Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
la_lenka wrote:Dodatkowo ona jest bardzo sprawna manualnie, od dawna. Ruchowo to umiejętności zdobywa powoli, ale rączkami manewrować potrafi świetnie, była naprawdę malutka jak już potrafiła złapać zabawkę. Teraz też aż mnie zadziwia jakie drobinki już potrafi złapać (np. ziarenko żwirku, niestety
).
4me - każde dziecko inne. Mam porównanie dwójki swoich dzieci z tymi samymi problemami. Starszak rehabilitowany sumiennie i regularnie, i córa rehabilitowana rzutami, bo albo ja niedomagam, albo ona nie współpracuje, no w każdym razie o regularności nie ma mowy (na szczęście zdążyliśmy wyprostować asymetrię, zanim cały misterny plan siadł) i ruchowo rozwija się wolniej od rówieśników (bo duża, ciężka i długa), ale idzie do przodu. Od dwóch dni przybiera zupełnie prawidłową pozycję do czworakowania, tylko jeszcze nie wie jak ruszyć do przodu. Starszak może raczkował minimalnie wcześniej, ale nie widzę wielkiej różnicy.
Dlatego, powtarzam kolejny raz, pediatra jest od wypisywania syropków i skierowań. Moja babka na szczęście umie przyznać się, że nie jest specem od wszystkiego i nie osądza od razu że z dzieckiem coś jest nie tak, i jak rodzic ma wątpliwości to zawsze wypisuje skierowania.
Z innej beczki... młoda przestała mi spać na spacerach od kiedy raje radę podciągnąć się do siadu i siedzieć tak bez podporu. Wszystko zrobiło się taaaaki ciekawe, że szkoda czasu na sen :> Wczoraj spała mi 2x30 min, z czego drugi raz tuż przed siódmą wieczór, więc poszła spać 21.30... Ale za to spała do 7.30Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 12:35
-
Dżuls wrote:młoda przestała mi spać na spacerach od kiedy raje radę podciągnąć się do siadu i siedzieć tak bez podporu.
W czworakach to stoi już super i buja się przód i tył jak szalona, taki ma zamach że czasem boję się, że się przefiknie na nos.
Moje dziecko na spacerach nie śpi WCALE! Załamana jestem. Miałam nadzieję, że jak będzie wiosna/lato to będziemy cały dzień chodzić, obiad na zewnątrz, trochę posiedzimy w parku, pośpi w wózku itp. A tu dupa, dziś już była histeria bo zmęczona, ale w wózku nie zaśnie za nic. I musiałam na sygnale wrócić do domu i dopiero tu zasnęła.
Za to zainspirowana 4me położyłam małą na kocu na trawce. Płaczu nie było, ale moje dziecko próbowało się paść, trawa natychmiast szła do buzi. -
La_Lenka - żeby nie było, ona siedzi tak tylko w wózku, kiedy złapie pałąk i się podciągnie. Gdybym posadziła ją na podłodze to pewnie by fiknęła, sama też jeszcze nie siada. Za to w wózku jak już usiądzie, to ładnie się trzyma. A w czworakach już sobie fajnie daje radę, tylko niestety jeszcze nie ruszyła i często krzyżują jej się nóżki z tyłu
Zaliczyłam już dziś z młodą dwa spacery, bo starszak na wycieczce z przedszkolem, a małż na działce ogarnia jakieś ostatnie prace przed otwarciem sezonu. Mamy cały dzień dla siebie
A tu moja gwiazda zadowolona z poduchy (swoją drogą dobry zakup, wreszcie nie telepie mi tak dzieckiem na spacerach)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 21:40
la_lenka, Anitka201, easymum lubią tę wiadomość
-
Ale jest cudna
Ten uśmiech! I jakie włosy już ma, ja cały czas czekam aż się coś rzuci na głowie.
Moja to nie wiem czy by się podciągnęła, nie ma okazji. W tym nowym wózku pałąk jest na wysokości kolan, a nigdzie indziej nie ma czego się tak chwycić.Dżuls lubi tę wiadomość
-
Jaka Mania słodka! Dżuls, co to za wkładka? La milou? Ładna
ja szukam drugiej, bo moja niestety dość wiotka i się marszczy, na szczęście poducha jest ok.
My też po spacerze, u nas wciąż zęby, ale na szczęście już bliżej niż dalej - taką mam nadzieję, bo widać białe gulki pod skórą. No ale marudzenie straszne, przez cały spacer jęczenie, po czym zasnęła jak podjechałyśmy pod dom - założyłam moskitierę i wywaliłam wózek na taras. Niech się młoda dotlenia.
Dżuls, dzięki za namiar na decathlona, zamówiłam ten koc, jutro przywiozą do domuno i też popróbujemy lrżakowania na trawie
-
easymum wrote:A, to ja jeszcze wykorzystam Wasze doświadczenia. Jaki organizer do wózka? Ma ktoś coś solidnego, ale za normalne pieniądze?
-
Od wczoraj nie moglam się zalogować na belly.
Easymum te kluski to z przepisu la Lenki ( żółtko, blyskawiczne płatki jaglane , ja dalam troszeczkę zupki jarzynowej, troszeczkę białego sera i odrobinę mąki. Wszystko zagniatasz i robisz na wzór klusek/pierogów leniwych gotowanych na wodzie ) .
Dzuls Mania jest cudnama piękne oczy
easymum lubi tę wiadomość
-
la_lenka wrote:A ja szukam czapek letnich, z jakimś daszkiem albo rondem od słońca, cieniutkich, wiązanych i nie wygladajacych odpustowo. HM ma fajne kapelusiki, ale dość grube (wygląda na takie płótno, a ja bym chciała bardziej przewiewne).
zaczął się śmiać i stwierdził że on jeszcze nawet nie chodzi
Sprawdź może w pepco, kappahl albo na allegro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 16:09
-
Tu macie fajne otulacze bambusowe w rozsądnej cenie
wg mnie trzy ostatnie są bardzo ładne
http://allegro.pl/muslinowy-kocyk-pieluszka120x120-otulacz-bambusowy-i6087597326.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 16:12
easymum lubi tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Tu macie fajne otulacze bambusowe w rozsądnej cenie
wg mnie trzy ostatnie są bardzo ładne
http://allegro.pl/muslinowy-kocyk-pieluszka120x120-otulacz-bambusowy-i6087597326.html -
Anitka201 wrote:4me jak wasze nocki? Ja się wzielam za tresure młodego. No trudno, nie chciałam ale jesteśmy już pod ścianą. Nigdy nie wiemy jaka będzie kolejna noc. Mam pytanie Wy nadal przestrzegacie rytmu dnia ( pory drzemek i czasu czuwania)??
raz. Niestety w akcie desperacji, w te najgorsze noce- zwiekszylam mu porcje mleka z polowy do 2/3 pojedyncznej dziennej dawki czyli teraz dostaje 120 ml. Nie wiem czy spi lepiej dzieki temu czy zeby przestaly doczukac czy jeszcze cos innego ale boje sie zmniejszyć i sprawdzić
generalnie mozna by pomyśleć, ze glodny? Ale kiedys mu te 90 ml w nocy starczalo... Nie wiem moze miał jakis skok i potrzebowal wiecej jedzenia? Pewnie na urlopie, jesli bedzie dobrze, zw spaniem to znów sprobuje zmniejszyć dawkę. W końcu chlop na tyle duzy, ze powoli musi sie uczyć, ze w nocy to sie śpi!
A jakie metody zaczęłaś stosować?