X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 16 września 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mysle, ze wszelkie podejrzenia trzeba sprawdzic. Ale wiem tez, ze na pewno wszystko jest dobrze! I obedzie sie bez leczenia, rehabilitacji! :)

  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 16 września 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku u mnie taka piekna pogoda a ja z tomkiem musze siedziec w domu, bo ma goraczke. A on bieedny siedzi przy drzwiach od tarasu paluszkirm pokazuje i gada da da da. Przez to ciagle musze wymyslac jakies zabawy zeby odworocic jego uwage

    edysia5
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 września 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dostałam okres i ledwo mogę sie małym zająć. A miało byc lepiej po porodzie :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 września 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    A ja dostałam okres i ledwo mogę sie małym zająć. A miało byc lepiej po porodzie :/
    U mnie to samo..ból brzucha, ból głowy. Dostałam 2 dni temu a brzuch nadal boli.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 września 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    A ja dostałam okres i ledwo mogę sie małym zająć. A miało byc lepiej po porodzie :/
    U mnie to samo..ból brzucha, ból głowy. Dostałam 2 dni temu a brzuch nadal boli.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 września 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały dzisiaj wyglądał przez szybę w drzwiach wejściowych, cieszyl sie, pukal w okienko itp nagle zaczął ryczeć i uciekać do sypialni. Juz wiedziałam że wyparzyl nianie :-) no komedia jakaś. Jak wychodzę jest wszystko ok bo będąc w garażu słyszę ze przestaje płakać ale moment kiedy niania przychodzi..masakra

  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 16 września 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dostalam dzis okres. Pierwszy. Nie bolalo tak odkad skonczylam 17 lat i wzielam pierwsza tabletke anty. Do tego mam kryzys. Ja sie nie nadaje na matke, pania domu i inne takie. Po prostu sie nie nadaje. Nie umiem zorganizowac czasu mojemu dziecku. Nie wyrabiam sie ze sprzataniem, gotowaniem. Nie potrafie uspic dziecka. A w nocy jak go chcialam uspokoic to tak mnie pogryzl, ze pierwszy raz sie poryczalam. Czemu moje dziecko ciagle mnie bije, drapie, gryzie i szarpie?

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 września 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe Pepepe wyluzuj! A kto powiedzial, ze masz miec wszystko posprzątane, obuad ugotowany itd ??? Twój dom, twoje zasady. Byleby dziecko bylo kochane, bezpieczne i najedzone ;) reszta nie ma znaczenia ;)

    Ja lubię porządek wiec latam kosztem swojego wolnego czasu i ogarniam ale juz np na zrobienie obiadu nie zawsze starczy czasu... Są dni, ze obiadu nie ma. Młody ma co jesc a ja albo zjem gotowa pizze albo kanapke i zyje ;) trzeba miec priorytetu w momentach kryzysu i tylko na nich sie wówczas skupić a reszta poczeka... Jak moja podloga na mopowanie od dawna ;)

    Takze popatrz na swoje życie z tej jaśniejszej strony- maz i syn i jest super!


    Aha moj maly tez mnie potrafi ugryźć a nawet uderzyć. A na taty powrót cieszy sie jak szalony i nigdy nie widzialam takiej radości na mój widok - wierze, ze jednak mnie kocha :D ;) ;D

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 września 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Czemu moje dziecko ciagle mnie bije, drapie, gryzie i szarpie?
    I pewnie dlatego, ze to plus płacz to jedyny sposób w jaki moze powiedziec, ze cos mu sie nie podoba ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 16 września 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepe Przepraszam wyszlo dlugo ale moze przebrniesz jakos

    Pepe zgadzam sie z 4me. Czasem trzeba olac sprzatanie itp i przezyc chociaz dzien tak jakby tego nie bylo. U mnie np po niedzieli zawsze w poniedzialek sprzatam tornado i co tydz wiem ze w niedziele pokoj bedzie wygladal jam po wojnje ale mam totalnie w nosie porzadki w ten dzien i niecb sie dzieje co chce:-) czasem jak wstane lewa noga to tylko komunikuje na dole (gotuje dla 6 doroslycb osob ze uwaga, obiadu nie bedzie bo nie mam weny i juz, to sa dorosli ludzie a ja cyrografu nie podpisywalam wiec sobie cos zjedza:-))

