X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 2 lipca 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka mysle, ze cos oprócz ciast w Twoim przypadku trzeba podać - tak jak piszesz jednak te dwie godziny drogi wymuszają coś na ząb większego. Dla mnie zaproszenie na obiad na 15 czy nawet na 16 to wcale nie za późno;)


    Co do spinania sie z powodu urodzin to ja tego troche nie rozumiem. Wiadomo- trzeba sie przygotować, zadbać o gości, ogarnac chatę- wszystko jak najbardziej na TAK! ale mysle, ze wszystko z umiarem. Po co sobie na własne życzenie serwować dodatkowe nerwy ? Juz samo rozmyslanie na ten temat stresuje? Po co ?! Polecam podejść na luzie. My w zeszłym roku zrobiliśmy roczek w domu- tylko dziadkowie i nasze rodzeństwo z dziecmi to bylo 21 osób! Za drogo na knajpę, ze duzo by posadzić przy stole w domu... Kupiliśmy dobre ciasto i tort, upiekliśmy swoje tez- jedno, by sie nie zarżnąć. Łącznie trzy ciasta do wyboru. Do tego zdrowa alternatywa- owoce różne. A na obiad... Zamówiliśmy pizze! Cóż kuzyni młodego byli zachwyceni, dziadkowi nawet jesli nie to nie dali tego po sobie poznać a bawili sie świetnie. Wszyscy byli szczęśliwy a my na sama imprezę nie poświęciliśmy duzo więcej czasu niz okres jej trwania i wszystko na luzie i z uśmiechem ;)

    Polecam! ;)

    W tym roku tez wymyślę coś łatwego i szybkiego - moze gar chilli con carne (wersja light ostrości ;) ) ???

    A gdybym miała ogródek to byłoby to co roku garden party z łatwym i szybkim grillem ;)

    Szanujmy swoje spokojne życie ! Ależ sie rozpisałam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2017, 07:56

    chabasse, Natka88 lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Barbie24 Ekspertka
    Postów: 246 183

    Wysłany: 3 lipca 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me gdybym miała ogródek to bym się nie spinała, bo na grilla można wykombinować mnóstwo rzeczy bez siedzenia w kuchni przez kilka dni :) U nas niestety pomysł z pizzą nie przejdzie, zbyt wymagające towarzystwo mamy, ale pomysł bardzo sprytny.
    Normalnie bym się aż tak nie martwiła, ale nie wiem w jakim będę stanie we wrześniu, bo na początek października mam termin kolejnego porodu, a nie chcę, żeby synek coś stracił przez moją "niedyspozycję" i te urodzinki chcę mu zrobić.
    Ogólnie już problem mam rozwiązany, sąsiadka-kucharka zaoferowała swoją pomoc za niewielką opłatą :)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 4 lipca 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, my nadal na urlopie. W sumie go skracamy i po prawie 2 tyg wracamy do domu. Młody najpierw dostał wysypkę, która pokonały dopiero leki, później 2 dno kulał a teraz mamy anginę. Fajnie, co? Widać ze już chce wracać do domu. Ogólnie wyjazd super ale te przeboje z młodym.. dzisiaj się chyba pakujemy i w nocy wracamy.

    Co do urodzin to ja się mocno zastanawiam nad grillem.Mieliśmy taki roczek i małż non stop stał przy grillu . Dodam ze bym upał, i do wykarmienia jakieś 20 os (dziadkowie i rodzeństwo z rodzinami). Zastanawiam się nad wynajęciem osoby do ugotowania, podania i posprzątano. Taka usługa kosztuje u nas jakieś 200 zł wiec chyba nawet nie ma się nad czym zastanawiać :-)

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 4 lipca 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo Anitka to współczuję! My tez to przeżyliśmy na wyjezdzie ale zdecydowanie szybciej sie młody pozbieral- w sumie w dwa dni pokonał chorobę i pozniej juz bylo ok.
    Życzę mimo wszystko udanej reszty urlopu- moze w domu uda sie Wam jeszcze na spokojnie razem odpocząć...

    Za to ja teraz mam takie problemy ze zdrowiem, ze juz wymiękam. Musze odwiedzić caly sztab specjalistów, biorę antybiotyk, sterydy a plany na rodzeństwo niestety musimy odwlec bo nie wiadomo co mi jest, jak to leczyć i byłaby to skrajna nieodpowiedzialnosc zajść teraz w ciaze :( czekam z niecierpliwością na badania i ich wyniki :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 4 lipca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na początku myśleliśmy ze to żeby bo młody się strasznie slinil i miał gorączkę. Po dwóch dniach temperatur pojawił się zapach ropy i już wiedziałam ze bez antybiotyku się nie obejdzie. Młody czuje się lepiej ale my nawet nie możemy posiedzieć na płazy Bp wykluczają to leki.

