X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie wrote:
    Z drugiej strony maly jeszcze mi nie siedzi a nie moge juz patrzec jak jezdzi w nosidelku (tak w nosidelku :-( ). Poci sie w nim niemilosiernie no i wiadomo nie jest bezpiecznie a zaczynamy z nim jezdzic coraz czesciej, za niedlugo wakacje.. ten britax moze byc nieodpowiedni dla niego przez to ze nie siedzi i predko siedziec stabilnie nie bedzie. Moze jednak kategoria od 0-18 :-(
    Sprawdz sobie jeszcze klippan Kiss 2. Podobno calkiem niezle się odchyla i właśnie tylem.pl polecilo mi go dla dzieci, które słabo siedzi.

    Kassie lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, wpadam na chwilę między jednym wyjazdem, a drugim :) Byliśmy kilka dni na działce, pierwszy raz nocowaliśmy i było super :) Rzeka tuż za rogiem, czyściutka, bez nurtu, sięga dziecku do pasa, więc starszak właściwie całe dnie siedział w wodzie, od samego rana :) A młoda z kolei przezywa pewną rewolucję, bo dawaliśmy jej do spróbowania jedzenie z naszych talerzy i od kiedy zasmakowała buły, jajecznicy, klusek, ziemniaczków w wielkich kawałkach, to już jedzenie papek jest nie po honorze i wypięła mi się na wszystko co przemielone. W sumie dobrze, chociaż tym sposobem je trochę mniej, ale odpuszczam, bo w te upały i tak mniej się chce jeść, a z tego co widzę, to głodna nie chodzi, najada się tym co trafi do buzi.
    Z innej beczki, to młodej w końcu wyszły górne jedynki, a za nimi zaraz będą dwójki, bo już bieleją pod dziąsłami, ale chyba to przypieczętuje odstawienie od piersi. Młoda wisi na cycku, po czym nagle bierze pierś we wszystkie cztery jedynki, naciąga i z daleka puszcza. Jak mi pierwszy raz tak zrobiła, to myślałam że się popłaczę z bólu.
    Widzę, że na tapecie temat fotelików. My mamy Maxi Cosi Priori po córce siostry, i bardzo go sobie chwaliliśmy przy starszaku, młoda też będzie w nim jeździć. Na razie nie planuję jej przesadzać, bo moim zdaniem jest jeszcze za słaba, żeby jeździć przodem do kierunku jazdy (mam tu na myśli ogólnie mięśnie karku, itd) i dla mnie to na razie trochę niebezpieczne. Starszaka przesadziliśmy jak miał koło roku, głównie dlatego, że jak założyliśmy zimowe kombinezony to już nam się przestał mieścić i za bardzo nie było wyboru. Swoją droga - widziałyście, jak wygląda w crash testach wypadek z dzieckiem siedzącym w kurtce i bez? Starszakowi w miarę możliwości ściągamy w aucie puchówkę.

    8pdp47e.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellaVi wrote:
    My mamy teraz fotelik Britax First czas 0-18 i póki co, jeździ i będzie jeździła tyłem do kierunku jazdy. Ze swojego nosidełka wyrosła, a do następnego (9-...) była za młoda wiekiem i nie siedziała. Przesiadaliśmy się jakos w święta wielkanocne. Ja jestem zadowolona z wyboru. Fotelik można regulować na 3 stopnie pochylenia. Czasami zdarzy się że główka jej poleci, ale jak jej podłoże coś małego(ostatnio jej zapasowa koszulkę) na ramię to jest ok.
    To do 18kg moze jezdzic tylem tak? :-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me dzięki, że się wypowiedzialas :-) zaluje bardzo, ze wczesniej nie zglebialam sie w temat fotelikow bo maly juz dawno by smigal w takim 0-18.. klippan kiss 2 troche przekracza juz nasz budzet :-/

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszukajcie na pewno znajdziecie tez tańsze ;) niestety te chwalone i niby teh best swoje kosztuja...

    Moze właśnie to co la lenka polecala Joie Stages... On jest dużo tańszy.

    Kassie lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • mmalutka Autorytet
    Postów: 424 492

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dostalam właśnie odp z formularza tylem.pl i wychodzi, ze moje wymagania spełnia tylko Klippan..

    tb734z17s9scq0zt.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje niby tez klippan ale jeszcze miałam be safe izikid. Bylam dzis w sklepie klippana nie mieli ale mieli be safe i 2way Pearl.

    Pochylenie dziecka w poziomie identyczne. W 2way dziecko siedzi ciut głębiej tyłkiem- nie każdemu moze to pasować. To byla moja jedyna wątpliwość. Jakos bylam napalona na tego besafe ale jednak nam bardziej pasowal 2way Pearl. No i 2way wygral bo: da sie go obrócić Tylem lub przodem (jesli sie okaże, ze mam egzemplarz, który nienawidzi jeździć tyłem jestem uratowana i nie wyrzuciłam kasy w błoto) oraz zajuje mniej miejsca w aucie. Gdybyśmy wzięli besafe to moje nogi by sie juz z przodu nie zmieściły a małego auta nie mamy- kia sportage... Wiec naprawde jak ktos kupuje RWF warto najpierw przymierzyć do swojego auta.

