Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane :)Jej 5 miesiac to brzmi naprawde poważnie ja od paru dni zaczełam 4rty dopiero i czuje sie 3kroki do tyłu
hehe zazdroszcze Wam ze czujecie juz ruchy i sama nie moge sie doczekac
Pozdrawiam i miłej niedzieli za tydzien świeta !
Misi@ lubi tę wiadomość

-
Wróciłam z giełdy i nakupowałam maluszkowi z 20 rzeczy za 65 zł. Różne body, śpioszki, koszulki itd. Zakupy się bardzo udały. W ogóle stanęłam dzisiaj na wadze i mam 4,5 kg na plusie. Musze zacząć się oszczędzać. Kończę z lodami, słodyczami i późnym jedzeniem. Sigma a jak u Ciebie? Waga się zatrzymała? Zazdroszczę tym, które chudną:p
agatka196 lubi tę wiadomość
-
anula1990 my prawie na tym samym etapie ciąży, też jak czytam dziewczyny to się doczekać nie potrafię tych pierwszych ruchów, większego brzuszka
w pracy wie tylko parę osób a reszta pewnie myśli, że mi się przytyło
muszę chyba kupić koszulkę "nie jestem gruba jestem w ciąży"
-
Wczoraj zrobiłam pranie, ależ to przesłodko wygląda.
Przy okazji wiem co należy kupić - mini wieszaki, namęczyłam się z tymi dużymi. 

I kilka zbliżeń na moje ulubione, rozmiary głównie "newborn" albo 0-3. Kupowane lata temu, podczas likwidacji sklepu z ciuchami za 1-2zł. Przeleżały sobie ponad 10 lat czekając na właściwy moment. Nie jestem przekonana, że wszystkie użyję, bo np. kombinezon ma mały rozmiar, a jest dość gruby, a to przecież będzie początek września. Mam też zadziwiająco dużo różowych rzeczy jak na kobietę która zawsze twierdziła, że będzie mieć syna



agatka196, Czarna_88, kasig, easymum, Gusiak, Lady Savage, Sigma, Misi@, skabarka, chabasse, .ona. lubią tę wiadomość
-
kataryna wrote:Cześć dziewczyny, czy ktoś ma skuteczny sposób na wrażliwe i bolące sutki

Jak wrzucacie fotki?
tutaj masz cały temat o dodawaniu zdjęć
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/dodawanie-zdjec,2059.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2015, 13:04
kataryna lubi tę wiadomość
-
Szalejecie dziewczyny normalnie
ja jeszcze nawet nic nie mysle o zakupach... moze dla tego ze ciagle do mnie nie do ciera ze jestem w ciazy
a za kazdym razem patrze na zdjecia usg to placze z wrazenia...
Paulinek lubi tę wiadomość
-
Widzisz a ja nic nie przytyłam i zaczynam trochę panikować mimo że nie narzekam bo m swoje zapasy. Uwierz mi ze te kochane kilogramy to coś spanialego.ja nie wiem jak to możliwe przed ciążą co zjadłam to odrazu w biodra wieczna dieta a tu teraz rozpuste sobie robimy z mężem i nic i kolejny problem :pNancy87 wrote:Wróciłam z giełdy i nakupowałam maluszkowi z 20 rzeczy za 65 zł. Różne body, śpioszki, koszulki itd. Zakupy się bardzo udały. W ogóle stanęłam dzisiaj na wadze i mam 4,5 kg na plusie. Musze zacząć się oszczędzać. Kończę z lodami, słodyczami i późnym jedzeniem. Sigma a jak u Ciebie? Waga się zatrzymała? Zazdroszczę tym, które chudną:p
-
Ja na razie też właściwie nic nie kupiłam - tylko bodziak różowy "córeczka tatusia" w Pepco jak się dowiedzieliśmy o płci, żeby móc wysłać fotkę komu trzeba.

To są moje stare zapasy, jeszcze z czasów sprzed ślubu, kiedy dziecko było dopiero planowane "na kiedyś". Ale wtedy trafiła mi się niesamowita okazja, ciuszki za grosze, większość nowa (wczoraj odcinałam metki) z M&S, Mamas&Papas itp. więc brałam. Wiedzieliśmy z mężem, że na pewno chcemy mieć dziecko.
Tak się nam ułożyło, że ubranka musiały sobie 10 lat poczekać. Patrząc z perspektywy czasu, lepiej byłoby jakbym ich wtedy nie kupiła. Ale na szczęście teraz przyszła pora żeby je wyciągnąć z najgłębszego kącika.
Czarna_88 lubi tę wiadomość
-
Przez to, że te ciuchy tyle leżały to były koszmarnie brudne, zakurzone, w jakieś plamy (mimo, że niby stały w plastikowym, zamkniętym pudle). Chciałam je po prostu odświeżyć. Prałam na razie normalnie, z podwójnym płukaniem. Bliżej porodu upiorę jeszcze raz, wtedy pewnie już w dziecinnym. Choć sama nie wiem, mam sporo wątpliwości czy w ogóle kupować ten dziecięcy, muszę to przemyśleć.agatka196 wrote:Lalenka ciuszki śliczne. Masz już niezłą kolekcje

W święta jadę do rodziców więc też na pewno przytargam z 2 kartoniki ciuszków.
Lalenka a w czym je prałaś? W swoim proszku, czy kupowałaś specjalnie dla dzieci?















