Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja egzamin zdałam za pierwszym razem.
Tylko co z tego, jak jeździć po prostu nienawidziłam i skorzystałam z pierwszej nadarzającej się wymówki żeby więcej tego nie robić (już 10 lat nie siedziałam za kółkiem). Nawet teraz jak pomyślę, że miałabym się nauczyć od nowa, to aż mnie mrozi. W sumie nie wiem czemu wywołuje to u mnie taki strach, nigdy nie miałam wypadku, poważniejszej stłuczki (ani jako kierowca, ani pasażer), po prostu to chyba nie dla mnie.
-
Ja tez za pierwszym razem zdalam 15 lat temu. Boze ile to czasu...i texz jezdze wszedzie nawet moj maz to sie smieje ze jak jedziemy przez wioeksze miasta i trzeba byc baedzIejskupionym to zawsze sie przesiadamy bo uwgaga ...moj facet mowi ze ja to pirat miejski hahajhaa.
Ale kiedys chyba latwiej bylo zdac prawko, takze dzuls zaciskaj posladki i dawaj drugie podejscieedysia5 -
Dzuls ja zdalam za 4 razem i wykladalam sie wlasnie na placu, do dzis parkowanie to dla mnie koszmar.Takze szacun dla Ciebie za ten plac.
Dziewczyny, z tym fotelikiem to ja to wszystko wiem....ale Ona az sie zanosi, spazmow dostaje po prostu, dzis jechalusmy tylko 10 km a Ona malo co sie nie wysadzila.Z Nia najlepiej bylo by nie jezdzic wcale.
Patrzylam w rankingu ten fotelik britax reomer do jazdy przodem i on jest jednym z najlepszych, wiec chyba sie na niego przesiąde.Mysle ze byc moze Ona czuje dyskomfort ze strony ukl.pokarmowego i stad jej zachowanie.Jak jade z Nia sama to nie ma mowy zeby mnie nie widziala.
Ja mojej niuni na podwieczorek gotuje ryz z jabluszkiem, ona to uwielbia.W ciagu dnia daje jej wszelakie owoce, polskie oczywiscie i czasem banana.Dzis byly sliweczki wegierki.
-
Zazdroszcze Wam, ze mozecie dawac dzieciom nabial, to jednak ulatwia jadlospis.Ola kaszek to nie bardzo...czasem troszke zje.Ale zawsze do zupki dosypuje kasze, jeczmienna np.Na sniadanko chlebek z szyneczka czy poledwica Potrm cyc.Potem obiadek, cyc, ryz z jabluszkiem, cyc.Dzis zjadla swoj obiad i potem jeszcze poprawila kalafiorem.Moze Ona, moze....
-
Wiecie, że ja też dostałam wysypke? Czyli co, u mnie też trzydniowka? Nie przechorowałam w dzieciństwie? Google twierdzi, że to możliwe, tylko u dorosłych cięższy przebieg, daje objawy zbliżone do mononukleozy. Ale że też żadne leki, tylko przeciwgoraczkowe itp. Dziwne to wszystko jakieś, ale mam nadzieję że to już jakiś przełom i teraz będzie szło ku lepszemu.
-
Ola jak miala 3 dniowke to miala takie duze ogniska drobniutkuch krosteczek.Znikalt w jednym miejscu i pojawialy sie w drugim.W sumie to ze 3 dni to trwalo.W przychodni potraktowali to jako chorobe zakazna i musielismy 5 tygodni czekac ze szczepieniem.
Moja szwagierka od swich dzieci zarazila sue ospą majac prawie 30 lat.Wiec pewnie tu tez mozna. -
Jeju dziewczyny moja corka zasnela sama w lozeczku.Pierwszy raz w zyciu....Jestem pod wrazeniem.A wogole to wiecie ze sa dwa wirusy wywolujace trzydniowke wiec mozna ja miec dwa razy.A Ola takie trzydniowki bez wysypki to juz miala ze 4 razy.Raz dobe, raz 4 doby a ostatnio bite 3 doby wysokiej gorączki.Na sama mysl robi mi sie slabo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 23:21
-
Dżuls - świetne te klocki
a prawkiem się kochana nie przejmuj i się mie poddawaj
ja zdałam za 4 i uważam, że to co jest na egzaminach ni jak się ma do rzeczywistości
Karolcia u nas też Gabi tylko wodę pije do śniadanka, czasem dostaje sok jabłkowy rozrobioną z wodą
Zdrówka dziewczyny! -
U mnie też woda górą. Nie tylko do picia.. kąpiel od czasu baseniku tak mu się spodobala, że jak go wyciągam z wanienki to ryyyyk, bo on by chciał dluzej. Przy przewijaniu tez mi łapki wkłada do miseczki z wodą i sobie chlapie. Nawet psu do miski się drwal i pluskal. A ostatnio to jak się pranie robilo, to usiadlam z nim na kibelku ( zamkniętym oczywiscie), odkrecilam wodę a synuś włożył łapkę i dziecka nie było dobre 15 minut. Pralka plus kran lepsze od fiszerow.