Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę, jakie to jest wredne.
W zeszłym roku szukałam ciemnej sukienki, bo miałam żałobę - było kiepsko, za to kolorowych mnóstwo. W tym roku przeszukuje allegro żeby znaleźć coś kolorowego, co nada się na imprezę i da się w tym upchać brzuch i nie ma, no kurna, nie ma.
-
nick nieaktualny
-
Może mi się jeszcze odmieni i jak młoda się urodzi to będę kwilić na ich widok, bo coś czuję, że mnie nie ominą, znając moją teściowąwiaraczynicuda wrote:Ja uważam że róz jest okej ale z umiarem, na pewno nie od gory do dołu wszystko rozowe
Mi sie np. podobaja body biale z rozowa lamowka czy rozowym wzorkiem. dzuls a co do tych skarpetek z falbanka wokol to uwazam ze sa slodziutkie hehe
Ja na razie usiłuję przestawić się z koparek i traktorków
-
Ja akurat ćwiczenia wzroku bardzo na tak, ale niekoniecznie w ciuszkach, których dziecko i tak na sobie nie widzi.Misi@ wrote:U mnie bedzie duzo kontrastu. Sama mam kiepski wzrok wiec bede cwiczyc oczka dziecka

Wolę tu dopasować pod swój gust, a jednak preferuję trochę inna stylistykę.
-
nick nieaktualnyWiecie w wakacje z bloku dalej tacy hm nowobogaccy zostali rodzicami i tak po kolorze wózka (szary wpadajacy w niebieski) ludzie w tym ja mysleli ze maja syna, rozmawialam z facetem bo ich pies lubi sie z moim to przy okazji zapytalam o plec, facet do mnie z tekstem LUDZIE MYŚLĄ ZE SYNEK BO NIE TRAFILISMY Z KOLOREM WOZKA ALE ŻONA JUZ ZAMÓWIŁA RÓŻOWY DLA CÓRKI
-
nick nieaktualny
-
yyy tzn że co? Zmieniają wózek na nowy, bo im kolor nie pasi? LOL.Staraczka23 wrote:Wiecie w wakacje z bloku dalej tacy hm nowobogaccy zostali rodzicami i tak po kolorze wózka (szary wpadajacy w niebieski) ludzie w tym ja mysleli ze maja syna, rozmawialam z facetem bo ich pies lubi sie z moim to przy okazji zapytalam o plec, facet do mnie z tekstem LUDZIE MYŚLĄ ZE SYNEK BO NIE TRAFILISMY Z KOLOREM WOZKA ALE ŻONA JUZ ZAMÓWIŁA RÓŻOWY DLA CÓRKI

-
nick nieaktualny
-
Pfff, głupota. Ja gdybym tylko kupowała nowy (a raczej nastawiam się na pierwszy używany) to na 100% brałabym właśnie szary.Staraczka23 wrote:Wiecie w wakacje z bloku dalej tacy hm nowobogaccy zostali rodzicami i tak po kolorze wózka (szary wpadajacy w niebieski) ludzie w tym ja mysleli ze maja syna, rozmawialam z facetem bo ich pies lubi sie z moim to przy okazji zapytalam o plec, facet do mnie z tekstem LUDZIE MYŚLĄ ZE SYNEK BO NIE TRAFILISMY Z KOLOREM WOZKA ALE ŻONA JUZ ZAMÓWIŁA RÓŻOWY DLA CÓRKI

-
nick nieaktualnyJa tylko napisalam co widzialam w wakacjela_lenka wrote:Pfff, głupota. Ja gdybym tylko kupowała nowy (a raczej nastawiam się na pierwszy używany) to na 100% brałabym właśnie szary.

Tez poszukuje uzywanego bo nie widze sensu aby kupic nowy pojazd, rozglądam się póki co za neutralnymi chociaz zajawka na elementy rozowe coraz częściej gosci w mej głowie
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:Chyba bym wolała dopisać już imię przy urodzonych dzieciaczkach:)Imiona na razie można w excelu wpisywać. A co na to inne mamy? Nie ukrywam, że już przy takiej liście jest troszkę pracy, bo to trzeba tym bbcodem(?) robić, a ja średnio to ogarniam.
Dopiszcie i mnie
termin 9.09 córcia Amelka
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Też od paru dni podglądam czy już wątek styczniowych się pojawił. Jak ten czas leci. ☺Staraczka23 wrote:Haa na dniach będą styczniowe 2016

Jak ten czas leci szybko, pamietam jak sledzilysmy styczniowe 2015 bo sie rozpakowywaly a potem pazdziernikowym gratulowalysmy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:
Kto mnie pokoloruje na różowo
jerunku jak ja nie lubię tego koloru
masakra
idę pooglądać sukienusie na allegro 
Gratuluję! Ja też nie cierpię różowego
, a sukienki zawsze mogą być w innych kolorach, znacznie piękniejszych
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Wróciłam od mojego nowego lekarza i jestem przeszczęśliwa! Nareszcie zdrowe podejście, bez straszenia i zmuszania do amniopunkcji. Pan doktor stwierdził, że i tak mnie nieźle wydoili z kasy, ale jak już zrobiłam Harmony to powinnam być spokojna, bo syn nie jest chory na ZD i on nawet nie chce słyszeć jojczenia na ten temat. Wizyta trwała 45 minut. Zrobił mi normalne już połówkowe USG i stwierdził, że jest idealnie. Synuś pozował w dziwnych pozycjach, machał, ssał palucha. Moja mama była ze mną i zrobiło to na niej wielkie wrażenie. Doktor ze szczegółami opisywał każdy kawałek ciała, organ, stópkę, główkę, rączki. Na koniec była niespodzianka i mogłam zobaczyć twarz Kosmy (oczywiście zaraz łzy w oczach i te sprawy)
Nareszcie mogę cieszyć się ciążą, a nie żyć w strachu i płakać po nocach. Teraz większym zagrożeniem jest przedwczesny poród. Niestety synek jest bardzo nisko w moim łonie i mam leżeć plackiem 2 tygdonie, co oznacza, że utknęłam u rodziców na wsi 
Jest super!!!
la_lenka, Gusiak, adzia, Lady Savage, Terazsięuda:-), Anitka201, Luna1, karolcia87, Dżuls, skabarka, .ona., kasig, wiaraczynicuda, Czarna_88, Wonderland, agatka196, agniesja, monaaa85, Misi@, Sigma, alutka, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
SweetCherry baaaardzo się ciesze, ze w końcu znalazłaś normalnego lekarza z którego jesteś zadowolona
)
Widzisz... mówiliśmy, ze z maluchem będzie wszystko w porządku...
Ps. Przepiękne zdjęcie
SweetCherryPie, .ona. lubią tę wiadomość












