Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Błaszczykowskiego mi jest tak cholernie żal, że nie wiem
Ale tym razem naprawdę nic się nie stało, bo grali super. Tylko wkurzają mnie ci Portugalczycy, bo uważają, że są tak boscy, że wygrali zasłużenie i ogólnie "to im się należało", za tę boskość chyba. A Ronaldo wścieka się jak baba. Tylko Kuby żal
(((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 09:19
4me lubi tę wiadomość
-
Hejo , dziewczyny czy tylko ja się tak zagalopowalam czy wy też . Od tygodnia myślę o organizacji imprezy na roczek , wymyslam w co ubiore małą, jakie będą baloniki, szukam nawet wzoru torta
I tak jeszcze myślę czy nie patrzeć za kombinezonem na zimę haha -
Hehehe ja tez nie mysle o roczku jeszcze. Ja generalnie jestem przeciwna jakis wielkim balangom, obojętnie jakaby to nie byla okazja
Zaproszę rodzine, upiekę ciasta, postawie owoce, zaparzę dobra kawę. Ubiere młodego normalnie aczkolwiek ladnie i tyyyyle
No i niech bedzie zamówię mu jeden z tych żadnych tortów co teraz robią - chociaż jestem pewna, ze on tego nie doceninawet biedaczek nie bedzie mogl zjeść
-
Ja też raczej na "skromnie", zaproszę dziadków i chrzestnych. Co i tak daje nam 15 osób. A mam dokładnie 2 sztuki krzesła.
Pewnie nawet tortu nie będzie, bo u nas w rodzinie właściwie nikt nie lubi, ja to w ogóle nie tykam takich kremowych, śmietanowych rzeczy, blee.
Świeczkę jej wstawię w jakieś normalne, domowe ciasto - najlepiej jakieś bezpieczne, żeby też mogła trochę zjeść.
Chciałabym jakieś fajne dekoracje zrobić, sama, bo ja lubię takie ręczne robótki, ale zobaczymy jak z czasem będzie.
Na razie to myślę o tym, że lada moment zaczynamy robić małej jej pokój (na razie z miejscówka do spania i dla niej i dla mnie, bo póki karmię w nocy nie mam samozaparcia żeby ją uczyć samodzielnego spania) W tej chwili i tak nie śpimy z mężem, bo każda próba kończyła się groźbą rozwodu, więc to będzie chyba najbardziej optymalne wyjście.
-
Oooo a my właśnie dzis przenieslimsy młodego i skończyliśmy oficjalnie jego pokój niemowlaka
ale juz mysle, ze trzeba robic pokój roczniaka i zrobic mu jakies fajne polki z których sam sobie bedzie sciagal zabawki, bo narazie wszystko ukryte... Ale to jeszcze trochę- jak opanuje bezpieczne stanie i najlepiej w miare stabilne chodzenia. Teraz wspina sie na wszystko i mnije niskich, otwartych polek tym lepiej!
I juz mam pomysł na super lóżko - ale to na dwa latkaa wcześniej tipi!!!
-
My mamy maluteńki pokój, więc nic się tam nie zmieści z "atrakcji".
Na pewno chcę fajne łóżko, takie baaardzoo niskie, może sam materac na ziemi. poza tym mamy dwa malmy (pewnie na zabawki) i ja marzę żeby gdzieś jeszcze wstawić szafę, tak żeby mieć gdzie powiesić wszystkie sukieneczki, płaszczyki itp. I to już zakończy jakiekolwiek miejsce w pokoju, to tylko 8m2.
Jedynie dodatkami będzie można coś poszaleć. Na razie muszę zrobić ostre poprzestawianie mebli. Choć docelowo to pewnie dopiero koło roku uda się wszystko skończyć, na razie się tylko przymierzam. -
Jeśli chodzi o przejściowe łóżeczko-łóżko my zrobiliśmy na bazie dziecięcego miniaturę dorosłego łóżka, chłopcy bez problemu na nie wchodzili i schodzili, jak znajdę wkleję zdjęcie. Teraz też takie planujemy zrobić.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Hehe Lalenka skończony to oznacza nie wiele więcej niz juz kiedys chyba pokazywałam. My mamy bardzo spokojny pokój, pewnie dla większości za spokojny jak na dziecinny. A z drugiej strony jeszcze niemowlaczkowy przez te literki
Nasz pokój tez maly 10m2 ale jest jakiś wyjątkowy nieustawny. No i plus taki, ze mamy tam mala garderobę wiec przynajmniej szafy nie trzeba wstawiać.
Jak maly zacznie chodzić to na 100% musze wynaleźć mu jakies super bialo czarne tipi- miękkie poduchy u światełka i mam nadzieje, ze bedzie to jego baza
Jak bedzie mial ze dwa lata to sam materac z taka ramą domku- na pewno widzialas na googlach. Pelno tego teraz- fajne faje możliwości do zabawy i jeszcze bezpieczne bo niskie jak materac.
Anitka201, la_lenka, Natka88, chabasse lubią tę wiadomość
-
Ja tez juz zaczynam myślec o roczku
haha Chciałabym imorezę w ogrodzie, ale polowa września to już dość kiepska pogoda na takie zabawy. Zrobimy u mamy w domu, ma zdecydowanie więcej miejsca. Dzieciaki posadzę osobno, bo kilkoro będzie, będą balony z helem i mnóstwo czasowych dekoracji xD To będzie pewnie jakies moje spelnieńie dziecięcych marzeń
Tipi będzie szyła mi moja mama, bo wyjdzie za tanioszkę, a w internatach jest instrukcja jak zrobićno i domek łóżkowy obowiązkowo, ale to jeszcze kilka dobrych miesięcy albo kilkanaście?
Póki co czas sie wziąć za kompletowanie odzieży ma jesień, bo wyprz w pełnijakies bodziaki, koszulki i spodenki na pewno się znajdą
Co do meczu. Jestem dumna, że w końcu mamy prawdziwą drużynęNiestety karne to loteria, a boski Ronaldo? Żal normalnie. Marny aktorzyna i symulant
-
nick nieaktualnyCześc dziewczyny...my borykamy się z zabkowaniem ......masakra...8 zębów i każdy gorzej przechodzi od poprzedniego...nawet nie specjalnie sie mloda ślini tylko gryzie kocyki, tetrowe pieluchy, bluzki ...generalnie co jej się nawinie
Co do roczku to ja już tez powoli kombinuje, bo ...muszębo jak tu pomiescić 36 osób
Ja mam 6 rodzeństwa , każdy z nich po 2 dzieci, rodzice no a jeszcze jest strona męża jakieś 6 osób co daje małe wesele
modle sie tylko o pogode bo urodziny planujemy w ogrodzie - nigdzie indziej nie pomieścimy takiej liczby ludzi...
Najgorsze jest to , że to jest ścisła rodzina ( na szczęście chrzestni młodej to nasze rodzeństwo) i nie ma kogo odrzucić...a że spotykamy się wszyscy co 2 weekend to nie ma opcji kogoś nie zaprosić....