    4me daj znać czy coś się i Ciebie wyjaśniło. Kurcze współczuje, sama chyba powinnam się przebadać. Mu w sumie zaczęliśmy starania o rodzeństwo ale już widzę ze szybko nam to nie wyjdzie.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 4 lipca 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też sie dowiedziałam, że powinnam sie przebadać zwłaszcza na mutacje mthfr, bo jestem w grupie ryzyka przez urodzenie dziecka z "wadą" cewy nerwowej (na szczęście nieakrywna, ale mała ma lędźwiowa zatokę skorna, co oznacza, że coś się tam działo niezbyt dobrze). Poza tym, nie jestem pewna czy już jestem gotowa, dużo wątpliwości mam czy to już.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 4 lipca 2017, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My chcemy miec drugie dziecko a moj wiek nie pozwala na czekanie wiec wyjścia nie mamy, chociaż za samym byciem w ciąży nie tesknie i boje sie chyba bardziej niz za pierwszym razem.

    Ta sytuacja mi jednak uswiadomila, ze nie ma co czekać bo glupia bakteria, wirus mogą czasem pokrzyżować plany na kilka miesięcy. U mnie mam nadzieje, tak nie bedzie ale poczułam to przez chwile ;) narazie przynajmniej miesiac przerwy...

    Musze teraz odwiedzić szereg lekarzy. A i tak wczesniej moja lista byla dluga no obiecałam sobie, ze będą madrzejsza niz za pierwszym razem zrobię zdjęcie panaoramiczne na wszelki wypadek, wyleczę wszystkie zeby i przede wszystkim pójdę do dobrego endokrynologa...

    Właściwie chciałam pójść najpierw do,internisty po skierowanie na badanie krwi i juz z wynikami do endokrynologa. Lalenka Ty troche miałaś to ogarnięte z tego co pamiętam? Jakie powinnam zrobic badania z krwi- tsh i ft4- cos jeszcze?

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 4 lipca 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezuuuuuu sto lat mnie tu nie było!
    Muszę Was nadrobić w najbliższe wieczory, bo mi tęskno :) Są nowe dzidziulka albo brzuszki? U nas bez zmian w składzie :)

    Dziewczyny, uderzę od razu z problemem, z którym nie mogę sobie poradzić od jakiś 2-3 tygodni. Gabi bardzo słabo spi, tak jak wcześniej kąpiel była po 19 i po mleczku zasypiala, tak teraz nie ma mowy... odstawiłam mm i do śniadania pije kubeczek zwykłego mleka. Zrezygnowałam z mleka na noc, bo nie zasypiała "przy butelce" wiec nie chciałam obciążać brzuszka (je normalna kolacje). Teraz kąpiel jest ok 20, czytam bajkę, zasypia... po godzinie potrafi się obudzić, stać pod drzwiami i płakać, czsami ma to miejsce jak wydaje mi się, że już spi, łapię za klamkę, a dziecko z pieskiem pod pachą idzie za mną. Gdy się obudzi, zaprowadzam ją do łóżeczka, głaszczę, czasami ponownie czytam... w końcu po którejś próbie odpuszczam, bo zwyczajnie nie potrafi usnąć. Przychodzi za mną do salonu i usypia ponownie na kanapie po jakiejś poł godzinie/godzinie. W nocy zawsze przychodzi do naszego lozka, juz nie pamiętam kiedy przespała u siebie całą noc, albo chociażby większość. Nie wiem, gdzie leży problem..
    Ostatnio więcej pracuję i podrzucam Gabrysię do swojej mamy (wcześniej kilka dni co drugi tydzień, teraz mama przeszła na emeryturę więc Gabi zostawała jakies 4-5 dni w tygodniu po kilka godzin), nie ma z tym problemu, chętnie zostaje z babcią, robi mi pa i leci się bawić. Moj mąż na kilka dni w tygodniu wyjeżdża do Warszawy, tam pracuje, jak wraca to młoda tylko "tata i tata". Moze tu jest problem?
    Jak to wygląda u was?

