Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jestem w szoku jak na razie dobrze nam idzie o odstawianiem od cycka. Przed kapiela jest kaszka z mm i owocami. Potem się chłopaki chalpia, potem smarowanie, pizama, przytulnie i śpi . Rano sie budzi ok 6 ale my tak wstajemy do pracy więc to dla mnie ok. Ogarniany sie razem i śniadanie je z nami. Nie krzyczy jeść
Nocki sa ostatnio trochę gorsze, bo idą zęby i poplakuje przez sen.. ale dajemy radę :
Teraz mam maraton bo w weekend studia a w poniedziałek dyżur. . -
mmalutka wrote:A ja jestem w szoku jak na razie dobrze nam idzie o odstawianiem od cycka. Przed kapiela jest kaszka z mm i owocami. Potem się chłopaki chalpia, potem smarowanie, pizama, przytulnie i śpi . Rano sie budzi ok 6 ale my tak wstajemy do pracy więc to dla mnie ok. Ogarniany sie razem i śniadanie je z nami. Nie krzyczy jeść
Nocki sa ostatnio trochę gorsze, bo idą zęby i poplakuje przez sen.. ale dajemy radę :
Teraz mam maraton bo w weekend studia a w poniedziałek dyżur. .
Moge spytac czemu odstawiasz? I co zamiast? Mm czy krowie? -
Odstawiam, bo przy studiach i dyzurach jest mi ciężko wyrobić ze sciaganiem. Poza tym ja uważam, ze rok to jest wystarczajacy czas. Zreszta młody jakby nie zauważył zmiany.
Miko ma alergie na mleko krowie więc dostaje Neocate (mm dla mega alergików). -
-
Anitka- taka mam nadzieje, ze po kilku tygodniach jak sobie wszystko poukladam to bedzie ok. Nie ja pierwsza nie ostatnia.
Pepepe- jak przede mną wizja powrotu byla daleko to tez chciałam juz wracać. Im bliżej tym mniej sie chce.
Jesli chodzi o MM to mysle, ze troche je demonizujesz to nie sztuczne konserwanty, chemia i GMO
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Dlatego ja nie wiem, co dac zamiast. Zachowuje sie jak matka wariatka, laktoterrorystka, bojazliwa matka polka i inne takie
Ta, ktora w ocenie kogokolwiek nie wygladala na taka, ktora moglaby chciec miec dziecko, a juz na pewno karmic je piersia. -
Tak w ogóle to mi ktoś już na dobre dzieciaka podmienił. Awantura dosłownie o wszystko, piski, krzyki, bicie.
A poza tym wiszenie na matce, ciągnięcie za ubranie, włosy, wyrywanie wszystkiego co tylko wzięłam w rękę. No ciekawie dziś było., dosłownie ledwo żywa jestem.
Za to mała coraz fajniej staje. Do tej pory to "oszukiwała" stając przy materacu, tak, że kolankiem się jeszcze trzymała. Ale dziś już kilka razy udało jej się fajnie wyprostować.
Chyba pora najwyższa rozejrzeć się za butami (swoją drogą przeraża mnie ile na to kasy trzeba. No i nie da się "zaoszczędzić" kupując używane. Ale jak trzeba to trzeba).4me, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Ja ostatnio bylam na rehabilitacji i sie przyznalam, ze narazie póki młody nie chodzi tylko sobie staje przy lawce np to zakladalam używane od kuzyna. I Pani rehabilitantka powiedziala, zeby nie dać sie zwariować i jak po kuzynie nie zniszczone - bo malo używane, co częste w tym wieku lub kuzyn nie miał wady to mozna nosić...wiec lekko się zdziwiłam ale w sumie to logiczne. Gorzej z tym stwierdzeniem, czy kuzyn prawidłowo ustawial stopę
My kupimy nowe na pewno ale juz zainwestuje w cieplejsze zimowe, a to za wcześnie by kupowac bp pewnie girka mu urośnie jeszcze.
Moje dziecko dzis w pewnej chwili chciało byc tylko u mnie na rekach- NIGDY nie miał takich jazd. Ostatecznie chodziłam z nim ponad godzinę w tuli a on wyciszony, przytulony do mnie ogladal mieszkanie i swiat za oknem. Przeslodkie to bylo u nas dzis bylo zmiennie ale i tak lepiej niz ostatnio, co Wam pisałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 21:19
-
la_lenka wrote:Ja po Łucji nie zostawię bucikow nawet dla ewentualnego drugiego - bo ona jednak przekrzywia nóżke. Coraz mniej, ale jej jednak leci. Kto wie na ile but to "zapamiętuje".
My obecne buciki kupiliśmy w sklepie outletowym zdrowej stopki. I cena mnie zabiła, przecenione z 300 na 200, a but nie jest nawet ładny (wiem ze to nie istotne ) -
PePePe z tym cyckiem od taty może nie być tak źle, dziecko wie, że cycek równa się mama, od taty nie oczekuje. Już nie pamiętam który z chłopców, szukał u M ręką nie wymacał, więc wtulił się w niego i spał dalej.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Lenka! Odpoczywaj! Nie rob tego bledu, ktory ja robilam przez rok. Kazda drzemke, kazde oddelegowanie Malego poswiecalam na sprzatanie, pranie, gotowanie, prasowanie. Od srody jestem na urlopie WYPOCZYNKOWYM i jak Maly spi to ja...czytam ksiazke I wiesz co? Wszyscy zyja, maja co jesc i robale w domu nie laza.
A co do nocki. U nas tez od 2 do 4 niespanie. Tylko, ze ja postanowilam nie dawac cycka. Ale on sie nie domagal. Tylko zasnac nie mogl. Na moich rekach spal a jak go odkladalam to placz. Ale to nie przeszkodzilo mu w pobudce po 6 Chyba emocje zwiazane z pierwszymi urodzinami sie w nim skumulowaly i prezentow nie mogl sie doczekac