Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny4me wrote:La_lenka to samo bylo u mnie w H&M- rozczarowalam sie strasznie. Jeansy fajne ale takie male, ze ja- podobno przed ciaza za chuda
- w zadne tam nie weszłam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 23:17
-
nick nieaktualnyJa też jak kupowałam jeansy w H&M mama to w żadne nie mogłam wejść
w końcu weszłam w rozciągliwe jegginsy w rozmiarze bodajże 42
Masakra
Zwykłe spodnie H&M mają kompletnie inną rozmiarówkę (a przynajmniej miały ze 2 lata temu, bo ostatnio nie kupowałam w H&M, dopiero teraz w ciąży).Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 23:51
-
Koalka wrote:To dziwne, bo ja mam jeansy z H&M rozm.38 i jeszcze za duże mi są i trochę zsuwają się, tak samo legginsy ciążowe rozm.M z H&M
Jeansy zwykle tez nosze 38 i jest ok. Te ciążowe, które ja widzialam byly jednak strasznie male! To nie wygladalo nawet jak nieciazowa 38. Na dodatek tyle miejsca na brzuch ile tam jest to my będziemy potrzebować za miesiąc a wtedy i tyleczek i nóżki tez pewnie troche urosną.
Mogliby zatem rzucić choc pare 40 i przemyśleć ta swoja azjatycka rozmiarowke.
Co wiecej mam tez spodnie materiałowe ciążowe z H&M- czarne rurki- po koleżance - rozmiar 38 i sa jeszcze dużo za duże.... Jak dla mnie i nie tylko;) maja spieprzona rozmiarowke ciążowych jeansów.
-
nick nieaktualnyWitam sie porannie.
Wczoraj po wizycie wyszlam z rogalem od ucha do ucha. Bedziemy miec najprawdopodobniej coreczke. Mala miala nozke podwinieta pod pupe i ciezko bylo sprawdzic ale tak wedlug lekarza to raczej dziewczynka.
Podczas badania na fotelu takiego kopniaka dostalam ze w szoku bylam.skabarka, Gusiak, Misi@, agatka196, kasig, easymum, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Witam się w 20 tyg
to już półmetek, jeszcze drugie tyle i będę pieścić dzidziula
Wczoraj miałam nieprzyjemną wieczorem rozmowę z teściową, i mam znowu jakieś schizy, chodzi o zwierzaki, wiecie że ja w domku mam dwie świnki morskie, i ona mi kazała je oddać bo dzidzia może być uczulona, tzn obecność zwierząt uczula ;/ u mnie zawsze były zwierzaki w domu i jakoś cała nasz trójca (ja, siostra i brat) nie jesteśmy na żadnego zwierzaka uczuleni. Ale jakby się trafiło któreś to za żadne skarby nie wyrzucajcie zwierząt do lasów, lepiej poszukać im innej rodzinny, oddać je do jakieś rodziny, masę osób jest które przygarną zwierza, niż wyrzucać.Carolline lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLady nie sluchaj teściowej, urodzisz bedziesz widziala czy jest alergia najwyzej oddasz komus, straszne to jest ze jak dziecko w drodze to ludzie pozbywają się zwierząt
U mnie cale zycie byl kundelek zyl 19 lat i zadne dziecko ktore go glaskalo nie mialo uczulenia a siersc sie sypala ojj sypala
a to na poprawę humorkow
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/57adaddc708d.jpgLady Savage lubi tę wiadomość
-
To samo jej powiedziałam, troszkę się posprzeczałyśmy, bo ona twierdzi inaczej, jej syn był wychowywany bez zadnych zwierząt i jest nie uczulony i to jest jej argument! W końcu jej powiedziałam że to nasze dziecko, nasz dom, i świnek nie oddamy, i na razie wychodzi na to że sie obraziła i do nas nie przyjedzie w sierpniu ;/ Mam nadzieje że jej przejdzie, bo mój facet wolnego sobie nie załatwi na sierpień, moja mama tylko na pierwsze 2 tyg.