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 6 lipca 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Witam sie i ja po dluuugiej przerwie, jako ze zaczelismy starania o rodzenstwo dla Sary odnalazlam ponownie do was droge :)
    Moka, nie pomoge jesli chodzi o spanie u siebie, bo moja mala nigdy u siebie w pokoju nie spala. Spi pol nocy w lozeczku dostawianym a drugie pol z nami. Jak sie obudzi na cycka to juz przelozenie jej po nie jest zwykle takie proste.
    Jednakze to co u nas pomoglo na problem z zasypianiem,gdy w maju mielismy faze na 2-3 godzinne zasypianie to konsekwentne przestanie zabierania jej z sypialni a co najwyzej wejscie do niej i lezenie z nia. Zabralam wszystko na co mogla wpasc, ze chce, czyli pampersy, picie, jedzenie etc. i wsadzilam u niej do szafy i jak zaczynala cudowac to wyciagalam co trzeba i podawalam, po kilku dniach niespanie stracilo na atrakcyjnosci jak sie nie dalo wyjsc z sypialni.

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 6 lipca 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moka u nas od dwóch tygodni masakra z zasypianiem- walka po 40,50 min. Skacze, gada, kładzie sie, wstaje.... Nie znam jeszcze lekarstwa- jak wszystkie tego typu zachowania mam nadzieje, ze w końcu samemu mu sie odmieni. U nas ani dobre, ani zle nawyki nie są trwale wiec zyje nadzieja... My generalnie mamy bunt dwulatka chyba obecnie na tapecie.

    Widzę, ze ruch w interesie zaczyna sie rozkręcać - druga edycja w natarciu ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 6 lipca 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunt dwulatka to u nas też już się rozkręca :/ Nie mam pomysłu już na to co jej jest albo co zrobić zeby spała chociażby poł nocy jednym ciągiem. Wczoraj zasnęła o 20, o 21.30 po trzeciej próbie przyszła do mnie do salonu i usnęła przytulona do mnie. Przeniosłam ją do łóżeczka i ok 00.30 przyszła do sypialni. Jak już myslalam, że spi, stanęłam w drzwiach, to Gabi poderwała się, zobaczyła że jestem i znów położyła główkę na poduszkę, jak tylko zniknę za drzwiami to jest płacz. Albo się czegoś boi albo jakiś późny ciężki lęk separacyjny mamy :/

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 6 lipca 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, melduję się i ja :) Właśnie wróciliśmy z trzytygodniowego urlopu w Gdyni.
    Nie odpoczęłam tak od 3 lat, do tego niesamowitą frajdę sprawia patrzenie, jak potwory już razem szaleją na plaży. Głowa przewietrzona, humor lepszy, od razu lepiej :)
    Co do Mani, to zrobił się z niej straszny tyran i despota, dzisiaj w drodze powrotnej tak się o coś wściekła, że zaczęła sobie dosłownie wyrywać kępami włosy z głowy, raz wyrwała cały pukiel O_o Potrafi z taką wściekłością zaryczeć przeciągłe "NIEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!", że chyba powinnam wezwać egzorcystę :D Straszliwy chuligan, w zabawie usiłuje dogonić brata, przez co już zauważyłam, że jest dużo sprawniejsza fizycznie niż starszak w jej wieku. Do tego bachor jest nie do zdarcia - załapaliśmy się ostatnim rzutem na taśmę na Baltic Sail Gdańsk, wykupiliśmy sobie miejsce w rejsiku po zatoce Gdańskiej, pech chciał, że zaczęło padać, wiało, zimno, a tu zamiast krótkiej rundki po zatoce były 3h na wodzie :D My ze starym pod koniec już trochę zziębnięci, przemoczeni i ogólnie podkurwieni, a Mania z bratem ciągle szaleli po pokładzie, jeszcze na dodatek kapitan z żoną tez już mieli wnuki, więc ogólnie był szał, żadna pogoda im nie straszna :D
    Mania mówi coraz więcej, ale ciągle niewyraźnie i po swojemu, ale nie przeszkadza jej to w egzekwowaniu na wszystkich dookoła jej zachcianek i komend.

    8pdp47e.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 6 lipca 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moka trzeba to jakos przetrwać ;) u nas dzis bylo lepiej z zasypianiem- tylko 30 min i bez ryku.

