócz przedstawicielek sklepów zabawkowych mamy jeszcze specjalistki od termomixa. Nie kuscie!i spokojnie w nocy powinni spać. Ostatnio trochę poczytałam na temat spania i dziecko wypoczęte lepiej śpi od takiego zmęczonego i przetrzymanego ze snem.
-
Anitka201 wrote:My mamy kojec w kuchni i ja jestem bardzo zadowolona z zakupu. Mój w kuchni potrafi już wyciągać wszystko z szafek wiec kojec rozwiązuje problem
boja mysle nad kupnem i nie wiem co kupic
jakos się boje tych małych z siatka, ze będzie za maly i bedzie ryk zamiast zabawy. Myślałam o takim dużym na okolo maty skip hop ale nie wiem czy w ogóle robią takie drewniane na wymiar ?!?!?!
-
Ja chciałam kupic w biedzie ten koc piknikowy duzy i oczywiscie duuuupa nie bylo! Pod tym względem strasznie nie lubię biedronki! Narobią człowiekowi ochoty a pozniej w ogóle to nie dociera do sklepu albo przychodzi kilka sztuk i musisz stać od 6 pod sklepem
Saszetki fajna sprawa- chyba tez kupie kilka ba jakies wyjścia na dwór itp