Kurdę ;/ w ogóle uważają wszyscy ze powinnam od 1 sierpnia być pod ścisłą kontrolą 24h/24h bo jak zacznę rodzić, to nie wiadomo, czy dojdę do taksówki, czy czegoś nie zapomnę, że niani potrzębuję na ten czas. Pytanie do dziewczyn które już rodzą drugi raz, Wy też "niani" potrzebowałyście przy pierwszym porodzie? -
nick nieaktualny
-
4me wrote:No to fakt
ok zgrzeszylam raz z pasztetem juz mi wystarczy
To jeszcze podpowiedzcie. Ja w ogóle odpuściłam sobie wszystkie sery typu camembert, brie itp.
Ostatnio jednak mialam mega ochotę na sałatkę z kozim serem i burakamikupilam kozi ser bo jest napisane, ze zrobiony z pasteryzowanego mleka- mozna taki, jak myślicie? Narazie leży w lodowce i czeka
4me lubi tę wiadomość
-
Lady z tymi zwierzętami to bzdura totalna. U mnie w domu byly zawsze- przerabialiśmy chyba kazdy rodzaj zwierzaka i ani ja ani zadne z mojej trojki rodzeństwa nie ma żadnych uczuleń.
Co do teściowej. Nie przyjedzie w sierpniu? No to jak czytam to chyba lepiej?! Po co Ci kobieta, ktora Ci sie wtrąca non stop a Ty się z nią klocic. W tych ciężkich pierwszych tydoniach o kltonie bedzie jeszcze prościej.
Moi rodzice i teściowie- tak sie pięknie zlozylo- wyjeżdżają na wakacje akurat w tym terminie jak ja mam poród. Wszyscy maja wakacje zorganizowane z biura wiec niedługo zaliczka i nie będą mogli sie wycofać
Mi to odpowiada:) zreszta moja mama jest dalej tak aktywna, ze za dużo czasu na pieluchy to ona nie ma a tesciowa choc kochana- lepiej niw ryzykować
-
Dzień dobry z rana lady u nas tez panikuja co tu będzie jak to będzie by kot nie podrapal dziecka, by dzidzia nie była uczulona i mówią do nas po co wam jest ten kot
ale ja nie zawracam uwaga i tłumacze ze nasz przytulas czasami wredota będzie kochał dzidzie
i jeszcze pilnował by nikt obcy nie dotknął
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewuszki. Witam się w ten śnieżny dzień. Ma która trochę słońca? To niech podesle w góry bo depreche zlapie
Lady uwierz mi że ja wołałabym aby moja tesciowa mieszkala gdzieś dalej a nie tylko piętro niżej. Po moim pierwszym porodzie bywala u nas niemal całymi dniami. Ciągle się wtrącala i przy każdym najmnajmniejszym krzyku Nikosia,była tuż obok. Dopiero kilka solidny awantur spowodowalo że mogliśmy z mężem spędzić trochę czasu sami we troje.
A świnki przecież są częścią rodziny, nie oddawalabym ich nikomu.
MOzjaka gtatuluje córeczki. Też skakalam z radosci jak w poniedzialek ginka w końcu płeć wyjawila. -
nick nieaktualnymoi rodzice zrezygnowali z urlopu i wyjazdu w czerwcu, żeby mieć urlop po porodzie, chcą pomóc
chociaż sądzę, że też bardziej chcą się nacieszyć pierwszym wnukiem/wnuczką
ale jest to bardzo miłe i będę wykorzystywać ich jak mogę chociażby do ugotowania obiadu czy posprzątania
-
Koalka wrote:To dziwne, bo ja mam jeansy z H&M rozm.38 i jeszcze za duże mi są i trochę zsuwają się, tak samo legginsy ciążowe rozm.M z H&M