X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Moja już kilka razy jadła arbuza, ale bez szału było. Jak miała wybór truskawki i arbuz to arbuza nawet nie ruszyła. Dziwne dziecko, ja uwielbiam :P

    Ogólnie ja mam w ostatnich dniach jakiś kryzys. Mąż mnie wkurwia, czuję się zaniedbana, w domu znowu burdel. :(

    Wiem cos o tym... Mnie trzyma juz 2 tydzien... Do tego doszlo to usypianie. A raczej niemoznosc uspienia dziecka.

  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez problem z usypianiem ostatnie dwa dni. Pewnie związane to jest z tymi kupami, syropkami, kłębkiem itp. Kuzwa juz czasami aż mnie nosi i wyzywam. Pozniej mam wyrzuty sumienia ale no ile kurcze można.. No ile... Ehh

    W ciagu dnia potrafi sie przytulić do mojego brzucha, miziam ja po główce i zasypia :) za to wczoraj poszliśmy z P na spacer i zapomnieliśmy smoczka, w sklepie była awantura i wracaliśmy poł drogi na rękach. Was tez tak irytuje jak stoicie w kolejce i dziecko sobie po prostu głośno gada mamamammama baaaaaa i te inne krzyki w ich języku i zaraz wszyscy się oglądają i patrzą jak na debila? Ze niby dzieckiem ńie umiem się zająć, że płacze czy coś? Masakra, nawet mnie przepuścić w kolejce chcieli :P


    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie wrote:
    chabasse kibicowaliscie tez wczoraj? Zamowilismy tez te body o ktorym pisalas i wczoraj maly w nim wystapil :-)
    No to super :) rośnie nam nowe pokolenie kibicow... Wczoraj jasne, że kibicowalismy, widać po wynikach, hehe.. a tak w ogóle wyszłam na spacer na drugiej połowie do parku i o golu dowiedziałam się z eteru tzn. podniosło się takie larum z blokow, że trudno było sie nie domyslec, ze padła brama.

    Kassie lubi tę wiadomość

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1,5h kładzenia na drzemkę. Z czego 3/4 to płacz, ryk, histeria, wyrywanie, zanoszenie. Powiem wam że tak źle nie było jeszcze nigdy :(
    Moja nigdy nie była "prosta" jeśli chodzi o spanie, zwłaszcza drzemki w dzień, ale to co się teraz wyrabia... Dramat jakiś. Codziennie mam wrażenie że to już samo dno, już nie może być gorzej. A potem córka mi pokazuje. Straszne to jest, zupełnie nie wiem co mam robić, jak jej pomóc się wyciszyć, czego jej trzeba żeby mogła zasnąć?

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La Lenka a próbowałas takich rzeczy jak szumy, czy wibracje. U nas to działa plus zacienone okna i niestety bujnia na raczkach. Wiem ze to nie jest najlepsze wychowawczo, ale jak nie ma wyjścia to trzeba sobie radzić i tak. Wole takie metody niż frustrację z niemocy.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • mmalutka Autorytet
    Postów: 424 492

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziala otulacz.. maly juz motany się uspokaja.. ale jest przyzwyczajony od pierwszych dni życia do takiej drzemki..

    tb734z17s9scq0zt.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    La Lenka a próbowałas takich rzeczy jak szumy, czy wibracje. U nas to działa plus zacienone okna i niestety bujnia na raczkach. Wiem ze to nie jest najlepsze wychowawczo, ale jak nie ma wyjścia to trzeba sobie radzić i tak. Wole takie metody niż frustrację z niemocy.
    Cały czas teraz śpi przy szumie, w oknach rolety 100% zaciemnienia. Ja jej chętnie dam co potrzebuje - cycuś, bujanie, spanie na mnie etc., w tej chwili nie mam żadnych moich granic, byle by spała :( Tylko nic z tego nie działa. Próbuje przytulić - aż się zanosi. Odkładam - wkurw, pisk i kopanie nogami. Już prawie śpi, oczka zamknięte i nagle fik siada/wstaje. I siedzi, aż się chwieje ze zmęczenia, głową trzepie, oczy pół zamknięte. Próbuje delikatnie położyć - płacz. Biorę na ręce - mostek i prężenie. Nie dotykam - płacz ze zmęczenia.
    Najlepiej śpi jej się teraz na brzuchu. Ale musi się sama tak ułożyć, bo jak ja próbuję ją położyć to prawdziwa histeria. Na serio czuję się bezsilna w tym temacie, nie wiem co zrobić. :(

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu jak czytam o cyrkach przy usypianiu to już się boję ze mój też się będzie buntowal. Mój zaczął wstawać rowno 2 m-ce temu ale szczerze mówiąc usypia przy piersi lub przytulony do mnie lub męża. Czasami zaśnie sam w łóżeczku (wcześniej tylko tak usypial). 5ylko co będzie jak zabraknie piersi?? Juz się boję.

    Co do avocado ja podaje surowe (pokrojone w paski lub na kanapce).

