X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Kassie oczywiscie wieeelkie gratki . Ja również jestem ciekawa jak wyglądają teraz relacje starszaka z wami.
    Co do rowerów.. Mój nie wie chyba jak się za to zabrać, zamiast siadać na siodełku to on go bierze miedzy nogi po prostu prowadzi za kierownicę. Zastanawiam się czy nie lepiej już na 3 lub 4 kółkach mu kupić z pedalami. Hulajnoge ma w sumie opanowana ale chyba nie pala miłością do niej. Tylko po chałupie na niej czasem śmiga.
    U nas tak właśnie zaczynała się jazda na biegowce. Także dajcie sobie trochę czasu :-)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    A w ogóle, jak tam u was mowa? Czyjeś dziecko wymawia już "r"?
    „R” wymawia tylko okazjonalnie i raczej jak się zapomni. Na razie to wyglada tak jak początkowo u Wonderland, wypowiada „r” jakby miał wadę wymowy. Myśle ze to kwestia czasu i zaskoczy :-)
    Dziewczyny wczoraj byliśmy z mężem na wizycie. Leon wazy już 2300 i jest ułożony glowkowo :-) także jeszcze 1,5 miesiąca i mam nadzieje na szybki i bezproblemowy poród :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 07:48

    chabasse, Carolline lubią tę wiadomość

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, to dobrze, że moja nie jest zupełny dziwak. Ona r zaczęła wymawiać z miesiąc po 2 urodzinach. Teraz to już nie tylko mówi, ale aż tak podkreśla z takim "terrkotaniem". A podobno czas na "r" jest do czasu aż dziecko pójdzie do szkoły podstawowej, więc aż się dziwiłam, że jest tak hej do przodu. Czasem jej się tylko myli jak w słowie jest "l" i "r".
    Za to "sz", "cz" i te inne szeleszczące jeszcze nie bardzo wychodzą.

    Co do "dziwnego" rowerka, to u nas wszystko jest obecnie dziwne. Zabawka, obiad, , owieczka - "to jest dziiiwne". A niani nie mamy, więc cóż, może taka faza ;)

    Pielucha idzie średnio, jak ma spodnie/majtki to wpadki się zdarzają. Bez - super. I cały czas walka o ubranie, chciałaby być goła cały czas, czasem mam już dosyć. :(

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka u nas nie ma tego etapu :-) i tekst młodego „mamo niania powiedziała ze mój rowek jest dziwny bo..” był przy niani. Ogolnie cieszę się ze nasza przygoda z niania powoli się kończy bo ostatnie miesiące to była wieczna walka. Ciagle kładła młodemu do głowy jakieś farmazony, a nam się coraz częściej oczy ze zdziwienia otwierały bo on już wszystko wygada.
    Miarka się przebrała jak przez 3 dni chodziła z młodym do swojej mamy która była chora i oczywiście on to podłapał, zaraził mnie i męża. Do tej pory ciężko mi się oddycha bo mam tak zatkany nos, a choroby w ciazy nikomu nie życzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 13:04

  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, współczuję przebojów z nianią.

    U nas szeleszczące czasami mu wychodzą, ale to naprawdę sporadycznie i w łatwiejszych słowach. Nie mamy dziwnego etapu :P od dawna mamy głównie etap "czemu?". Powiem szczerze, że czasem mam dość tej jego niezamykajacej się buzi ;)

    Dzięki, Dziewczyny, zabraliśmy młodego do Decathlonu, już tam był zachwycony i "chodził" po sklepie. Także kupiliśmy mu biegowke B'twin. Bałam się, że będzie mu ciężko podnosić nóżkę, żeby przełożyć ją przez wysoką ramę, ale nie stanowiło to dla niego najmniejszego problemu. Teraz codziennie od rana dopomina się o jeżdżenie (cały czas w wersji "chodzonej") :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 15:04

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Antolo dostał się do przedszkola uff.. Ale niestety nie do tego , do którego chcieliśmy. Jednak lepsze to niz nic. Bede miała dalej. Ale będę jeszcze próbowała w innym może ktoś w międzyczasie odpadnie.
    Oprócz tego właśnie leżę z zawalonymi zatokami i nie wiem jak się nazywam. Biorę antybiotyk i czekam na poprawę. Trochę się boje o dzidzie,ale w sumie może lepsze to niż infekcja. Niestety mam lekkie bole, w pn mam wizytę u gina a we wtorek polowkowe. Licze, ze sie uspokoję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 21:48

