X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 8 września 2016, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My prawdziwa imprezę mamy w sobotę. Na wtorek zrobiłam torta bo spodziewałam się ze ktoś do nas wpadnie (w sumie 16 osob) dlatego tort poszedł :-) zostawiliśmy tez kawałek dla niani i zaprzyjaznionych sąsiadów.
    Upieklam czekoladowe ciasto i przełożyłam je masa (kremowka z maskarpone -ogromną ilość malin- kremowka z maskarpone). Ogólnie wyszedł mało słodki bo ja ucinam cukier ale widać było ze smakował :-)
    Zdjęcie mam ..samego torta bo jak zwalilo się do nas tyle osób to nie miałam czasu na fotografowanie młodego
    abbfb89de38193b8med.jpg

    la_lenka, 4me, chabasse, karolcia87 lubią tę wiadomość

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 8 września 2016, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odkad wróciłam do pracy i młody został z niania mamy problem z nocnym spaniem. Było już tak dobrze (max jedna pobodka). Teraz budzi się z krzykiem, szuka mnie, ciągle chce się w nocy przytulać wiec ląduje u nas w łóżku. Co do opiekunki- to jej ufam. Znam kobietę bardzo dobrze,wiem ze ma świetne podejście. Sąsiad mieszkający dom obok mówił ze wczoraj młody płakał a ona bardzo spokojnie do niego pochodziła. Jak tylko do nas przychodzi młody do niej leci uśmiechnięty. Myślę że tu chodzi o rozłąkę, cały rok razem a tu nagle mnie zabrakło. Liczę ze za około 2 tygodnie przyzwyczai się i wrócimy do normalności.
    Czy któraś tez tak ma/miała?

    Teraz dziad odsypia nocne wojaże.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 8 września 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam doświadczenia, bo mała nadal ze mną, z nikim nie zostawała. Ale obecnie znowu kiepsko śpi - z tym, że górne czwórki są już przebite (jedna tak konkretnie, druga ledwo, ledwo) a teraz widzę, że górne kiełki też już prześwitują przez dziąsło, chyba lada moment wyjdą. No i dolne dziąsła też już popuchnięte, więc zębowa masakra na całego, rozumiem te jej nocne pobudki.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 8 września 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo. My ostatnio mamy cudowne nocki- nie dość, ze często cale przespane to jeszcze śpi do 8. Ale chodzimy na wakacjach znacznie pozniej spac i ma duzo wrażeń w ciagu dnia wiec to pewnie dlatego. Spodziewam się, ze jak wrócimy do domu to wrócą nocne pobudki i wczesne wstawanie.
    Mam za to nadzieje, ze jak pójdzie do żłobka to tez się tam tak wymeczy i bedzie lepiej sypial ale... Pytanie czy go z tego zlobka nie wyrzuca ? ;) bo to chyba lobuz bedzie- byliśmy dzis w miniclubie i najbardziej interesowalo go rozrzucanie wszystkich zabawek :/ w domu tak nie ma, jest grzeczny ale to zazwyczaj tak bywa, ze jak grzeczny w domu to w żłobku malpiego rozumu dostaje;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 8 września 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaLenka no tak zęby. Musze jemu dzisiaj spojrzeć w paszczę. Ostatnio zauważyłam napuchniete dziasla.
    ogólnie ogarnia mnie złość ze on jeszcze robi takie jazdy w nocy.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 8 września 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nawet drzemka w dzień jest do niczego. Obstawiam, że to rzeczywiście zęby męczą, bo jak nie to już pomysłu nie mam.
    Dziś ledwo co sobie herbatę zalałam i już płacz :(

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 8 września 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me zazdroszcze, ze maly Wam tak na wakacjach spi;-) my niby tez sporo wrazen mamy w ciagu dnia a odkad przyjechalismy na chorwacje to pobudki o 4 i w efekcie laduje u nas w lozku.. za dnia tez bywa zmierzly, ze nawet na plazy nie mamy spokoju :-/ czasem to nam sie teskni tutaj za takimi wakacjami we dwoje, ale nie ma co narzekac-bywa tez i tak ze maly cieszy sie jak glupi w wodzie albo stajac przy parasolu :-) kiedy te wszystkie zeby wyjda :-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 8 września 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ogólnie nie najlepiej. Młoda w nocy wrzeszczy, w dzień wrzeszczy... pcha się na ręce, a zazwyczaj tego nie robi. Już nie wiem co z nią zrobić. Ja obstawiam jakiś sok, bo zęby chyba ok. Wszystkie czwórki już ma. Nic nowego nie widzę. Jak się zaczęło w dniu urodzin tak trwa i trwa... najgorzej w nocy, bo cierpliwości mi brakuje. Ehh trochę to wygląda na wymuszanie płaczem, ale czy taki maluch już tak potrafi?

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 8 września 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dla odmiany znów siadł kręgosłup. ha ha.

