Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka ja tez mam tatuaż, planuje zrobić sobie drugi po ciąży - chociaż tu trwa walka z mężem (on jest przeciwny;p) ... nie będzie to ani data urldzenia ani imię dziecka....
Za to planuje, zeby byl to napis... dla mnie tatuaż musi coś oznaczać, być dla mnie symbolem czegoś ważnego...
ale imię dziecka czy data urodzenia... no jakoś nie...
Właśnie dostalam smsowy opieprz od męża, za to ze zmienilam w domu firanki... nie wiedzialam, ze nie mozna... -
nick nieaktualnyNapisy są swietne jeśli przemyślane, widziałam u kolezanki ciotki napis Miłosz imie jej syna i niewoem czy ona slepa byla czy jak ale jeśli ktoś pisze zamiast ż ( z z kropka) z z kreską po srodku to u niej wygląda na Miłosż
Mój suwak widzę, u ciebie jeden padł
-
nick nieaktualnyOj trzeba miec cierpliwosc. Ja mam dwa tatuaze, jeden na zebrach z prawej str piorko z ptaszkami na pierwsza rocznicę zwiazku z mezem. Drugi na nadgarstku - puzzel z klatka i wylatujacymi ptaszkami, maz ma na przeciwnym nadgarstku puzzla z dwoma ptakami w srodku, jeden bok maszych puzzli to znak nieskonczonosci;) dla dziecka tez bym cos chciala - planowalam dorzucic puzzla malego do naszej ukladanki ale zobaczymy
-
Właśnie widzę... coś po tym przedstawieniu godzin porąbało się z tym suwaczkiem
Jeśli zdecyduje się na napis będzie on przede wszystkim po łacinie i przemyślany jest juz jest dawno i bardzo dobrze, tylko tak się odsuwa w czasie...
Może po ciąży uda mi się męża w końcu przekonać -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGusiak - na tym etapie ciąży już nie ma bezpośredniego zagrożenia przy wieszaniu firanek, ale trzeba uważać, żeby nie zrobiło Ci się słabo na krześle, bo można fiknąć i sobie zrobić krzywdę. Jeśli łatwo mdlejesz, to odpuść sobie prace na krześle z rękami w górze.
Ja nie mdleję wcale - nigdy nie zemdlałam, i uznałam, że trochę mogę np. umyć okno czy ściągnąć firanki - mąż mi pomógł mocno, ale robiłam tyle, na ile czułam się na siłach. Pilnowałam tylko, żeby nie zrobiło mi się słabo na krześle, ale było ok
Leciii do mnie druga chusta! Z niemiec
Tatuaże mam 3. Imienia dziecka i daty nie zrobię, ale zrobię coś, co będzie symbolizowało dziecko albo po prostu rodzicielstwo. Z tym, że to w dalekich planach, bo najpierw chcę karmić cycem długo i szczęśliwieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 16:38
Gusiak lubi tę wiadomość
-
Staraczka23 wrote:Z tym puzzlem fajny pomysł podoba mi się
mąż nie ma tatuaży, chciał lwa sobie zrobic, znak zodiaku ma byk, a spod lwa mialam 4 chłopakówmówiłam mu ze jak lwa chce niech zaczeka moze w ten znak wpasuje sie dziecko
Z tym wpasowaniem się dziecka w znak zodiaku to jednak chyba nie traficie... troszkę się spóźniliscie ;pStaraczka23 lubi tę wiadomość
-
Gusiak wrote:Staraczka ja tez mam tatuaż, planuje zrobić sobie drugi po ciąży - chociaż tu trwa walka z mężem (on jest przeciwny;p) ... nie będzie to ani data urldzenia ani imię dziecka....
Za to planuje, zeby byl to napis... dla mnie tatuaż musi coś oznaczać, być dla mnie symbolem czegoś ważnego...
ale imię dziecka czy data urodzenia... no jakoś nie...
Właśnie dostalam smsowy opieprz od męża, za to ze zmienilam w domu firanki... nie wiedzialam, ze nie mozna...
heh mój też jest przeciwny następnemu tatuażowi -
nick nieaktualny
-
Sigma właśnie raczej nie mdleje, w sumie może raz z życiu mi się zdążyło ze zaslablam, ale to bylo s bardzl stresującej sytuacji w moim życiu...
Ogólnie czuje się dobrze, mąż umyl okna wiec stwkerdzilam, ze wypada teraz zmienić firanki
Czyli, ze takie 'prace' sa niebezpieczne w I trymestrze?
Angela a pierwszy miałas zanim się poznaloscie, czy zrobiłaś jak byliście razem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 16:44
-
nick nieaktualnyGusiak - niebezpieczne w kategorii że można poronić przez przepracowanie - to tak, w 1 trymestrze. Teraz ciąża jest już bezpieczniejsza, ale z kolei głupio byłoby zrobić krzywdę sobie albo dziecku spadając z krzesła na brzuch np.
albo po prostu przemęczając się. W pozycji z łapami w górze przy długim trzymaniu w ogóle łatwo robi się słabo, a w ciąży jesteśmy wszystkie trochę delikatniejsze. Warto unikać, jeśli ma kto to zrobić, ale nie jest to jakiś powód do opierdolu strasznego, że powiesiłaś firanki
-
Heh... to byl raczej delikatny opierdziel przez sms-a, wiec tragedii nie ma
Wiem, ze się po prostu martwi...
Zresztą już firanki wiszą, przetrwalismy
Angela to czemu tak nie zgadza sie na kolejny?
Moj to w ogóle nie przepada za tatuazami, dlatego nie chce się zgodzić żebym robila... ;p
Już Twoj suwaczek działaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 16:53
Sigma lubi tę wiadomość