Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja mam wlasnie na tylnej ścianie. Musiałoby sie podnieść jeszcze 4 cm wiec to sporo. Mój lekarz jeszcze kazał poczekać bo jest jakaa tam szansa wiec narazie się go o nic nie wypytuje, nie czytam na necie i cierpliwie czekam. Wiem, ze jesli sie nie podniesie to cesarka o żadnych innych dolegliwościach i problemach prosze mnie nie usiwadamiac bo nie chce sie tym jeszcze przejmowaćGusiak wrote:Jak byłam ostatnio u innej pani doktor to powiedziała, ze poki co jest jeszcze wczesnie i mam się bardzo tym łożyskiem nie martwić, bo ma czas się podnieść... musimy być dobrej myśli...
A na której ścianie masz je położone?
Gdzies czytałam ze ponoć jak jest położone z tyłu jest mniejsza szansa, ze pójdzie do góry... ale mimo wszystko mamy jeszcze czas
-
Hura hura hura!!! Witam się dokładnie w połowie ciąży (140 dzień z 280) dziś jest moja rocznica poznania męża - dokładnie 6lat temu bawiliśmy się razem na weselu, hej!
Dżuls, Czarna_88, 4me, Gusiak, adzia, Sigma, agatka196, Wonderland, easymum, Lady Savage, Kucykowa, anula1990 lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Dla mnie H&M jest genialny jeśli chodzi o bodziaki, od zera do tych największych. Są niezniszczalne, nie do zajechania. Wszystkie inne się pruły, blakły, wycierały, rozciągały, niedopinały itd, a ja dostałam po siostrze cały komplet w rewelacyjnym stanie, i młody też nie był w stanie ich zniszczyć, a prane były naprawdę często, mimo tego jeszcze posłużą małej. Potem tylko dokupiłam te największe. Mają do tego fajne oferty, np 3 w cenie 2 itd, a jakość jest taka, że naprawdę się opłaca.
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
eM ja również 140 dn, choć wczoraj na prenatalnych dowiedziałam się, że możemy urodzić zarówno pod koniec sierpnia, jak i w pierwszych 2 tyg. września.. i bądź tu mądry :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 15:20
easymum, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
jeju my jeszcze 2,5 tygodnia do wizyty u lekarza
normalnie aż nie mogę się doczekać a 1,5 tygodnia temu widziałam mój cud 
a wydaje się jak by to było bardzo dawno hehe
gratuluje wam równej połowy
Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
Nie rozumiem,, ty się zdecydowałeś z odcieniem'' a co lekarz pyta przy porodzie kiedy odcinamy a ty mówisz nie nie nie panie doktorze poczekajmy niech cała krew spłynie do dziecka hehe sorki ale nie rozumiemSigma wrote:Ja myślałam nad tym, ale jednak się nie zdecyduję. Krew pępowinowa to tak naprawdę jest krew dziecka... Wiecie, ona zostaje w pępowinie, bo odcina się ją zanim przestanie tętnić. Zdecydowałam się poczekać z odcięciem aż przestanie tętnić, wtedy większość krwi wraca do organizmu dziecka, więc też nie spada masa urodzeniowa i pierwszy oddech jest łagodny, nie aż tak bolesny dla malucha.
-
Z tego co ja wiem to zawsze lekarze czekają a przynajmniej powinni czekać aż pepowina przestanie tętnic czyli krew doplynie do dziecka. To jest standardowe postepowanie, które powinno być przestrzegane.
Natomiast jesli zdecydujesz sie na pobranie krwi no to na Twoje życzenie lekarze przerwa ten proces w pewnym momencie by pobrać krew do banku.
Ma to podobno swoje negatywne skutki. Ale nie mnie to juz osądzać bo nie wiele wiem o za i przeciw... Ja sie chyba nie zdecyduje.
Wazne dla tych, które chca jest tez świadomość, ze to bardziej przydaje sie następnemu dziecku lub zupełnie obcemu a rzadziej temu, od którego zostalo pobrane...
-
No mniej więcej tak to wygląda. W sumie nie ma żadnych wskazań do tego, żeby odcinać dzieciaka od razu, po prostu robią to po to, żeby położne mogły szybko zabrać dziecko do ważenia i mierzenia, wiec pewnie jak je poprosisz, żeby poczekały z tym odcinaniem, aż krew w pępowinie przestanie tętnić, to pewnie przy odrobinie dobrej woli zastosują się do prośby.AniaM wrote:Nie rozumiem,, ty się zdecydowałeś z odcieniem'' a co lekarz pyta przy porodzie kiedy odcinamy a ty mówisz nie nie nie panie doktorze poczekajmy niech cała krew spłynie do dziecka hehe sorki ale nie rozumiem
-
4me wrote:Ja mam wlasnie na tylnej ścianie. Musiałoby sie podnieść jeszcze 4 cm wiec to sporo. Mój lekarz jeszcze kazał poczekać bo jest jakaa tam szansa wiec narazie się go o nic nie wypytuje, nie czytam na necie i cierpliwie czekam. Wiem, ze jesli sie nie podniesie to cesarka o żadnych innych dolegliwościach i problemach prosze mnie nie usiwadamiac bo nie chce sie tym jeszcze przejmować
Pociesze Cię ja też mam na scianie tylnej i lekarz mimo wszystko kazał mi być dobrej myśli, bo jest jeszcze czas
O dolegliwościach nie ma co się zadreczac, bo na pewno nas to nie dotknie i będzie wszystko pięknie... a i po cesarce szybko wrócimy na nogi
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
Wysoko! tak aby nie zaslanialo kanalu rodnego- najpierw musisz urodzić dziecko a dopiero pozniej lozysko. Jak jest nisko to zasłania drogę wyjścia maluszkowi.AniaM wrote:Czyli gdzie powinno być łożysko prawidłowo?
Jesli jest wysoko to czy tylnia czy przednia strona to juz CHYBA nie ma takiego znaczenia...
Gusiak dlatego ja sie nie nakręcam i narazie nie chce słyszeć nic wiecej niż mowi mi mój lekarz damy rade
