Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
la_lenka wrote:Z tym, że ja bardzo bym chciała kolejne dziecko. Ale czuję się tak potwornie rozczarowana związkiem po dziecku, podejściem do dziecka i całą resztą tych czynników okołodzieciowych ze strony męża, że serio mam coraz więcej wątpliwości. Do tego moja to jest niezły ancymon i czasem mi starcza za trojaczki
My przez chwile sie zastanawialismy czy jest sens az tak walczyć o druga ciaze skoro natura chce inaczej. Balam sie jednak nie spróbować - i nie ukrywam, ze oprocz checi rodzenstwa dla mlodego kierowaly mna gdzies tam w srodku gleboko ukryte motywy egoistyczne z drugiej strony to chyba zadne zaskoczenie jak slucham czasem motywow zajścia w ciążę...
-
Anitka201 wrote:Hejka, co u Was słychać?
4me jak samopoczucie??
Na szczescie dzis w pracy jakby odzyskal siły takze chyba wolne mnie rozleniwilo i moze jeszcze dam rade drugie wychowac i pierwsze do konca
O zdrowiu mlodego nie napisze bo wiadomo, ze forum przeklete
Czasem siedze sobie tak w weekend na kanpie i sie... nudze! Sa dni kiedy mlody tak sie wkreci w jakas zabawe, ze mam czas dla siebie i wtedy sobie mysle ojjjjjjj bede tesknic do tej nuuudy
Anitka a jak Ty dajesz rade z dwojka? Dobij mnie
Lalenka zdrowka dla Was obu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 18:20
-
Lalenka pamiętam, ze daaaawno temu w ciazy dawalas linka do listy lekow z kategoriami FDA. Nie moge tego nigdzie znalezc na necie. Masz moze jeszcze gdzies tego linka?
Wszedzie tylko info ogolne o lekaxh i kategoriach a ta Twoja lista byla taka szczegółowa...
-
4me u nas jest cudownie jest ogień ale jak mam moich chłopaków obok siebie to czuje się spełniona
Teraz mąż czyta starszemu, ja mam już czas dla siebie (czytaj padam na twarz i nic mi się nie chce). Jak widzę jak młodszy jest wpatrzony w starszego, cieszy się jak tylko go zobaczy i nie wiem co musiałby zrobić Filip zeby Leon się rozpłakał
Z kolei Filip na wyjazdach to strażnik młodego. Pilnuje zeby Leon zawsze miał przy sobie ulubiona zabawkę i ciagle przypomina nam żebyśmy nie zapomnieli o Leonie
la_lenka, 4me, agatka196, chabasse lubią tę wiadomość
-
Lalenka dobrze pamietam ze Ty miałaś krzesełko keter? Jak się u was sprawdzało? Na czerwcowych dziewczyny się rozglądają i padła ta nazwa. Pamietam ze koleżanka je miała i nie była zadowolona z ciagle brudnych pasów i tego ze dziecko szybko z niego wyrosło.
My teraz dostaliśmy krzesełko na wzor stokke (lambda 2) i ciekawa jestem jak się sprawdzi -
Miałam Ketera, używaliśmy, było fajne, ale sprzedałam nie chomikując dla ewentualnego dziecia nr 2. Ogólnie było ok, ale... nic lepszego w nim nie było niż w ikeowej antilopce za 1/5 ceny (te mieliśmy u teściów). Wszystko co miało świadczyć o przewadze się nie sprawdziło - nakładka na blat - Łucja zwalała całość; nakładka pod pupę - jedzenie wchodziło pod i tylko czyszczenia więcej; podparcie pod nóżki - przez większość czasu było za nisko i nóżki nie sięgały. To nie jest złe krzesło, stabilne, wygodne, łatwe w obsłudze - ale za tą cenę nie warto, bo antilop sprawdza się równie dobrze.
Na 1,5 roku kupiliśmy Łucji Hauck Alpha i to jest ekstra, do tej pory w użyciu i jeszcze długo posłuży.
A, co do wyrośnięcia - to Łucja pewnie jeszcze nadal by się zmieściła, ale ona nie jest szczególnie wysoka czy gruba. U nas był problem, że chciała sama wchodzić, schodzić i denerwowała się z uwiezienia. Co do pasów to rzeczywiście są białe i szybko się brudzą. Da się to umyć, przed sprzedażą wyszorowałam mydełkiem na plamy do białości, ale to mycie rzeczywiście jest upierdliwe. Albo nakładki albo pokochać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 10:00
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Klątwa forum trwa! Wczoraj euforia i miłość dzisiaj mam ochotę zabić starszego. Odwiedzila nas koleżanka z dziećmi i nasz starszak zachował się jak jaskiniowiec..normalnie miałam ochotę go udusić i już się zastanawialiśmy czy to może kolejna choroba idzie..
4me lubi tę wiadomość
-
Anitka umiesz pocieszyc czlowieka tym opisem milosci i szczęścia hehe, serio
Co do jaskiniowca- wystarczy juz jeden. Moj ciagle wzdycha do kolegi sasiada, tylko z nim na dwór, tylko do niego na zabawe. Ostatnio kolega przyszedl do nas i po 5 min sie rozplakal, ze chce do domu bo nasz mlody, ZADNEJ zabawki mu nie chcial dac. A pozniej to juz lawina strachu o wazystko. Wstyd mi było jak nie wiem.
My mieliśmy podobne krzeselko jak Twoja lambda. Jestesmy z niego mega zadowoleni i uzywamy do dzis non stop. Fakt, ze to jeat krzesło drewniane a drewno niestety niszczy sie zawsze nawet to stokke wystarczy , ze mlody porządnie rabnal autem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 21:00
-
Hej dziewczyny.. Dawno nie zagladalam, ale jie miałam czasu. Jak mam chwilkę to siedzę i gapie sie w tv i nawet palcami po klawiaturze mi sie nie chce. 4me.. Ja moge napisać podobnie jak Anitka, że z dwojeczka jest cudownie. A najpiękniej jak oboje slodko śpią heh.. Nie no.. Poważnie. Nie wyobrażam sobie teraz zycia bez młodej. A przeciez jak sie dowiedziałam o ciąży to płakałam ze nie dam rady itp... Jakos jednak daję. Faktycznie widok jak mloda patrzy na starszaka i odwrotnie jest bezcenny. Ale... Sa takie dni, ze Antka bym w kosmis wysłała. Potrafi dokuczac Emci i pokazuje a nawet mówi wprost ze jest zazdrosny. Mysle ze trzeba dużo czasu i spokoju żeby to oswoić. Ale wiem ze ja kocha na swoj sposób. Na cale szczescie , antek jie choruje . w pkolu opuścił tylko 1 dzień. I teraz przed weekendem 1, bo miał sranko. Katar ma często, ale jak widzę jak tam dzieci kaszla to nie mam oporów i puszczam. Niech sie hartuje. Mloda jakos nie łapie nic od niego więc pod tym wzgkedem mam na razie spokój.
Heh.. Pewnie do dzisiaj.. Bo wiadomo. Napisałam tutaj. No.. to na razie tyleAnitka201, 4me lubią tę wiadomość