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chabasse u nas to samo zarówno z przedszkolem jak i choroba. Wiem ze młody był na liście w przedszkolu które wybraliśmy jaki 1 ale w magiczny sposób został wykreślony. Udziałem zdjęcie 1 listy i nie chce mi się dochodzić o co chodzi ale myśle ze chodziło o pewnego rodzaju sponsoring dyrekcji. Niestety nie jesteśmy na to podatni i stało się tak ze go wykreślili. Na szczęście dostał się do innego przedszkola do którego chodzą kuzyni młodego.
    Co do choroby- współczuje. Ja mam nadal zawalony nos i ciężko mi się oddycha. Ciągnie się to już 2 tygodnie :-/

  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm to dziwna sytuacja u was z ta listą. Może faktycznie ktoś posmarowal. Ja niestety tez przypuszczam ze u nas tak się to odbywa.
    No a z tym nosem, to byłaś u lekarza? Bo ja nie wiem czy dobrze zrobilam i do laryngologa od razu poleciałam. Stwierdziła zapalenie zatok i dala masc do nosa, a jak ta nie pomoże to antybiotyk. Masc nie pomogła..;( ale też się zastanawiam nad zasadności tego antybiotyku. To przecież może byc wirus. Antybiotyk wiec mi nie pomoże. Ehh.. Ponoc druga ciąża łatwiejsza a ja mam poczucie ze jednak nie.
    No nic.. Pomarudzilam już. Zdrówka dla Was..

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Wam dziewczyny za gratulacje. Niestety nasz maluszek ma wade serca. Tydzien temu wyszlo to na echo serca. Pomalu dochodze do siebie psychicznie..
    I tydzien temu wyszlismy do domu. Starszak poczatkowo na dystans a teraz glaska, przytula i caluje mlodszego. Plusem jest tez to ze chce sam siusiac na nocnik bo nie chce miec pampersa jak mlodszy braciszek. Przy wszystkim musi asystowac i pomagac :-) poki co nie jest zazdrosny. Ja mam troche malo czasu dla niego bo maluszek lubi byc przy cycusiu i czesto sie karmimy.

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojoj Kassie, trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło. Wiem, ze niektóre wady zanikaja po około pół roku. Oby i u was.. Super, ze synuś łagodnie to przyjmuje. Jeszcze by Ci nerwów trzeba było z powodu zazdrości starszaka.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem właśnie po polowkowych i tez mam teraz rozkminkę. Doktor dopatrzył się jakiegoś wklesniecia w mostku przy tchawicy. Nie wiadomo co to.. Pierwszy raz to widział i kazał po majówcce w szpitalu to sprawdzić. Ehh. Już nam o czym myśleć. Do tego wczoraj wyniki tsh tez nie były za ciekawe i dostałam euthyrox. No mam nadzieję, ze to sie wszystko unormuje.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki trzymam za was kciuki - za Wasze maluszki!

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My sie zdecydowaliśmy w koncu na wizyte w klinice niepodlodnosci. Co prawda moj lekarz mowi, ze nie powinnam robic tych badan bo czas zachodzenia w ciaze w PL to 1,5 roku a o niepodlodnosci mowi sie po roku. Jednak mam juz swoje lata i nie chce czekać. Nie zrobil mi za wiele badan a za rok moze juz byc za pozno na wszystko jesli jednak cos jest nie tak.
    Wychodzę z zalozenia, ze najwyzej pojde i uslysze-wszystko jest ok-prosze robic swoje ;) przynajmniej mnie to uspkoi i nie bede sie stresowac i wracac myslami ciagle do tego tematu. Szkoda, ze takie uspokojenie na poczatek kosztuje 1000pln.masakra!bez 12 badan i 1 dla mezczyzny nie wpuszczaja nawet na pierwsza wizyte-zloty interes!