    Dzuls bylas w moim miescie! I jak tam lato na północy? Nie zrazilo Cie? Mnie te ciągle 18 stopni rozwala! I chyba naprawde taki bedzie caly lipiec :( oby w sierpniu bylo lepiej! Ja chyba powinnam zamieszkać na południu europy- zaraz przy plaży lub w domu z basenem (na te dni, kiedy jest 40 stopni ;) )

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 7 lipca 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się urlopuje u rodziców, szał - ciał, jutro już do domu. Nawet nie bardzo mam kiedy was poczytać. Ale mam nadzieje, ze wszystko u Was w porządku. My super, mała szaleje, byliśmy na miejskiej "plaży" nad jeziorem, na dużym basenie, place zabaw itd. - ogólnie minęło ani się obejrzałam. Ale naprawdę udany wyjazd. Wrócę to wstawię wam jakieś fotki :)

    4me, Dżuls lubią tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 8 lipca 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka wracaj i nadrabiaj bo moje pytanie czeka :D ;) :D

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 8 lipca 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoho.. Ale tu sie ruszylo. Super. Już się bałam że wątek umiera. U nas w zasadzie po staremu. Czyli nieźle. Starania o drugiego malucha właśnie się zakończyły, niestety bez powodzenia. Rok mierzenia temp i czekania na owulkę i potem na @ już mnie psychicznie zjadły. Teraz czekam właśnie na @, a jutro jedziemy nad morze na tydzień. Czyli kochana ciocia mi potowarzyszy cały wyjazd. Bomba. Ze spanie nie mamy problemów, bardziej z usypia iem. Coraz częściej zdarza się usypiac na raczkach u mamy. Mowa mocno niewyraźne ale cis tam już próbuje artykułowac. Coraz częściej próbuje też przeforsowac swoje stanowisko w różnych sprawach. Kiedyś pięknie sprząta swoje zabaweczki, a dziś trwa to godzinę i z płaczem. Ale ogólnie jest grzeczny dosyć. Mam nadzieję, że przez następny tydzień troszkę wypoczne, bo teściowa z nami jedzie.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 10 lipca 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chabasse chyba będziecie mieli farta z pogodą przez najbliższe kilka dni ma byc u nas chociaż troszkę bardziej letnio ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 10 lipca 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me, a co Ty chcesz tak naprawdę zbadać, tarczycę?

    To warto zrobić TSH, Ft3, Ft4, przeciwciała + USG.
    Do tego zawsze WitD, morfo z ferrytyną, B12.

    A przedciążowo jeszcze na dobry początek - prolaktynę, progesteron, LH.
    Ogólnie wiele firm, np. Diagnostyka ma fajne "pakiety" dla kobiet planujących ciążę.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 10 lipca 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    4me, a co Ty chcesz tak naprawdę zbadać, tarczycę?

    To warto zrobić TSH, Ft3, Ft4, przeciwciała + USG.
    Do tego zawsze WitD, morfo z ferrytyną, B12.

    A przedciążowo jeszcze na dobry początek - prolaktynę, progesteron, LH.
    Ogólnie wiele firm, np. Diagnostyka ma fajne "pakiety" dla kobiet planujących ciążę.
    OMG! No to niezla lista! Dzieki. Chyba musze sie w takim razie udać do jakiegoś dobrego Endo, zeby mnie pokierował... Chciałam tarczyce bo kiedys za młodu miałam problemy - przed pierwsza w ogóle o tym nie pomyślałam.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 11 lipca 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Dzuls bylas w moim miescie! I jak tam lato na północy? Nie zrazilo Cie? Mnie te ciągle 18 stopni rozwala! I chyba naprawde taki bedzie caly lipiec :( oby w sierpniu bylo lepiej! Ja chyba powinnam zamieszkać na południu europy- zaraz przy plaży lub w domu z basenem (na te dni, kiedy jest 40 stopni ;) )
    Gdynia zarąbista, spodobała nam się do tego stopnia, że gdyby nie rodzina w Wawie to spokojnie moglibyśmy się tam przeprowadzić, oprócz tego ja kocham morze, miasta portowe i ogólnie nadbałtyckie klimaty, więc wróciliśmy totalnie zauroczeni i wypoczęci.
    Co do pogody...well...gdybym stawiała tylko na słońce, to pewnie pojechałabym do Włoch, ale z jakiegoś powodu jednak trzyma mnie ten nasz Bałtyk :) Zimno nie było, często było tak, że wsiadaliśmy rano do auta jak były chmury, jechaliśmy w ulewie, a na miejscu i w drodze powrotnej żar lał się z nieba :) Mieliśmy mieszkanie (Karwiny), auto, dojazd wszędzie super, więc zaliczyliśmy chyba wszelkie możliwe atrakcje i plaże, jeszcze zrobimy sobie w sierpniu jeden tygodniowy strzał nad morzem na camping na wyspie Sobieszewskiej. Baaardzo przypomina mi Piaski na mierzei, do których jeździłam przez dwadzieścia lat, ale jednak infrastruktura nieco inna, a spokój ten sam :P Chyba, że masz jeszcze jakieś inne dobre miejscówy campingowe...?

    8pdp47e.png
‹‹ 3351 3352 3353 3354 3355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