    Besafe tez da sie odwrócić przodem w razie potrzeby ale wówczas juz nie na isofix tylko na pasy wiec dla nas totalna dyskwalifikacja.

    Generalnie zadne axkidy, cybexy, romery RWF do konca użytkowania- nie miały takiego poziomu do spania jak te dwa wymienione.

    I naprawde trzeba fotelik dopasować do dzieciaka i auta- teraz juz bym nie kupiła fotelika przez neta ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 21:28

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie wrote:
    To do 18kg moze jezdzic tylem tak? :-)

    Instrukcja mówi że tyłem do 13kilo. CZyli teoretycznie tak jak nosidełko, ale Lila w nosidełku już dawno się nie mieści a w foteliku jest super i ma luz. Ma aktualnie 10,5 kilo :)
    zgadzam się też że dużo zależy od auta. Jak mąż pojedzie do pracy, a muszę się ratować autem taty to widzę że ustawienie i nachylenie fotelika jest zupełnie inne.

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forum umarlo! Musimy jakas uroczystość żałobną zorganizować ;) :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mogę zaśpiewać xD czasami jak mi się przyczepi "anielski orszak niech tą duszę przyjmie" to cały dzien chodzę i w kółko dwa wersy śpiewam xD

    Moje dziecię odstawia mega histerie jak widzi, że coś się je w jej obecności, albo jak podgrzewam dla niej jedzenie. No masakra normalnie. Jeszcze trochę i przed własnym dzieckiem będę się po kątach z jedzeniem chować :P Nie wiem jak jej przetłumaczy, że ona juz jadła, albo że zaraz będzie jeść...

    Co tam? Co tam?

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas paczam, czy coś ciekawego się dzieje, ale wskoczyły tematy sprzętów dla dziecka, w których nie jestem na czasie :)
    To ja powiem tylko tyle, że młoda truje dupę, już wyczaiła, że jest kobietą, więc może trochę podramatyzować robiąc teatralne miny i gesty, a jak już czasem małż nie wyrobi i na nią fuknie, to momentalnie zamyka jadaczkę i robi minę jakby nigdy nic "matka, o co mu chodzi, to nie można już trochę podramatyzować?".
    A tak to działka, działka i jeszcze raz działka. Byłam bez laptopa bo stary powiedział że wystarczy jeden, bo do samochodu już nie wciśnie szpilki, a przecież i tak za dwa dni wraca po jakieś graty, to weźmie mojego lapa. I co? I jajco. Nie wrócił, ja zostałam bez kompa, stary swojego nie dał, bo pracował.

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Forum umarlo! Musimy jakas uroczystość żałobną zorganizować ;) :/
    Ja cały czas zaglądam. Ale nie mam co pisać, ile możecie czytać o naszej dramie spaniowej. :/ A niestety to przede wszystkim teraz u nas na tapecie. Raz lepiej, raz gorzej, ale histerie przed snem ciągle wracają.

    Do tego nie wiem już w co się z małą bawić. Jedyne co ją interesuje to psocenie - ugryźć kabel, złapać nożyczki, rozwalić rolete, walić w komputer. Zabawki, klocki, piłeczki - wszystko nuuda. A jak czegoś nie pozwalam to pisk i płacz. Dziś ją posadzilam na parapecie to chwilę poogladała świat, przynajmniej chwila spokoju była. Daję jej co chwilę a to cycka, a to jakieś jedzonko do ręki - bo to jedyny moment kiedy się zajmie. Ale ja mam wyrzuty sumienia, że jej złych nawyków uczę. I tyle tego, same smety.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:

    Moje dziecię odstawia mega histerie jak widzi, że coś się je w jej obecności, albo jak podgrzewam dla niej jedzenie. No masakra normalnie. Jeszcze trochę i przed własnym dzieckiem będę się po kątach z jedzeniem chować :P Nie wiem jak jej przetłumaczy, że ona juz jadła, albo że zaraz będzie jeść...
    O to to to... U nas dziś były schabowe i sałatka z fetą, z czego absolutnie nic nie nadawało się do dania dziecku, a młoda o mało z fotelika nie wystrzeliła na stół, jak doleciał do niej zapach schabowego.
    Z ciekawostek, to dziś dzień mi minął pod znakiem ratowania kota, bo cwaniak posiadł chyba dar przenikania przez szkło, bo był w stanie wyjść na parapet przez zamknięte (tzn uchylone u góry) okno, więc tuż przed wyjściem na spacer dałam kotełkom do koryta, a jak godzinę później wracałam ze spaceru, to już wisiały ogłoszenia, że ktoś znalazł kota na swoim balkonie :/ Na szczęście nic się nie stało, dupa obita i żałosne morale, ale nic poza tym. Ale są wakacje i gdyby ta kretynka wypadła podczas naszego pobytu na działce, a i pani od balkonu też by gdzieś wybyła, to by z niej chyba została mumia w te upały.