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O masz.. 4me. To może zacznijcie od zbadania meza, zanim ty się rzucić w wir badan. Chociaż z drugiej strony, warto zawsze z dwóch stron mieć jakąś wiedzę. No ale fakt.. w tych klinikach to tanio nie jest. Tez byłam i się przerazilam. Na szczęście u nas było w miarę jasne co i jak. Ale hsg, amh i podstawowe hormony robiłam tez dla spokoju. Tylko wiesz... slyszalam, że w tych klinikach otarcia niestety zanizac wyniki. Np nasienia. Wiadomo to dla nich kasa. Na tez powiedziano i to kilka razy ze zero szans na naturalne zaplodnienie. TYLKO IN VITRO.. i co? I w ciągu 5 lat 3 razy zaszłam naturalnie. Tobie tez się uda.. życzę powodzenia.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam kciuki za wasze maluszki. Oby wszystko było dobrze.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chabasee wlasnie zaczęliśmy od meza o taniej-hehe. Wyglada na to ze po jego stronie wszystko ok:)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 2 maja 2018, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki kochane, jak majówka mija? Pogoda piękna to pewnie wszystkie balujecie gdzieś na grillach. ;) My się urlopujemy, ale tak leniwie, trochę kręcimy się po okolicy. W piątek planuję zoo, mam nadzieję, że się pogoda nie zepsuje.
    Ja się w końcu odważyłam i już od miesiąca sama sobie jeżdżę samochodem po okolicy, na razie jeszcze spory stres przed jazdą, ale coraz lepiej. Łucja też powoli przekonuje się do jazdy, zdarza jej się samej wsiadać do fotelika - cieszę, się bo początkowo były aferki, że ona nie chce w foteliku, ona chce kierować. :P

    Z pieluchą powoli do przodu, udało się ją przekonać do założenia majtek, ale wpadki nadal bywają - szkoda jej czasu na nocnik, woli się bawić aż się posiusia :/ A na spacerach w ogóle bez pieluchy nie przechodzi, bo na trawkę nie chcę, więc siura po nogach. Kupiłam z ali tai przenośny pojemnik do siusiania, ale mówi, że to bidon :D

    Co byście powiedziały na pokazanie swoich "maluszków", ciekawa jestem jak już wyrosły. :)

    A z ciążą na razie u nas dupa, chwilowo jestem bez pracy :/ Trzymajcie kciuki żeby się wyprostowało.


    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 4 maja 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaLenka przykro mi z powodu pracy.Ja zawsze mowie, ze takie zmiany moga byc poczatkiem czegos lepszego i tego sie trzymajmy.

    U nas majoweczka na spokojnie troche w pracy ale teraz juz w domu. Szwendamy sie po naszej okolicy. Pogoda nas jednak nie rozpieszcza tak jak reszty kraju-czyli standardzik mad morzem.

    A ja właśnie siedze w Invictcie na badaniach. Wizyta dopiero za tydzien ale dzis wieczorem bede miala wszystkie wyniki, ktore pewnie bede siedziec i rozkminiac sama;) moze sie jeszcze powstrzymam ;)

    U nas z pielucha jest super. Myslalam, ze mlody bedzie w nocy sikal do 5 roku zycia ale juz prawie codziennie budzi sie z sucha pielucha ;)

    Dziewczynki a co u reszty? Jak tam Wasze fasolki? Anitka chyba wykonczona cos sie ostatnio nie odzywa
    ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 4 maja 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej.. My w sobotę pojechaliśmy do Augustowa. Na szczescie pogoda była super. A niewiele brakowało i byśmy odwołali wyjazd z powodu prognoz. Od środy jesteśmy na Podlasiu u mamy i póki co tez jest pięknie. Antos przeszczesliwy, cale dnie po dworze gania.
    Z pieluchami tez super poszło. A tak sie bałam. Na noc i na drzemki zakładamy pantsy, ale bardziej pewnie z mojej obawy ze sie zasika i baedzue w mokrym spał. Z reszta tu akurat różnie bywa. Raz po nocy pielucha sucha raz zasikana. Więc jeszcze poczekam.
    Jeśli chodzi o dzidzie w brzuszku to ogólnie wszystko ok. Ja tez się jeszcze dobrze czuje, chociaż w upały juz bywa ciężej. Najgorzej jak trzeba za młodym ganiac. 9 maja jadę na kontrole do tego doktorka, który wykrył tam coś niepokojącego u malej, wiec zobaczymy co i jak. Na razie staram się rym nie martwić za bardzo.
    Bardzo chętnie pokażę wam mojego urwiska. Ale to wiwczorkiem się tym zajmę. I tez chętnie wasze pociechy zobaczę.

    la_lenka lubi tę wiadomość

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 4 maja 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d8b99aaddeebcf7bmed.jpg
    08629051bc578a85med.jpg
    bb028d68b57a7e12med.jpg
    f138f46efdffebc4med.jpg

    la_lenka, 4me, Anitka201, Carolline lubią tę wiadomość

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
‹‹ 3393 3394 3395 3396 3397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