Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam wyrostek operowany laparoskopowo, dwie blizny zagoiły się pięknie, teraz nawet ich nie widać, ale ta w pępku paprała się strasznie. Nie wiem czy to kwestia powrotu do pracy, ja wtedy byłam miesiąc na zwolnieniu i cały ten czas coś się sączyło, chodziłam nawet do pielęgniarek do szpitala, ale.mówiły, że tak musi być. Zagoiło się w końcu, blizna najpiękniejsza nie jest, ale co tam.
-
nick nieaktualnyla_lenka wrote:Ja dziś wstałam późno i tak się snuję. Trochę ogarniam kuchnię, myślę nad praniem. Zrobiłam sobie makaron z jajkiem, może po jedzeniu mnie ożywi.
No i zastanawiam się czy kupić spodnie w C&A, w outlecie znalazłam za 90zł... i nadal to mi się, kurna, wydaje dużo. Kilka miesięcy chodzenia, a stówa pęknie. A przecież to tylko zachcianka, mam w czym chodzić. Przyznam, że nie jestem typową kobietą i strasznie skąpię na ciuchy, wszystko mi się dużo wydaje. Najchętniej to bym tylko w ciucholandach buszowałaMimo, że to w sumie głupie - wczoraj byłam w kawiarni, w Blikle i Macu - jakby podliczyć, to na pewno wydałam więcej niż te spodnie i nie mam problemu, a na ciuch mi szkoda
Głupota straszna, ale nie umiem się przestawić
Właśnie wczoraj zamówiłam już z myślą o ciepełku
Z 1 strony trochę zazdroszczę Ci tego, że jesteś oszczędna ale z 2 nie jest mi w ciąży aż tak bardzo żal kasy na ciuchy(sporo można kupić uniwersalnych, że po ciąży też powinny być ok) bo chce wyglądać podczas ciąży kwitnąco i właśnie wszystkim udowodnić, że w ciązy można wyglądać ładnie i modnie!
-
Lady Savage wrote:a jak często je podlewasz ? i gdzie stoją? w słonecznym miejscu?
Stoja na parapecie... ogólnie słońca tam jakoś szczególnie nie ma... a podlewam... hmmm... w zasadzie jak maja sucho, kiedyś zostawiłam im wodę w drugiej doniczce, ale było jeszcze gorzej...
Chyba po prostu nie mam ręki do kwiatów -
Gusiak wrote:Stoja na parapecie... ogólnie słońca tam jakoś szczególnie nie ma... a podlewam... hmmm... w zasadzie jak maja sucho, kiedyś zostawiłam im wodę w drugiej doniczce, ale było jeszcze gorzej...
Chyba po prostu nie mam ręki do kwiatów
one potrzebują masę słońca, i w ogóle wody,zaczną Ci kwitnąć jak przestaniesz podlewać
ja je podlewam raz, 2 razy w miesiącu.
-
Ja mam storczyki, które pięknie kwitną któryś rok z rzedu- chyba piaty!
Kiedys przczytalam ze przez storczyki trzeba wode przelewać. Bierzesz pod kran podlewasz i czekasz az woda wyleci do zlewu. Robię tak raz na tydzień, czasem jak zapomną raz na dwa tygodnie i rosną jak marzenie
Aha i jak widzę, ze juz nic nie będzie to podcinam pedy- tak za trzecim wzgorkiemwtedy puszczają nowe galazki, które kwitną
-
Gusiak wrote:4me to właśnie tak zaczęłam ze swoimi robić od jakiegoś miesiąca i czekam póki co na efekty...