Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
LadyS nie wszystko da się w życiu tak idealnie zaplanować. Ja sobie przed 1 ciążą wszystko super po planowałam, najważniejsze żeby z pracą było git, lekarzy itd. Najpierw starania zajęły prawie rok, a potem okazało się że dzidzi jednak nie będzie a lekarze jednak nie byli tak fajni jak myślałam... życie lubi zaskakiwać więc ja teraz uważam że z dzieckiem nie należy czekać aż będzie wszystko idealnie pookładane, trza walczyć o to czego się chce a nie czekać na nie wiadomo co

Nancy ja na obiad mam pierogi
rodzice mi zrobili i dowiozą
jeszcze nie wiem z czym
agatka196, Anitka201 lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Dzień dobry

Juz myślałam, ze się nie odkopie z zaległości, ale udało... przeczytalam zaległe strony
Jak tak patrzę na te Wasze ciuszki dla maluszków to też juz mam ochotę iść na zakupy i coś kupić... to wszystko jest takie malutkie i śliczne
U mnie kolejny dzień z bólem kości ogonowej i ledzwi... niby jest troszkę lżej niż wczoraj, ale ciągle coś tam pobolewa...
-
Witajcie ja wstałam przed 9 o 11 zawieźliśmy kotka mojego malutkiego na kastracje (bo znaczył teren i strasznie śmierdzi) już myślałam że mdłości i wymioty przeszły a dzisiaj rano znowu witałam się z WC po śniadaniu. Dalej katar i gardlo meczy ale juz mniej jutro zostane w domku na uczelnie pojde dopiero w czwartek by wydobrzec
-
U mnie będą zrazy od teściowej i chyba kasza gryczana. Ogólnie mam tak zapchana zamrażarke jedzeniem, że mi chyba do porodu starczy.
Gorzej tylko, że jak przychodzi co do czego to na nic z zamrażarki nie mam ochoty 
Dziś rano się zwazylam i jest plus 100g czyli minus 2,9kg od wagi sprzed ciąży. -
nick nieaktualnyHej kobitki

Em ale mi zrobilas chetke na pierogi z kapusta i grzybami, szkoda ze nie.moge
a w zamrazarce mam jeszcze jedna porcje eh
Agatka jak tam Twoj cukier rano po insulinie ?? Ja to chyba cos zle robie bo ciagle nie jest tyle co powinno byc. O ktorej mierzysz na czczo? Ja np o 5:30 mam 105 a o 9 jak wstaje 95. Nie wiem ktory wpisywac. -
eM wrote:LadyS nie wszystko da się w życiu tak idealnie zaplanować. Ja sobie przed 1 ciążą wszystko super po planowałam, najważniejsze żeby z pracą było git, lekarzy itd. Najpierw starania zajęły prawie rok, a potem okazało się że dzidzi jednak nie będzie a lekarze jednak nie byli tak fajni jak myślałam... życie lubi zaskakiwać więc ja teraz uważam że z dzieckiem nie należy czekać aż będzie wszystko idealnie pookładane, trza walczyć o to czego się chce a nie czekać na nie wiadomo co

Nie idzie, faktycznie, ale mnie się na razie to udaje
-
ja biore insuline NOVORAPID 3 x dziennie w dawkach 2-4 zalezy co zamierzam zjesc...juz jakos troche sie obeznałam w tym.Moja diabetolog nakazala mi abym na czczo miala do 95 i tak mam spokojnie...godzine po kazdym posiłku do 125 i z tym roznie wczoraj zjadlam frytek troche z piekarnika-tak mi juz slinka leciala ze musialam i mialam 142...ale ta insuline co biore spokojnie moge sobie dostrzyknac przy takim cukrze i tak zrobilam w dawce 2 po kolejnej godzinie cukier 101 :)z cukrzyca nawet ta ciazowa trzeba nauczyc sie zyc...wiadomo diety trzeba sie trzymac ale grunt to dobra edukacja lekarza diabetologa i jego pielegniarek.Ja chodze prywatnie 100zl wizyta ale jestem zadowolona ,rzeczowa lekarka fakt kawałek do niej mam bo w okolicach rynku Wroclawskiego przyjmuje ale super babka-zadaje jej wiele pytan na wizycie a ona na kazde spokojnie,dokladnie odpowiadaDżuls wrote:Pytałam kilku diabetologów o tę herbatę i każdy mówił, że nie ma w pływu, a tymczasem ja po dwóch takich samych posiłkach, w tym jednym popitym herbatą (bez cukru, oczywiście) widzę wyraźnie, że mam zupełnie inne cukry.
Jakich igieł używacie i co ile zmieniacie? Ja tych 6mm i kazali mi zmieniać jeśli nie codzinnie, to przynajminej co 3 dni i koniecznie porzestrzykiwać dwiema jednostkami przed kazdym użyciem.
Ja mam diabetologa w przyszły wtorek, ciekawe co powie, cukry mam zawsze w okolicach granicy normy mimo insuliny i coś mi się wydaje, że zwiększą mi dawkę.

-
Niby powinno sie za kazdym nowym ukłuciem zmienić igłe ale to mało realne...ja zmieniam jak juz stawia opór-staje sie tępa średnio co 4 dni...
Tak sie zastanawiam czy Wy tez chodzicie do diabetologa srednio co 2-3 tygodnie?
Co do insuliny ktora biore jest mozliwosc jej "dostrzykiwania" bo to nie insulina ludzka tylko analog wiec nie wiem czy mozna tak w kazdym przypadku.
Co do siniaków to może za słabo sfałdowałaś skóre?
-
nick nieaktualnyagatka196 wrote:Anima ja mierze o 7 rano przed tabletka na tarczyce i od dwóch dni naczczo mam 105, 106 a wczesniej 130 więc różnice zaczynam widzieć. Wczoraj wogóle miałam i po śniadaniu i obiedzie piekny cukier, a dziś czar prysł. Po śniadaniu prawie 150 i tylko dołożyłam gorzka herbate i mam winowajce.
W środe wieczorem mam wizyte u diabetologa i zobaczymy co powie.
A ten cukier ja zmierzysz o 5.30 to zaraz cos jesz czy idziesz spać?
No i po wczorajszym zastrzyku mam siniaka na nodze, a kuje raz w jedna raz w druga i nie wiem czy coś źle zrobiłam czy trafiłam na naczynko. Wogóle to mam wrażenie że ta igła to mi sie złamie bo taka cienka. I jeszcze co ilezmieniasz igłę?
Ja wstaje o 5:30 moich facetow wyszykowac i pptem dalej w kime, bez jedzenia. Ciezko mi sie przestawic na jedzenie o 7:30 bo dla mnie to za wczesnie. Podobno trzeba tak wczesnie by nie bylo hipoglikemi ale skoro moj nawet nie spada do normy bo mi to nie grozi
Igla teoretycznie jednorazowa ale pielegniarka powiedziala ze wystarczy raz na tydzien. A skoro ja sie kuje tylko raz dziennie to bede wymieniac co dwa tygodnie. Tez mam siniaka, zle sie pewnie wbilam, ale nie ma sie czy martwic. Ja krew leci to podobno w naczynko sie wcelowalo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny