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, ale przecież to nie jest tak, że każde dziecko funduje swoim rodzicom taką wątpliwą przyjemność. Może akurat Was ominie spaniowa drama. Trzymaj kciuki, bo to nic fajnego ;)

    Ogólnie panna pospała 2h, obudziła się, zjadła cycka i jakby nigdy nic w humorze dobrym siedzi przed lustrem, pokazuje "dzidzi" swoje zabawki i opowiada.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Cały czas teraz śpi przy szumie, w oknach rolety 100% zaciemnienia. Ja jej chętnie dam co potrzebuje - cycuś, bujanie, spanie na mnie etc., w tej chwili nie mam żadnych moich granic, byle by spała :( Tylko nic z tego nie działa. Próbuje przytulić - aż się zanosi. Odkładam - wkurw, pisk i kopanie nogami. Już prawie śpi, oczka zamknięte i nagle fik siada/wstaje. I siedzi, aż się chwieje ze zmęczenia, głową trzepie, oczy pół zamknięte. Próbuje delikatnie położyć - płacz. Biorę na ręce - mostek i prężenie. Nie dotykam - płacz ze zmęczenia.
    Najlepiej śpi jej się teraz na brzuchu. Ale musi się sama tak ułożyć, bo jak ja próbuję ją położyć to prawdziwa histeria. Na serio czuję się bezsilna w tym temacie, nie wiem co zrobić. :(


    Jakbym czytala o tym co sie u nas dzieje...

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mielismy tez takie cyrki jak mial 6 miesięcy. Tak nagle z dnia na dzień. Ale u nas dzialalo podanie cycka i uśpienie go tak. Walczyłam z tym bo nie chciałam by tak zasypial wiec cyrki byly prawie codziennie. Przestalam karmić i cyrki sie skonczyly. Niestety to nie Twój przypadek ale wiem jakie to frustrujące:/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La lenka a probowalas usypiac w nosidełku ? Ja czasem się tak ratuje jak juz jest zle. Chodzę z nim po domu calym, robię cos tam, śpiewam kołysanki i młody w koncu usypia. Pozniej go przekladam do łóżeczka.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez to nastapilo z dnia na dzien. I wiaze sie z tym, ze wstal. W desperacji daje cycka, ale to nie pomaga...

  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde wspolczuje wam dziewczyny z tym usypianiem i nie woem co poradzic bo u nas jest nawet spoko. A moze to przez zeby taki szal dzieciaczki maja, moj jak podstawia cyrki to ja biore masc na dziasla i troche ,mu smaruje. Wydaje mi sie ze to odwraca uwage tym specyficznym smakiem i moj sie uspokaja i wtdy szybko prYtulenie, pieluszka i do lozeczka albo chwile na recaxch na siedzaco siedzi przytulomy i zasypia. Moze sprobujcie

    edysia5
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyznaje,kiepsko jest :| Wlasnie sie usypialismy godzine. Jedyne co sie nie popsulo to czas, w sensie ze nadal zasypia o tych samych porach. Jest naprawde slodkim i grzecznym chlopcem, tylko oczy nie chca mu sie zamknac ;)

  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, mój jak się czasami szarpie na rekach i robi wygibasy jakby chciał uciec z tych rąk to ja go tak mocniej przytrzymując i przytulam. Czasem trwa to ze 3 minuty takie przepychanki ale w końcu młody kapituluje i zaczyna zasypiać. Brzmi to może dość masakrycznie ale w rzeczywistości to nie jest tak, że strasznie obezwladniam jedynie pomagam mu się ukokosic w objeciach. Pewnie działa to tak jak ciasne otulanie rozkami noworodki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 16:44

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Wiecie, mój jak się czasami szarpie na rekach i robi wygibasy jakby chciał uciec z tych rąk to ja go tak mocniej przytrzymując i przytulam. Czasem trwa to ze 3 minuty takie przepychanki ale w końcu młody kapituluje i zaczyna zasypiać. Brzmi to może dość masakrycznie ale w rzeczywistości to nie jest tak, że strasznie obezwladniam jedynie pomagam mu się ukokosic w objeciach. Pewnie działa to tak jak ciasne otulanie rozkami noworodki.
    U nas sporadycznie stosujemy coś takiego w nocy. Potwierdzam pomaga :-) młody na początku stara się wyrwać, po chwili odpuszcza i zasypia.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Anitka, ale przecież to nie jest tak, że każde dziecko funduje swoim rodzicom taką wątpliwą przyjemność. Może akurat Was ominie spaniowa drama. Trzymaj kciuki, bo to nic fajnego ;)

    Ogólnie panna pospała 2h, obudziła się, zjadła cycka i jakby nigdy nic w humorze dobrym siedzi przed lustrem, pokazuje "dzidzi" swoje zabawki i opowiada.
    Wiem ale dziwnym sposobem mój zawsze kopiuje Łucję :-)

  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 23 czerwca 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kurde co się dzieje z bbf..? To u mnie czy u wszystkich jest jakaś awaria?

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 23 czerwca 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U wszystkich ;)

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
‹‹ 3187 3188 3189 3190 3191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