X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 20 października 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzuls ciemny! Tylko pokombinuj jeszcze z tym co nad blatem- sciany, koniecznie oprawa okna, jakies rolety rzymskie z odpowiednio indutrialnym materiałem / wzorem, uchwyty i będzie ok :)

    I w szafkach za szyba cos bardziej atrakcyjnego niz ręcznik papierowy :D :*****

    Strasznie zazdroszczę metrażu i - choc to pewnie dziwne dla wielu- urządzania :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 22:22

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 21 października 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki! Koncept ogólnie dobry, czy już zupełnie odjechałam z tym industrialem w maminej kuchni? Boję siętylko, że rzeczywiście może być ciemno.
    Ze ścianami mam małe pole manewru - kafelki są kremowe i zajmują cały obszar między blatem a szafkami, ale tam, gdzie jest jakiś kawałek ściany myślałam o jakimś kolorze... może miodowy/musztardowy? Do tej dębiny i grafitu chyba by fajnie wyglądało. W części roboczej kuchni (na ścianie po lewej, nie widać), nad zlewem i kuchenką najchętniej wyłożyłabym ścianę nierdzewką miałą w dupie te kafelki.
    Podłoga niestety też jest jasna, a marzy mi się ciemna, ale z tym nie będę już kombinować.
    Okno - chciałam rolety rzymskie o fakturze lnu.
    Co do zawartośći szafek XD :D ...well ... ja się tam wprowadzam dopiero w czerwcu i zdjęcie zrobiłam poglądowo, żebym miała do czego wzdychać i nad czym dumać, jak będę obmyśłała koncepcję remontu. Myślałam, żeby zainstalować tam jakieś podświetlenie i może wstawić kieliszki, których mamy dużo i używamy, więc czemu ich nie postawić za tym szkłem, zmaiast kitrać w szafkach :)
    Ogólnie mam wrażenie, że w tej kuchni sama aranżacja świetlna zrobiłaby połowę roboty, więc będę kombinować z jakimś fajnym, ciepłym oświetleniem pod szafkami, w tych dwóch gablotach i jakąś fajną lampą na środku u góry, albo po bokach zupełnie nad szafkami, pod samym sufitem.

    A moją mamę chyba skręci, jak jej powiem, na co zamierzam przemalować jej bezpieczne kremy i beżyki w całym domu XD Też kocham remonty, ciągle bym coś zmieniała, ale sama tego nie jestem w stanie zrobić, a mój stary to wyjątkowo oporna jednostka w tym temacie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 10:30

    8pdp47e.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 października 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzuls tez obstawiam ciemny blat + industrialne uchwyty. Do tego jakieś czarne industrialne lampy. Tez mi się nasunęła roleta rzymska. Co do lnu to lubię serie Aina z ikea. Na allegro można dorwać w konkurencyjnych cenach. Jak już mam w domu jakieś zasłony to właśnie wszystko wymieniam na te serie. Do przedpokoju krawcowa uszyła mi 2 rolety rzymskie z lnu i jest git :-)

    Mnie męczą mdlosci. Dostałam jakieś tabletki od gina i dzisiaj jest odrobine lepiej ale ogólnie ciężko jest opanować 2 latka i "być w ciazy" :-) No ale sami chcieliśmy wiec nie ma co narzekać :-)

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 21 października 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Mnie męczą mdlosci. Dostałam jakieś tabletki od gina i dzisiaj jest odrobine lepiej ale ogólnie ciężko jest opanować 2 latka i "być w ciazy" :-) No ale sami chcieliśmy wiec nie ma co narzekać :-)
    No z dwójką jest ciężko... ze starszakiem miałam stsunkowo lekkie mdłości, a z Manią było duuużo gorzej (pomijając już krwiaki i inne tego typu "atrakcje")
    A te rolety można jakoś zdjąć i uprać?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 10:50

    8pdp47e.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 października 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, roleta rzymska mocowana na rzep jest Ok. Warto zainwestować w prowadnice i kupić metalowe +metalowy łańcuszek, a nie tańsze plastikowe z plastikowym łańcuszkiem. No i len warto wyprać przed obróbka bo jednak sporo się kurczy.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 października 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mdlosci to ja już nie jestem w stanie nic zjeść. Wczorajsze menu to 2 kanapki z serem i banan. Na plus utrata wagi :-) - nie No żart :-)

