Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry,
a mnie moje dziecko dzisiaj mocno wprowadziło w oslupienie. Samo sobie podało i zjadło sniadanie. Brzmi niewiarygodnie...??? A jednak. Otóż rano jak wstalismy krzatalam się po pokoju i przygotowywałam młodemu ubranka i poranna toalete, a on sobie siedział grzeczniutko zw swoimi akcesoriami.. w pewnym momencie usłyszałam dziamganie buzki, odwróciłam się w jego sttone, a tam... Antolek zajadal się owockami ze zbożami z tubki z hippa. I nie było by to aż tak dziwne, gdyby, nie to, że tuba stała dość wysoko jak dla niego na szafce i była fabrycznie zakrecona. Koreczek sobie położył obok, tubke sobie ściskam i jadl. Nawet nie zachlapal pajaca. Raptem dwie kropelki uronil na dywan. Zwykle mu tego nie daję do raczki, bo on to mocna ściska i wszystko tryska na niego i na mnie i nasciany. A tu prosze... niespodzianka.. ustrojowa.Anitka201, la_lenka, 4me, mmalutka, Magnolia3, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
Chabasee rewelka!
ja Wam napisze co zjadl moj młody na śniadanie... Kawałek taśmy klejącejtakiej ozdobnej do wieszania dupereli na ścianie, ze niby nie odrywa farby. Bylo napisane, ze papierowa i oby tak bylo to sie rozpuści w brzuchu
Młody sie obudzil i bawil sie jeszcze w swoim lozeczku. Poszłam do kuchni, robię mu mleko i słyszę, ze cos spadlo kilka razy na ziemie. Juz wiedziałam co to bo kilka dni wczesniej mielimy podobna akcje tylko bez taśmy. Młody sie obudzil i sam sobie siedzial. Slysze- jeden smoczek poleciał na ziemie, zaraz drugi, zaraz trzeci, czwarty i piaty!??!?! I wtedy mnie olśniło, ze młody ma tylko dwa smoczki w łóżku... Bieg do pokoju a on zadowolony zrzucił wszystkie literki znad lóżka ze ściany... A jaki dumny z siebie byl...
Wczoraj mu naprawilam ozdobę, dzis rano znów słyszę, ze je ściąga a za chwile słyszę, ze kaszle i jakby się krztusi. Biegnę do jego pokoju a tam brakuje jednej taśmy na literce. Pewnie zostala na ścianie, oderwal i zjadlna 90% jestem pewna, ze tak bylo. W buzi nie udalo mi sie juz nic znaleźć
mam nadzieje, ze kasy zoladkowe sobie z tym poradzą albo, ze znajdę to w kupie
oby sie kurcze nigdzie mu nie przykleilo. Naprawde trzeba miec mega wyobraznie przy tych dzieciach, zeby prewidziec co one mogą wykręcić za numer...
chabasse, Anitka201, la_lenka, karolcia87, Kassie lubią tę wiadomość
-
4me Ale ma uciechę synuś.. hehe.. super
No to też niezłe "odkurzacze" z Waszych bączków. Mój niestety zajada się często łóżeczkiem.. i farbą z niego. Kupiłam 5 metrów tasiemki białej i owinęłam nią ten najdłuższy i najsmaczniejszy bok. Liczę, że tasiemki nie zje. Boję sie tylko, żeby jej nie odplątał. Bo 5 metrów tasiemki może być bardziej niebezpieczne od farby.
Jeśli chodzi o jedzenie, to mój niuniek tutaj (na wsi podlaskiej) zmienia się w żarłacza jakiegoś, w domu nie umiałam tak go nakarmić czymś innym niż cycek.. a tu apetyt ma dosłownie na wszystko. Nawet nie sądziłam, że tak mu będa smakować różne rzeczy. może to, że na powietrzu spędza dosłownie pół dnia. Nie wiem, ale serce rośnie. boje się, że jak wrócę do domu, to znów tylko słoiczki i cycek będzie. ja tak dobrze nie gotuję jak mama i nie mam takiej weny kulinarnej. -
Moj jak sie złości a jest Np na ziemi to potrafi z płaczem, taki zły zrobic kolko po pokoju tak jakby w przyspieszonym tempie. Przekomicznie to wygląda i zamiast go jakos prostować lub pocieszać to mi sie zawsze raczej chce śmiać.
Magnolia3 lubi tę wiadomość
-
chabasse wrote:Mój niestety zajada się często łóżeczkiem.. i farbą z niego. Kupiłam 5 metrów tasiemki białej i owinęłam nią ten najdłuższy i najsmaczniejszy bok. Liczę, że tasiemki nie zje. Boję sie tylko, żeby jej nie odplątał. Bo 5 metrów tasiemki może być bardziej niebezpieczne od farby.
-
No byłyby super, nawet myslalam o tym zamiast tasiemki. Ale mój urwis pewnie zdejmie to raz dwa. A jak jeszcze zacznie przy tym majstrowac, to znowu boję sie, że popęka osłonka i jeszcze odprysnie gdzies, albo zacznie to rozgrzać i się pokaleczy. Gdyby to było silikonowe, albo na tyle elastyczne, by nie złamać to było by najlepiej. Ale dzieki.. mimo to może kupie i zobaczę co to warte, w sumie drogie nie jest.