    8pdp47e.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 8 września 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj to placzem wymusza juz od dawna, wiec calkiem mozliwe :-) z reszta z mojego to cwana bestia, wie co dla niego najlepsze:-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 8 września 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Skoro nic sie nie dzieje, to ja pokąże Wam mojego jubilata na imprezce.. :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/90508b180ad0.jpg
    Dawidek dostał identyczny samochód :D :D :D
    cdbd127a042512d0med.jpg

    chabasse, karolcia87 lubią tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 8 września 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo.. jaki elegant... super. I bryka oklejona. My niestety jeszcze nie przystroilismy autka, ale przy najbliższej okazji zrobimy to. A czy wyjeżdżacie z tym na dwor, czy tylko po domu smigacie...? Bo ja na razie tylko po ogródku u mamy. Nie chce mi się i wozka i zabawki taszczyc po moim osiedlu. A samo autko to chyba za malo, młody się znudzi i co dalej.. na raczkach do domu?

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 września 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy na dwór z tym samochodem, ale tylko pod klatkę i na nasz plac zabaw. Ja ogólnie z małym praktycznie nie ruszam się dalej niż do pobliskiej stokrotki, bo odkąd zaczął chodzić wózek parzy w pupcię i muszę go po pewnym, bardzo krótkim czasie, wyciągać żeby sam szedł :P Na szczęście tula u nas zdaje egzamin, więc go w nią wsadzam jak muszę gdzieś dalej iść i jest w niej przeważnie grzeczny a czasami nawet usypia :D A brykę oklejaliśmy mu kilka dni przed urodzinami jak już spał, ale nie wyszło mi to za ładnie i żałowałam, że producent sam jej nie okleił. Jak którąś naklejkę krzywo przykleisz, to nie próbuj odklejać, ja w taki sposób jedną podarłam :/

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 9 września 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślicie że można nadac paczkę z dzieckiem w środku? ;) Gdzieś do Honolulu albo innego Zimbabwe. W każdym razie gdzieś daleko. Bo ja dziś już jestem o krok :(

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 9 września 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy mozna :) Ja czasem rozwazam w opcji male zlo wystawic swojego na balkon i zamknac w opcji wielkie zlo wystawic na allegro :) Moze go ktos kupi.

  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 9 września 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś wyślę męża i jego rodzinę, ale mnie wkurzył zaplanował z braciszkiem kajak, chcą wziąć dzieci, a ja mam za nimi jeździć i owe dzieciaki wymieniać, oczywiście zero konsultacji ze mną bo po co, przecież to wielka atrakcja, szczególnie dla mnie i Marysi. A jutro jej urodziny, impreza już była, ale nie pogardziłabym spacerem po Starówce i lodami z chłopcami.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 9 września 2016, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo właśnie O to mi chodziło z tym skokiem... Ja już miałam serdecznie dość mojego dziecka i jej wrzaskow O nic. Dziś już jest o niebo lepiej, ale tydzień to był wyjęty z życiorysu. Trzymajcie się U was też to szybko minie.
    A i U nas oficjalne zakończenie karmienia. Mała już nie potrzebuje piersi. Dostawała już tylko na noc, a teraz nawet na noc się nie upomina, tylko zasypia. Uff chociaż z tym poszło dobrze.

  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 10 września 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, mam pytanie.. czy wasze pociechy jedzą już sztućcami, przynajmniej częściowo, tzn. czy chcą same i próbują??? Bo mój niby chce mi zabierać łyżeczkę, ale kiedy mu dam to i tak wkłada łapkę do miseczki i grzebie. Czasem zdzarzy mu się coś nabierać na nią ale do brzuszka i tak chyba trafia mniej. Oczywiście, ja nie oczekuję od niego jedzenia nożem i widelcem, ale tak się zastanawiam czy inne dzieciaczki już same pałaszują..

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 10 września 2016, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widelcem - czasem da radę nabić jeśli coś jest miękkie, ale ogólnie cały czas próbuje. Jak ma nabite to sama wezmie do buzi.
    Łyżką grzebie w misce, ale jeszcze nie ogarnia, że jak ustawi pionowo to wszystko się wyleje :P

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 10 września 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania sama rwie się do jedzenia łyżeczką, zakumała co trzeba z nią zrobić, ale na razie wspomaga się rączkami. Jak zrobię coś na gęsto, co klei się do łyżeczki i nie spada, to nawet jest w stanie sama coś zjeść w ten sposób.

    Problem wózka rozwiązany, kupiłam emmaljungę nitro city, w stanie jak nówka sztuka, za uwaga...250zł :D W pięknym kolorze bakłażna, zwrotną, o parę kg lżejszą i 5 lat młodszą od poprzedniej :P Do tego super śpiworek do kompletu i osłonka na nóżki :P Więc młoda dalej jeździ jak królowa, a mi lżej. Pozostaje kupić jakąś superkompaktowego używanego joggera na dużych kołach na wyjazdy i wsio, temat wózków uważam za zamknięty i przestaję Was nimi męczyć :)

    La_lenka - biedna jesteś z tymi zębami, oby szybko przeszło :/

    8pdp47e.png
‹‹ 3249 3250 3251 3252 3253 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