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 21 października 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha przynajmniej czujesz, że w ciąży jesteś :D Pamiętam te nasze histerie, ja człowiek się spodziewał, że wszystkie możliwe objawy przyjdą zaraz po teście, a tu cisza, strach i panika :)

    karolcia87 lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 26 października 2017, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie znowu pozytywna beta. Oby tym razem rosła. Powiedzcie mi bo już nie pamiętam robiłam przy okazji progesteron i wyszło 30 to ok czy mało?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 06:42

    Anitka201, Wonderland, Dżuls, Kassie, chabasse, Natka88, Carolline lubią tę wiadomość

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 26 października 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia trzymam kciuki! Co do progesteronu to się nie znam.

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 26 października 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolcia87 wrote:
    A u mnie znowu pozytywna beta. Oby tym razem rosła. Powiedzcie mi bo już nie pamiętam robiłam przy okazji progesteron i wyszło 30 to ok czy mało?
    Mi się wydaje, że to jest dobry wynik - ja starając się o drugie badałam sobie regularnie, żeby sprawdzić, czy w ogóle mam owulację i 7dpo miałam jakieś beznadziejne wyniki na poziomie 2 jednostek z hakiem, po czym jak zaszałam to nagle w tym cyklu progesteron wystrzelił do 19, więc zadzwoniłam do gina powiedzieć mu, że mam pozytywny wynik testu ciążowego, a jak usłyszał jaki mam progesteron to od razu powiedział, że na pewno ciąża. Potem dla spokoju jeszcze zbadałam czy przyrasta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 21:18

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 2 listopada 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co słychać? :)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 2 listopada 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe nie bylo mnie tu od kilku dobrych dni. Pomyślałam wejde i zapytam co słychać? :D

    U nas generalnie dobrze ! Ale w szczególe jest ciężko - strasznie duzo pracy- w sumie to tak jakby ostatnio robię na 1,5 etatu :/, zdrowie dalej kuleje a młodemu wyszlo cos na buzi co wygląda jak AZS, uczulenie ???!!?! Nie wiadomo co to i się pogarsza wiec idziemy do lekarza. Pewnie powie, ze to AZS albo uczulenia na cos i czy jadl cos nowego albo ma nowy proszek ;) to nas juz zdiagnozowalam ;)

    Generalnie mam tak dosc- ze chciałabym byc w ciazy, wycyganic zwolnienie i dwa tygodnie poczytać książkę w łóżku! Z przerwa na ugotowanie czegos zdrowego bo to jak sie ostatnio odżywiamy to skandal:/ nie licząc małego, bo on ostatnio nic nie je :/

    Ależ powialo optymizmem.

    A co u Was????????

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2017, 21:15

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 3 listopada 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me nie wiem jak znosiłaś ciąże z młodym ale druga lepsza nie będzie. Ja ledwo żyje, mimo ze biorę tabletki na mdlosci. Są dni ze jest mi lepiej ale np dzisiaj czułam się jak na kacu gigancie bo nie dość ze mdlosci to jeszcze ogromny ból głowy i ciagle słyszałam od syna mama baw się ze mną. A tak dla przyjemności zostałam dzisiaj z nim w domu bo mam urodziny i myślałam ze przygotuje jakaś mini imprezkę. Do tego niania jedzie na miesiąc (!!!) do sanatorium i już mnie ogarnia czarna rozpacz co ja zrobię z młodym. Na szczęście pare życzliwych osób deklaruje się nim zająć. Na serio to wole iść do pracy bo przy takim nastawieniu jakie mam obecie tylko odepchne od siebie młodego. Ciaza bez dziecka to taki luz a ciaza z małym dzieckiem to już wyższy poziom. Nie wyobrażam sobie mniejsza różnice wieku bo takiemu 2-latkowi wiele już wytłumaczę a młodszemu dziecku to raczej nic :-)
    Także u mnie tez powiało optymizmem :-)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 3 listopada 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka, Dzuls, Chabasse teraz czekamy na Wasza relacje ! :-)