    8pdp47e.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co na gorączkę dla mnie przy kp? Chyba wiatrakiem się dorobilam. Czuję się okropnie a mąż nie może z pracy wyjść.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Z ciekawostek, to dziś dzień mi minął pod znakiem ratowania kota
    Moja kota w czasach gdy nie była jeszcze 7,5-kilowym pulpetem przespacerowała się nam po zewnętrznym parapecie. Już ją widziałam w charakterze placuszka na ziemi (ostatnie piętro!), ale na szczęście wróciła. A my zamontowaliśmy takie "grzebienie" żeby okno otwierać całościowo, a nie uchylać plus wszędzie zamontowaliśmy rybackie siatki. Teraz moje koty już statecznie dojrzałe, więc nie mają głupich pomysłów, ale i tak jestem spokojniejsza kiedy wszystko jest zabezpieczone.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Dziewczyny, co na gorączkę dla mnie przy kp? Chyba wiatrakiem się dorobilam. Czuję się okropnie a mąż nie może z pracy wyjść.
    I paracetamoli i ibuprofen możesz. Tylko czysty, bez jakiś domieszek.
    http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/01/bol-i-infekcja/

    chabasse lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La_lenka - dzięki za pomysł! Zaraz jedziemy do Leroya, to od razu kupimy przy okazji. Drugi kot, z kolei, nauczyła się wychodzić przez uchylony balkon, i pewnego dnia idę rano zrobić sobie kawę, patrze, a tu kot mi zagląda przez szybę z drugiej strony. Potem przydybałam gnojka, jak mi się zsuwa po szybie z góry drzwi balkonowych. Ale sprawa ucięła się sama, od kiedy zlikwidowaliśmy regał przy drzwiach, już nie ma po czym się wspinać. Kotka z kolei kiedyś usiłowała wyskoczyć przez uchylony balkon, i zawisła na brzuszku, dobrze że byłam w domu, bo by chyba tak została już na zawsze.
    Młoda właśnie wyrzygała plastikowy papierek. Nosz kurna mać.

    8pdp47e.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello

    Lalenka pociesze Cię że u nas nocki były takie jak u Ciebie ale od 3 dni śpi jakoś normalnie. Wcześniej istny cyrk plus nocna impreza. Dzień w dzień po minimum 5 pobudek i płacz nie wiadomo o co.
    Pewnie chwalę się w złą godzinę i będę tego żałować ale ile mogę narzekać :-P

    Niunia ostatnio troszkę chorowała. Miała przez 5 dni gorączkę, troszkę Kataru i coś sobie kaszlała. Okazało się że to zapalenie oskrzeli. Ale całe szczęście jesteśmy już zdrowe.

    A tak to jest strasznie wesołą i żywa dziewczynka. Cały czas na pełnych obrotach. Teraz na tapecie jest pchacz i śmiga z nim non stop i uwielbia swój stolik edukacyjny. Ogólnie umie się sama zająć ale muszę ją być na widoku. Mamy 2 zęby i trzeci już prawie na wierzchu i jeden już się bieli pod dziasłami.

    My jeździmy jeszcze w tym pierwszym foteliku ale mamy kupiony Caretro jakiś tam. I problem z zwisajaca główka w nim też jest.

    Ja dostałam swój pierwszy okres od czasu ciąży i umieram.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo mam dar wskrzeszania ;)


    Na pocieszenie u nas tez marudzenie i jęki na tapecie non stop. Najfajnieaza zabawa to psocenie i wdrapywanie sie gdzies. Spacery możliwe tylko w porze spania małego bo inaczej darcie ryjka,ze on chce poznawać swiat pelzajac po betonie.... :/ wiec nawet za bardzo nie korzystam z ładnej pogody, chyba, ze uda mi sie na działkę do siory pojechać albo w ogródku u kogoś się pobyczyć.

    Noce? Cóż... Dzis byla pobudka o 4.30! Udalo sie go uśpić o 5 ale za cholerę nie rozumiem czemu on tak wczesniej wstaje i po kim to ma :/

    Także to samo co u Was :D

    A ja juz nysle o pracy i juz się boje jak ja bede tam funkcjonować jesli młody nie zacznie przesypiać nocy a jakos przestalam wierzyć, ze to sie nagle stanie... :(

    Edit. Moj prawie,mąż mowi, ze przesadzam, ze młody jest grzeczny i mamy jedynie problem z nockami... Moze... Moze rutyna dnia codziennego mnie rozwala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 16:49

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa no i pierwsza próba z młodym w nowym foteliku wypadla średnio. W jedna stronę chichral sie di autobusów i ciężarówek w druga ryk w niebogłosy cala drogę. Własnych myśli człowiek nie słyszy :/ takze nadzieja umiera ostatnia i u mnie juz prawie umarla :/

    Jeszcze sie łudzę, ze byl glodny i stad ten ryk. Jesli nie to niedługo juz nigdzie nie pojade bo srednio znoszę takie podróże :(

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
‹‹ 3192 3193 3194 3195 3196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