    A teraz co do bicia przez twoje dziecie tez mam na pocieszenie pewna teorie, ktora przeczytałam na jakims fajnym blogu o rodzicielstwie bliskosci (jakas psychollzka albo tym podobny i wg mnie madrze gada:-) i tu polece troche przykladem podpartym nami. Maz wraca z pracy i pyta jak mlody, no tragedia marudzi od rana tylko rece rece chyba zeby. Idz odpocznij ja z nim posiedze. Wychodze w pokoju cisza zero jekow, wchodze za jakis czas i co dziecko zaczyna jeczec na ck maz ze do tej porg sie ladnie bawil i nie marudzil a tylko mnie zobaczyl to jeki. No i tu wchodzj ta teoria. Podobno jak dziecko dlugk przebywa z matka i to ona pomava mu w roznycb bolaczkach, pociesza, glaszcze, caluje bo boli to dziecko wie ze na kogo jak na kogo ale na nia moze liczyc i w ten sposob to okazuje. Wie ze jak mu jest zle to ty mu pomozesz, a takiemu dziecku moze byc zle ze 100 powodow bo np czuje zlosc i nie wie co ma z nia zrobic. A i czesto jest tak ze dziecko nawet bije matke nie dlatego ze jej nie kocha tylko wlasnie po to zeby zwrocic uwage na to ze jest mu zle. Wiem ze taka forma zwracania na siebie uwagi nie jest jakas przyjemna ale mysl ze to jednak nie ze zlosci a z miłości troche pomaga. Przepraszam za literowki ale tel tam juz ma:-)

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 16 września 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciezkie to zycie...
    Do tego drzemka, ktora trwala zaledwie 30 min... Moje dziecko tez ma chyba jakis kryzys dzis.

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 września 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepeoe specjalnie dla Ciebie na dzis, jak ostatnio nie czytałaś to poczytaj do poduszki :D

    http://www.nishka.pl/matko-nie-musisz-byc-idealna-i-masz-prawo-do-uczucia-zlosci/

    ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 września 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do gryzącego dziecka bardzo polecam więcej zabaw fizycznych na rozładowania emocji - jakieś przewalanki, turlania, siłowania.
    Pewnie nie usunie problemu, ale może złagodzić - czasem dziecku właśnie brakuje głębszych bodźców i rozładowuje się przez gryzienie/bicie.

    U nas dzień rozwalony zupełnie, mała wstała nad ranem, padła jak mąż wyszedł do pracy, teraz znowu śpi. Już dziś nie ogarniam.
    Jedno dobre, że moje przeziębienie chyba powoli odpuszcza.

    Acha, u mnie też bałagan. Drażni mnie, ale co tam. Nie jestem robotem, kiedyś się posprząta :P

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 16 września 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za rady. Sprobuje. Widze, ze najgorzej jest jak jest zmeczony, jak nie moze zasnac.
    A ja to mam chyba problem z sama soba. Bo za bardzo chce. Za bardzo daze do idealu, ktorego pewnie nie ma. Podanie sloika z obiadem traktuje jak jakas porazke. Bez sensu. I bede robic az sie zarobie. Jak czasem sobie tak pomysle to mysle sobie, ze jestem nienormalna. Orderu nikt mi nie da. A ja bede wiecznie zmeczona, sfrustrowana i niezadowolona. Ale czy na starosc mozna sie zmienic?

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 września 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa, siedzi i układa puzzle. Po ciemku.
    A ja leżę już z godzine jak debil. Wszelkie moje próby położenia jej spać są olewane. Ratunku, ile jeszcze? Chcę jeść, chce się umyć! Tak się kończy u nas późniejsza drzemka :/

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 16 września 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co sie stanie jak ja zostawisz? Wyjdziesz i ona bedzie sama? Zasnie?

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 września 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie stać przy bramce i ryczec. Ona się super zajmie, ale tylko jak jestem w tym samym pokoju.
    I tak, jeszcze nie śpi...

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • MamaR Koleżanka
    Postów: 40 24

    Wysłany: 16 września 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej długo nie zagldalam do was :)

    Kurcze tak czytam , czemu ja na swoją narzekam , śmiga po domu , ja mogę posprzątać,zrobic jej obiad , jak mam coś robić w łazience to do łóżeczka ją daje bo wszystko wtedy fruwa , jak sie wścieka o coś to tworzy miny a'la papaj z kreskówki:D
    Zasypia sama na noc, butla i spanie , w dzień jest gorzej jak jesteśmy w plenerze lub u rodziców i znajomych bo usypiam w wózku , spi mi tylko raz na dzień bo wstaje dosyć późno między 8-9 , drzemka przymusowa musi być od 12 czasami 13 spanie już od 18 czasami przeciąga się do 20 .
    Łapki też wyciąga do bicia jak np cos sobie robi a ja ją podnoszę , cwana taka się zrobiła ze robiąc coś i słyszy jak mówię nie wolno kombinuje jak może , zobaczy że ide do niej to szybko siada i na czworaka ucieka hehe.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 września 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście to dziś to sytuacja wyjątkowa, bo jakby usypianie wyglądało tak codziennie to bym chyba oknem wyszła ;)

    Zostawianie jej samej w pokoju ćwiczymy, ale to zależy od nastroju. Czasem się zajmie, a czasem wyjeeee.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 16 września 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie narzekam... Ja zawsze powtarzam- zycze kazdemu dziecka jak moje.

    Lenko, u nas sam zasypial i przestal. Pozniej znow zazadal odkladania do lozeczka, ale trzymania za raczke i smyrania. Dzis raz chce, raz nie. Mysle, ze z tego sie wyrasta. Kiedys nadejdzie ten moment. Obie go poczujecie. Ja mysle, ze najwazniejsze to nie usypiac na recach.

‹‹ 3254 3255 3256 3257 3258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