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 3 listopada 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po staremu, mała gada, lata, jak zwykle.
    Ogólnie ja już mam pewność, że pomijając nawet moje nastawienie, to nasze plany na kolejne dziecko odłożone na minimum pół roku ze względów finansowo-pracowych. Skomplikowana sprawa, ale jedyne wyjście. W tej chwili nawet jakbym chciała, to nie mogę myśleć o dziecku. Kombinuję, że koło lata będziemy dopiero próbować.
    A mnie znowu dopada jesienna deprecha, chyba powinnam tarczyce zbadać, bo coś jest na rzeczy.

    Za to mojego męża jednak chcieli zwolnić z roboty (niby likwidacja działu, a w rzeczywistości rozgrywki "polityczne") i naprawdę cudem się wybronił i załatwił przejście do innej komórki w firmie. Ile nas to stresu kosztowało to nawet wolę nie myśleć :(

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 3 listopada 2017, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli u wszystkich "sie dzieje"...
    Lalenka najwazniejsze, ze się udalo- oby tak dalej.

    Anitka ja wiem, ze ciaza teraz to będzie pewnie hard core. Mi ciezko mówić jak znosilam ciaze bo najtrudniejsze pierwsze miesiące musiałam leżeć wiec robiłam tylko to na co mam ochotę i np jak chciałam spac to spaaalam caly dzień... Wiec nawet nie pamiętam, ze byl to problem ;) mdlosci byly- sporadycznie ale jednak. Na szczęście znowuż w domu a nie np w pracy! Nie wyobrażam sobie tego!wiem, ze lekko nie bedzie ale po pierwsze mam takie stresy w pracy, ze juz psychiczne nie wyrabiam, po drugie mam presję czasu bom stara juz :/ wiec wiem, ze będę narzekać i marudzić tu na forum ale chciałabym juz to móc robic ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 4 listopada 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w sumie ok, nie licząc tego, że chłopaki wyjechali do babci, a ja zostałam sama z młodą na tydzień i zdążyłam złapać grypę żółądkową, którą to sprzedałam małżowi zaraz po powrocie.
    Łykam te tabletki na tarczycę, zwiększono mi trzykrotnie dawkę, bo ponoć coś słabo reaguję, a dupa jak rosła, tak ciągle mi rośnie, ale chyba mam na to coraz bardziej wywalone. Małżowi chyba ciągle się podobam, do tego stopnia, że chyba zacznę wieczorami zamykać sięw kiblu w oczekiwaniu aż zaśnie :P
    W międzyczasie robię różne kursy, co by się trochę przebranżowić i pójść do roboty na etat, bo codzienne wyjścia z domu na 8h świetnie mi zrobiły.
    Więc, podsumowaując, u mnie wsio ok.
    La_lenka, ja cholernie trzymam kciuki za Wasze drugie dziecko, wiec oby się poukładało z tą robotą w końcu.

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 4 listopada 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    La_lenka, ja cholernie trzymam kciuki za Wasze drugie dziecko, wiec oby się poukładało z tą robotą w końcu.
    Hehe, dzięki. Na razie etat ciążowy w mojej firmie zajęty ;) i jakbym ja się jeszcze wstrzeliła, to nie miałabym do czego wracać.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 4 listopada 2017, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze Wam powiem, że oficjalnie nienawidzę kupowania małej butów. Za każdym razem w sklepie wydaje mi się ok, a potem w domu mierzę, porównuję i wychodzi, że za duże albo znowu na styk :/

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 8 listopada 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, wiem, ze temat jeszcze bardzo odlegly, ale przez przeprowadzke nie bede mogla sie tym pozniej zajac...

    co kupujecie swoim corkom na swieta? Ja juz mlodej kipilam drewniany domek dla lalek, ale oczywiscie babcie tez chca dorzucic cos od siebie i wolalabym im cos zasugerowac, niz przygarniac na swieta kolejne trzy lalki :)

    8pdp47e.png
‹‹ 3364 3365 3366 3367 3368 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