Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Na mnie też zadziałało dopiero po 2-3 dawkach. Ja piłam cały czas, dzień w dzień bo w ciąży zaparcia miałam straszne, nie dawało się inaczej.julita wrote:
la_lenka dałam jej o 15 zalecaną dawkę syropu ale kupy brak, podam jej jeszcze espumisan - wymęczy nas ten temat
Córeczka
-
Dałam kilka saszetek codziennie a później jeszcze kilka co drugi dzień. Efekty były po paru dniach ale jak odstawialam to póki co też jest ok dlatego polecam. Po laktulozie nie było takich rezultatów.julita wrote:długo stosowałaś ten środek? i po odstawieniu zaparcia nie powróciły?
julita lubi tę wiadomość
-
Hej wszystkim, chwilkę mnie nie było, bo wzięłam na cel gruntowne ogarnięcie chaty, a ponieważ wyszły nam 3 nowe zęby i kolejne w drodze, to sprzątanie i robienie wszystkiego mega na raty. W kojcu, na tarasie, w pokoju - ciągła asysta, bo co chwilka marudzenie. Ale okna pomyłam, rozprawiłam się z zimowymi ciuchami, z ubraniami młodej, z szufladami w kuchni i jeszcze z paroma ogniskami bałaganu
.
U młodej oprócz nowych zębów intensywny kurs wspinaczki, w stylu jak wejść po schodach w w weekend
Generalnie wejście na pierwsze stopnie schodów na czworaka mamy zaliczone, a ja mało zawału nie dostałam ... Bo schody są bez poręczy ... Tak jak u Was młoda jest wszędzie i na wszystkim, oczywiście po drodze wszystko co nie ucieka ląduje w buzi. Mamusia musi za to przejść intensywny kurs ćwiczenia refleksu i orientacji w przestrzeni, bo coraz częściej udaje mi się dosłownie w ostatniej chwili złapać młodą lub przedmioty zrzucane małymi rączkami. No i mojej królewnie ostatnio parę razy zapomniało się i stojąc oparta puściła się rączkami i tak stała przez chwilkę. Zaraz potem klap na pieluchę oczywiście. Ale teraz to już idzie w postępie geometrycznym
Refleksu nam wszystkim!
karolcia87, bellaVi, chabasse lubią tę wiadomość
-
No i właśnie zabrakło mi refleksu ... Młoda weszła na dolny poziom przewijaka, mądra mamusia chciała zrobić zdjęcie a mała odwróciła się i wypadła na głowę ... Płacz nieziemski, siniak i otarta skóra na czole no i ogólne nieszczęście. I jeszcze zjebka od męża jak to jest, że pół metra od matki dziecko nie jest bezpieczne ... Mam ochotę przegryźć mu tętnicę ... Chciałam zrezygnować z wyjazdu firmowego, ale chyba jednak pojadę, mimo że nie mam ochoty. Niech mądry Tatuś radzi sobie z dzieckiem, które jest wszędzie i niech jeszcze dom ogarnia ... Eh, zepsułam sobie sobotę ...
-
witam sie i ja widze, że cieplutko to i wpisów mało takie pytanko odnośnie tego co w dzień u nas za oknem- czym smarujecie swoje dzieciaczki aby ochronic je przed promieniami UV ?
Kacperek tez bierze wszystko do buzi co się da i przemieszcza się w tempie torpedy tez już stojąc puszcza się mebli i chwilke stoi po czym ląduje na pupie
Ząbki mamy dwa - dwie jedynki na gorze i chyba nastepna będzie górka lewa dwójka
Tak rośnie ten brzdąc, że czasem tak siedzę i wpadam w nostalgie, że zaraz nie będe odliczać miesięcy które skonczył a lata - szkoła i potem niewiadomo kiedy będzie dorosly a ja bym go chciała tak caly czas przy sobie mieć ...
easymum lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają
-
Chyba w nocy przesunął mi się stanik i ucisnął pierś bo od rana boli mnie od spodu pierś tak, że ciężko ręką ruszyć. Podstawiałam już parę razy małą, masowałam nic nie dało, gorący prysznic też ulgi nie przyniusł. Oj.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Ela, weź Ibuprom (działa przeciwzapalnie), a do stanika kapusta. Warto jeszcze łykać Lecytynę (pomaga się uporać z ewentualnym zatkaniem kanalika - ogólnie poszukaj czy nie ma białej kropki na sutku, jeśli jest trzeba ją przebić sterylną igłą). Najlepiej przystawiać dziecko tak, że jego bródka skierowana jest w stronę gdzie boli. Ewentualnie karmić w "zwisie" (pochylić się nad dzieckiem, żeby pierś "dyndała).Córeczka
-
Ja zawsze smaruje jak idziemy na dwór i swieci slonce. Swoja droga w domu używałam zawsze tylko na twarz, teraz na wakacjach uzywamy na cale ciało wlasnie babydream'a i niestety nie jestem zadowolona
brudzi wszystko- ubranka, wózek tez upaćkany. Fakt z ubranek sie spralo ale z wózka juz trudniej to wyczyścić. Gdy używaliśmy tylko miejscowo- buzia, dlonie- problemu nie bylo a teraz na cale ciało wlasnie zaczelo sie wszystko niezle brudzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 23:04
-
Mała zaczęła lęk separacyjny. Starczy że się odwrócę i na nią akurat nie patrzę to jest buuu. A że zaczęła gadać, to na okrągło słyszę mamamamama. Podpełza do moich kolan, wspina się i ryczy żeby ją podnieść. Jak wezmę to po sekundzie chce zejść na podłogę i cała zabawa od początku. Wesoło się zapowiada najbliższy czas...
easymum lubi tę wiadomość
Córeczka
