Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
I znowu pobudka o 6. Jestem tak wściekła rano, że poziom cierpliwości zero. Normalnie potrzebuje heroicznego wysiłku żeby się do niej zwlec, nawet jej zaczepienia i uśmiechy mnie drażnią. A ta oczywiście wyje dotąd aż nie wstanę i nie odsłonie rolet, wtedy już się bawi. Tylko po tym jest już po moim spaniu.
Jeszcze z kupą jakiś problem, kupiłam kaszkę i 3 dni kupy nie było, dopiero dziś twardy bobek. Wrr, już myślałam że znalazłam jakaś prostą sycącą potrawę, którą można by podać zamiast cycka jak potrzebuje wyjść. -
la_lenka lacze sie w bolu
moj pobudka juz o 7 a zanim zasnie to jest 22:30-23.. w dzien drzemek max 2,5h i caly czas tylko uee i uee i domaga sie uwagi
niby ladna pogoda za oknem a ja znowu mam jakis spadek formy
serio nawet nie mam sily zeby spacerowac po calych dniach bo tylko wtedy jest w miare cicho
-
Dla mnie czy 4 czy 6 to taka sama noc
Cokolwiek przed minimum 7.30-8 to jest pora spania i jestem wściekła jeśli muszę się obudzić tak rano. A najchętniej to bym pospała do jakiejś 9-10, ech, marzenie.
A małej kupiłam motylka Lamaze i dosłownie hipnoza, dziecka nie ma -
witam sie i ja
4 me nie martw się tym, że mlody nie siedzi jeszcze. Moj Kacper mab 8 i pól miesiąca i tak prawde mowiąć to od 3 dni można powiedzieć, że siedzi a wcześniej się przewracał.Moim zdaniem na Twojego maluszka też przyjdzie pora
Ja od porodu miałam 4 razy okres. odkąd nie karmie pierwszy był po 26 dniach, dziś jest 28 i narazie cisza. W ciąży nie sądze, żebym była ;p Przed porodem miałam cykle 28-29 dniowe.
Jeśli chodzi o poziom bóli i obfitości nie zauważyłam jakiejś szczególnej różnicy
Co do motylka z fischer price to Kacperek nie bardzo jest nim zainteresowany..
Marzenia się spełniają
-
U nas ciąg dalszy zębów, górne jedynki, jedna już prawie, prawie jest. Ale one bardzo dokuczają, bo to duże zęby - tak mówi pediatra. No i katar też od tego, bo brak temp, brak innych objawów, osłuchana i wszystko ok. Oby już wylazły te zęby, bo młoda stęka, jęczy, jeść nie chce i marudna do bólu. Padam na nos, jeszcze te braki w śnie uzbierane z kilku dni. Warczę i gryzę ...
-
Ja jestem bardzo zadowolona z tego koca z biedry. Bez problemu paprochy strzepuje.
Aa i mamy pierwszego zęba, prawa górna jedynkatrochę niespokojne ostatnie 3 nocki były i w końcu się przebił
drugi obok też już idzie, będzie jak królik wyglądała
Anitka201, easymum lubią tę wiadomość
-
easymum wrote:A, wiem, że pisałyście nt kocy piknikowych. Komu co się sprawdziło? Tak, żeby wywalić na trawnik i żeby łatwo strzepać z farfocli ?
Ja mam taki:
https://www.decathlon.pl/koc-do-pooenia-na-ziemi-id_8171148.html
Używam już któryś sezon, na pikniki i pod namiot, i jest super.
Nowsza wersja wygląda chyba tak: https://www.decathlon.pl/koc-zielony-id_8358363.html
easymum lubi tę wiadomość
-
U nas młody w 90% przypadków budzi się o 6.45
on ma chyba gdzieś nastawiony budzik
La lenka przepis na kluski wypróbowanyo dziwo! młody się nimi zajadal. Jednak Łucja jest kilka poziomów wyżej z jedzeniem. Jak mojemu dałam na tacy to większość rozciapal w raczce. Później ja jemu podałam z sosem pomidorowym
.
Jak masz jeszcze jakieś ciekawe przepisy to się nimi podziel -
Anitka201 wrote:Jednak Łucja jest kilka poziomów wyżej z jedzeniem. Jak mojemu dałam na tacy to większość rozciapal w raczce.
Dodatkowo ona jest bardzo sprawna manualnie, od dawna. Ruchowo to umiejętności zdobywa powoli, ale rączkami manewrować potrafi świetnie, była naprawdę malutka jak już potrafiła złapać zabawkę. Teraz też aż mnie zadziwia jakie drobinki już potrafi złapać (np. ziarenko żwirku, niestety).
-
Jeeeeny co za dzień. Nie wiem jak się nazywam a jeszcze wieczorem musze jechac jedna sprawę załatwić....
Byliśmy dzis u neuro. Lekarz powiedział, ze maly zdrowy a tamci lekarze przesadzają. Norma na poszczególne etapy jest szeroka a on juz widział nie jeden przypadek leniuszkaja chcemy mozemy oczywiscie porehabilitowac ale neurologicznie jest wszystko ok. Ufffff
easymum lubi tę wiadomość