Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
marlenak_me wrote:patrzcie jakie fajne
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5185112485&reco_id=ef5479b1-d17f-11e4-a28b-fa163e1b0a15&ars_source=ars&ars_socket_id=30&ars_rule_id=201
No widziałam już te koszulki
fajne są
-
Aldonaa super, ze wszystko dobrze...

Szkoda jedynie, ze nie poznalas płci... w sumie u nas tez póki co jeszcze nie wiadomo kto tam u mnie w brzuszku mieszka... no nic... musimy czekać
U mnie właśnie też zapas lodów się skończył... zaraz zbieram się uzupełnić braki
aldonaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja chyba ani razu w ciąży nie jadłam lodów. Raz wyjadałam orzeszki z mężowego deseru. Przed ciążą lodów nie lubiłam i nic się w tym temacie nie zmieniło.Gusiak wrote:U mnie właśnie też zapas lodów się skończył... zaraz zbieram się uzupełnić braki

-
Gusiak wrote:Lady nic? Ani troszkę?
Ja tam się boje bardzo... nie wiem, czy to dlatego, ze to pierwsza ciąża czy dlatego, ze znajome miały różne przeżycia... ale boję się i nic na to nie poradzę
Też to jest moja pierwsza ciąża, ale jakoś się nie boję
na prawdę, uważam że czeka mnie najpiękniejsza chwila w życiu, i raczej się jej nie mogę doczekać, doczekać tego szczęścia, jak można bać się szczęścia?
-
Nancy87 wrote:Ja boję się i bólu i tego, że nie dam rady, a chyba najbardziej tego, że dziecko będzie owinięte pępowiną, czegoś nie dopatrzą, zacznie się coś dziać z dzieckiem podczas porodu. No ale tfu tfu trzeba być dobrej myśli:)
Ja miałam nieziemskie bóle miesiączkowe, i uważam że nic nie przebije tych bóli, jak je przeżyłam, to poród też przeżyję, do tego czekałam całe życie na to, marzyłam, jest to największe szczęście jakie mnie spotkało, i nie boję się szczęścia, kocham je i czekam z niecierpliwością
-
Lady Savage, masz duże szanse, że po porodzie okres złagodnieje. Nie wiem jak to działa, ale podobno działa.

Choć ja się nie powinnam wypowiadać, bo zawsze miałam łagodne okresy, brałam z raz nospę/apap a czasem to w ogóle nic. No i całe krwawienie trwało max 3 dni. -
Szczęsciara, ja mam 6-7 dni z czego 3 dni są wyjęte z życia bo tak to boli, najgorszy jest drugi dzień, bo albo cały dzień wymiotuje z bólu, albo cały dzień mam rozwolnienie z bólu, albo najgorszy jest paraliż, że nawet nogami ruszać nie mogę. Boję się tego, i już zapowiedziałam Rafałowi że :p szybko musimy zrobić drugie, i gdybym miała siana jak lodu, to bym aż do menopauzy rodziła, byle ten okres nie wrócił
-
Cześć dziewczyny

rzadko się udzielam ale w związku z tym że pracuje, nie mam możliwości pisać nadrabiam Was za to wieczorami
my w czwartek byliśmy na prenatalnych
wszystko jest w jak najlepszym porządku, maleństwo ma 6 cm, 2 nóżki, 2 rączki i podobno jest strasznie ruchliwe
Pani doktor chciała nam puścić serduszko i co go namierzyła ten myk i jej uciekał
tatuś dumny z wizyty bo pierwszy raz widział naszego szkraba 
mam tylko jedno pytanie do dziewczyn które były na prenatalnych jaki macie obwód brzucha ?
bo jak są te widełki z kropeczką, wszystkie pozostałe wyniki mamy albo przed kropeczką albo na niej a ten wynik jest dużo za kropeczką. W sumie Ginka mówiła że wszystko jest ok, ale jakoś mi to nie daje spokoju a do następnej wizyty 2 tygodnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 20:15
Kasiarzynka, easymum, wiaraczynicuda, Wonderland, chabasse lubią tę wiadomość
to nasz
szczęśliwy cykl!
nasz mały CUD 
CÓRECZKA

-
Nie wiem czy tak do końca jest czego zazdrościć, bo u mnie skracające się cykle były spowodowane endometriozą, przez którą nie mogłam 3 lata zajść w ciąże. Chętnie bym się zamieniła na "normalne" cykle, nawet bardzo bolesne.Lady Savage wrote:Szczęsciara, ja mam 6-7 dni z czego 3 dni są wyjęte z życia bo tak to boli, najgorszy jest drugi dzień, bo albo cały dzień wymiotuje z bólu, albo cały dzień mam rozwolnienie z bólu, albo najgorszy jest paraliż, że nawet nogami ruszać nie mogę. Boję się tego, i już zapowiedziałam Rafałowi że :p szybko musimy zrobić drugie, i gdybym miała siana jak lodu, to bym aż do menopauzy rodziła, byle ten okres nie wrócił
eM lubi tę wiadomość













