Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny pracy czasem szuka sie i pol roku
jesli szukacie naprawde a nie planujecie szukac i na planach sie konczy to zobaczycie bedzie dobrze. Bedzie tzw klęska urodzaju- najpierw nic a pozniej kilka propozycji na raz
My odhaczyliśmy dzis pepco. Robię zapasy do żłobka bo to trzy pary spodni juz nie wystarczazreszta młody tak zasuwa na tych kolanach, ze dwie pary poszly juz do smieci- jedna z pepco i jedna z h&m. Dobrze, ze idzie zima tych grubszych dresów nie jest w stanie tak zajechać
albo przynajmniej dluzej mu to zajmie.
W pepco fajne rzeczy są teraz ale niestety trzeba uważać bo polowa- tych najtańszych- to 98% poliester
-
A wlasnie.. dziewczyny zaciazone.. jak wy dajecie rade? Pytam powaznie, bo sumie bardzo chce mieć drugie.. i to juz natychmiast, ale z drugiej strony cykam się jak by to było np z podnoszeniem dziecka, tzw kotlaszeniem czyli zabawa, gdzie młody sobie ze mnie robi trampolina i materac, i z takimi obciążającymi zajeciami..? Da się jakoś takie male dziecko przyzwyczaić do niemeczenia mamy???
-
4me wrote:
My odhaczyliśmy dzis pepco. Robię zapasy do żłobka bo to trzy pary spodni juz nie wystarczazreszta młody tak zasuwa na tych kolanach, ze dwie pary poszly juz do smieci- jedna z pepco i jedna z h&m. Dobrze, ze idzie zima tych grubszych dresów nie jest w stanie tak zajechać
albo przynajmniej dluzej mu to zajmie.
Ja w pepco kupuję tylko legginsy. Na innych ciuchach już się przejechałam, poniszczyły się, sprały itp. Szkoda kasy.
-
My tez dzisiaj bylismy w pepco
mlody wyrasta mi ze wszystkich spodenek i body, wiec kompletuje kolejny rozmiar. 4me serio tylko 3 pary?? Chyba musialabym wtedy pranie codziennie robic, bo to albo ubrudzi na podlodze, albo chlapnie soczkiem/zupka czy ubrudzi mpkrymi chrupkami/bulka
ostatnio kupilam tez w hm kurtke na jesien i mysle ze obejdzie w niej nawet zime jak ubiore mu pod spod cos grubszego. Wogole to chcialabym mu kupic na zime taka parke w hm, ale to zobaczymy jeszcze
-
U nas tez ok 10 par i ja naprawde nie przebieram malego ciagle jak sie ubrudzi jak siedzimy w domu albo na spacer kolo domu to chodzi uwalony. Ale rzeczywiscie albo cos sie pierze, suszy, albo brudne.
Co do bycia e ciazy usmialam sie hahahahaha ze dziecko nie bedzie meczyc matki hahahaha taaaaa akurat! U mnie wyglada to tak ze maly jeszcze nie chodzi dopiero od tygodnia porzadnie raczkujke i wstaje pokracznie i ciagle wyciaga raczki i chce zeby go za nie prowadzic. Takze noszenia, schylania, wyciagania w moim przypadku jest mega duzooooooo. Tylko robie to odruchowo nie zastanawiam sie nad tym ze w ciazy jestem bo i tak musze to robic. U mnie 5 miesiac i nieraz rzecxzywiscie jestem wykonczona i czasem wieczorami z wysilku boli mnie brzuch. Tylkko to naprawde jest tak ze sie o tym tak nie mysli mocno jjak przy pierwszym dzieckuchabasse lubi tę wiadomość
edysia5 -
Ja szukam pracy, nie tylko o tym mysle. Rozmawialam juz ze wszystkimi znajomymi, odpowiadam na kazde ogloszenie. Nawet te ponizej moich kwalifikacji. Co prawde formalnie prace mam, i na pewno skorzystam z okresu ochronnego przez kolejny rok. Ale nie chce tam wracac a oni chca zebym ja tam wrocila.
Tez nie wyobrazam sobie bycia teraz w ciazy. Co prawda w poprzedniej bylam aktywna do konca i jakos szczegolnie sie nad soba nie rozczulalam. Mnie chyba bardziej przeraza ewentualny kolejny rok w domu. I to jak ogarnac noworodka, ktory ciagle wisi na cycku z takim maluchem, ktory wszedzie wejdzie. -
No z tymi trzema parami to tak w cudzysłowie- ale zdecydowanie za małą ilość mamy jak na zlobek
U nas spodnie domowe spokojnie dwa dni wytrzymują bez plam;) serio- no na podłodze sie nie brudzi- codziennie prawie odkurzamy, jakies zupkowo obiadowe historie nam sie nie zdarzają. Maly jest tak skupiony na jedzeniu, ze nie myśli nawet machać rękami
Ale jak juz wyjdziemy do piaskownicy czy na trawę- to jest masakrawraca brudny strasznie i na pewno tak samo, jak nie gorzej bedzie w żłobku
-
Kassie ja sie nie mogłam powstrzymać i parka z hm juz kupiona
przyjechałam sie w zeszłym roku- nie kupowałam kombinezonu bo drogie, no nie wiem jaki rozmiar a pozniej jak przyszła zima to latalam po sklepach jak szalona i bylam juz gotowa dać kazda kasę by tylko cos znalezc. I nie znalazłam nic bo wszystko bylo juz wykupione.... Takze w tym roku jestem gotowa
prawie bo jeszcze musze pomyśleć co z kombinezonem. Mamy jeden ale nie wiem czy młody nie wyrośnie...
-
Hej.
Anula ale szybko to zleciało. Dopiero co pisałaś że jesteś w ciąży.
Jeżeli chodzi o jedzenie my jemy wszystko. No teraz mamy jakiś kryzys jedzeniowy i mała wszystko wypluwa, rozgniata w paluszkach i rzuca na podłogę. Piratki z lidla też jada.
My też zasypiam przy szumi misiu. Ba, on chodzi całą noc! I nie wiem jak małą jego oduczyć bo serio mam już go dość.
A jeżeli chodzi o sprzątanie to robie to z małą która trzyma mnie za nogawke, koszule lub nawet za skórę. Czasem siadam i niewiem czy płakać czy się śmiać z tego. Ale jakoś dajemy sobie radę.
A teraz jest dodatkowo gorzej bo od tygodnia chodzi już samodzielnie i nawet nie myśli bawić się jakimi kolwiek zabawkami tylko chodzi, a najlepiej jej wychodzi trzaskanie drzwiami! Więc jest wesoło. Spacery też są straszne bo chce tylko chodzić. Wózek ją parzy.
A za tydzień w sobotę mamy roczek
A no i już dzisiaj byłam wypisać urlop i po urlopie idę na wychowawczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 21:27
-
My dziś też myślimy o zimowych ciuchach, zrobiłyśmy przymiarkę kombinezonu. Nie do końca wiem czy się spodobał
A ogólnie to starczy maks na jesień, na zimę będę musiała coś innego kupić. Ale u nas żadne parki itp. (śliczne swoją drogą) w grę nie wchodzą, bo ja nie lubię jak coś się kiepsko rozciąga przy ubieraniu, a mała nie lubi jak ma sztywno. Ja pewnie tradycyjnie będę szukać allegro/lumpeks.
A jeśli chodzi o brudzenie, to Łucja brudzi się baaardzo. Ciągle coś zalane, zaślinione, ręce wytarte o spodnie; kolana jak z kopalni. A niby też codziennie (więcej niż raz!) odkurzam...karolcia87, 4me, chabasse, Kassie, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Moze mimo wszystko (ciagle łobuzowanie, trzy upadki z lóżka i nawet rtg czaszki zaliczone
- juz nie mialam sily Wam o tym pisac...) syn wdal sie w mamę. Podobno jak ja szlam do piaskownicy to rozkladam sukieneczkę na okolo siebie i wychodziłam czysta jak weszłam:)
Slodka, wesola ŁucjaKassie lubi tę wiadomość
-
4me a ktora wzielas? Ta granatowa czy taka jakby bezowa?
wogole warta swojej ceny? Nie mialam okazji widziec na zywo bo w naszym hm jeszcze jej nie ma, wiec jedynie opcja przez internet wchodzi w gre
no ale jestem w niej zakochana
o matkoo dziewczyny myslicie, ze kombinezon bedzie konieczny? Ja jakos stwierdzilam po poprzedniej zimie, ze juz nigdy wiecej kombinezonu hmm
bardziej myslalam nad jakims spiworkiem do wozka a teraz to juz sama nie wiem
-
Granatowa. Ja jestem zadowolona. Jest porządna. Jak chcesz wiecej szczegółów musze ja wymacać a teraz młody śpi a szafa u niego w pokoju.
Generalnie ja mysle, ze bez kombinezonu moze byc ciezko. Zwłaszcza jak przyjdzie śnieg i bedzie mokro a nasze szkraby będą nieporadnie chodzić, co chwile siadac na ziemie itp itd. Ja myślałam o kombinezonie dwuczesciowyn- mamy jeden po kuzynie, bardzo fajny ale roznica we wzorscie u nich bardzo duza i do zimy może juz z niego wyrosnac. Postaram się poszukać czegoś używanego bo taki kombinezon to pewnie swoje kosztuje a juz jedna nowa kurtka wystarczy
-
Aha i z doświadczenia- nie liczylabym jakos bardzo, ze hm bedzie miał ja w sklepach stacjonarnych. Oni maja bardzo dużo rzeczy, które sa w sieci a nie ma w stacjonarnych. Tak bylo np z cala seria kostiumów kąpielowych dla naszych maluchów w tym roku.