Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Moka - podziwiam, bo po stołach widać, że goście dostali normalny obiad, a nie samo ciacho jak u nas. Mi przy małych dzieciach nie chciałoby się gotować obiadu dla tylu gości
Dziś dzień pełen atrakcji, zaczęło się od tego, że zemdlałam w sklepie. I Bogu dzięki, że byłam z mamą na zakupach. Zaczęło się od nagłego, koszmarnego bólu w lędźwiach, promieniującego do ud i podbrzusza, wiec skróciłam zakupy i ledwo doczołgałam się do kasy. Potem zaczęło mnie koszmarnie mdlić, ale to były takie mdłości nie idące jakby od żołądka, tylko od podbrzusza, a później standardowo - usłyszałam tylko jak mama mówi, że mam białe ustaKurna, tak się przestraszyłam, że jak doszłam do siebie, to się poryczałam
-
Łał Dzuls brzmi poważnie
chyba lekarz niezbędny
A my dzis byliśmy pierwszy raz w żłobku ale wrażenia z pierwszego dnia chyba nie są miarodajne wiec podzielę się opinia za kilka dni;) maly za to na pewno byl zadowolony- na razie bylam z nim caly czas oczywiscie
Moka chciałam zamówić taki tort ale ceny sa z kosmosu i stwierdziłam, ze to chyba jednak nie ma sensu. Musialabym wydać na tak tort jak twój od 150 do 200 pln- przeginajązwłaszcza, ze u nas wszyscy srednio za tortami przepadają ... Wszędzie takie ceny, czy tylko u nas tak wariują?
Zamowilam ciasto czekoladowe buraczane- ladne, podobno pyszne, okrągłe i da sie wsadzić świeczkę
Za to mój plan z nadmuchaniem wielkiej jedynki, ktora mam wisi na włosku, bo moje zrodlo helu wyjechali na wakacje
Ktos wie, czy gdzies sobie mozna taki balon za kasę nadmuchać???Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 17:00
-
Tort na 25 porcji kosztował 160 zł, do tego doliczyli 40 zł za transport, był przepyszny, jagodowo-malinowy więc słodkość masy marcepanowej była zniwelowana
wart swojej ceny
na urodziny męża kupiłam w cukierni i był niedobry
U nas balony dmuchają w praktycznie każdym zabawkowym
Podajecie coś profilaktycznie maluchom przed sezonem jesienno zimowym? Mam cebion w domu i nie wiem czy młodej nie podawać4me lubi tę wiadomość
-
Moka super zdjecia!
U nas tez juz po imprezie. Stawialismy wodke ale jakos nie bylo to dla mnie problemem. Oczywiscie wszystko z kulturamlody byl baaardzo grzeczny, rozdawal usmiechy i cieszyl sie z nowych zabawek
alez bylam z niego dumna
torta mielismy za 125zl, co prawda nie marcepanowy ale w ksztalcie auta i z tablica rejestracyjna "Mikołaj"
marcepanowego juz nie zdazylam zamowic-zamawiala mi mama w srode, a marcepanowe tylko do wtorku bo niby duzo z nimi roboty
-
Hejka
My też już po roczku. Było super, mała myślę że też zadowolona. Była tylko 5-ka dzieci, a zabawki były wszędzie
większa część gości niestety po urodzinach ruszała w trasę, więc postanowiłam zrobić obiad. Chociaż tak naprawę sam się zrobił. Karkówka pieczona w sosie pomidorowym z pieczarkami. Ja osobiście uwielbiam, goście chwalili
Alkoholu nie było komu spożywać. Tort zamówiłam od dziewczyny którą dużo osób chwaliło na naszej lokalnej grupie na fb. Nie żałuje bo był super - w kształcie cyferki 1 z myszką Minie.
4me ja balony które zamówiłam na chińczyku napompowałam powietrzem z płucu nas w mieście pompują helem w kwiaciarniach.
4me, edysia5, chabasse lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o urodziny to muszę się pochwalić robiłam obiad i tort marcepanowy samodzielnie, lata praktyki w organizacji imprez robią swoje. U nas były 24 osoby, jutro wkleję zdjęcia.
chabasse lubi tę wiadomość
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
U nas tort na 20 porcji kosztował 120 zł.
4me ja piekła muffiny bu4aczano-czekoladowe , niebo w gębie. Są mega czekoladoweciasto zawsze cieszy się ogromnym powodzeniem. U nas balon wisiał na girlandzie i wyglądało to tak:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 21:25
la_lenka, 4me, karolcia87, bellaVi, Natka88, edysia5, chabasse, agatka196 lubią tę wiadomość
-
4me wrote:Nawet bardzo ladnie- juz kiedys tam bylo widac
i to dom! Zazdraszczam
4me lubi tę wiadomość
-
Ej dziewczyny ale u mnie jest jeszcze tyle do zrobienia. .czasami zaluje ze to dom a nie mieszkanie. Bo mieszkanie juz dawno by było wykończone a tu poddasze jeszcze nie jest w pełni zagospodarowane, nie mamy jeszcze docelowej kuchni (może i dobrzegu bo takie ewolucje jakie mlody wyczynia z tymi szafkami- przynajmniej nie jest mi szkoda. Ostatnio zaczęliśmy realizować projekt ogrodu i juz mam serdecznie dosyć. Ja się nie nadaje do takiej roboty,mimo że później ogród ma być praktycznie bezobslugowy.
-
la_lenka wrote:Obiecuję sobie, że kiedyś też będę miała ładnie - a nie zbieranina mebli, upchniętych na siłę, całość okraszona stosikami bałaganu. Ale to chyba nie w tym mieszkaniu
To ja Ci powiem, że jak pierwszy raz wpadli do nas znajomi, którym zawsze zazdrościłam mieszkania (nie za duże, ale przestronne, zaprojektowane przez projektanta wnętrz, lekko sterylne, no takie że ""mieszkałabym" itd), to znajoma weszła, rozejrzała się po naszej chacie, westchnęła i powiedziała, że przynajmniej czuć, że u nas jest dom, w którym ktoś mieszka
hmm hit ostatniego tygodnia jeśli chodzi o zabawę? KREDKI. Nawet cwaniak trzyma poprawnie w ręku.