Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
staraczka Też tak kiedyś zrobiłam, szybko szybko nie patrzyłam co biorę i psik a później trzeba było szybko się przebierać
-
Wow... noworodek z ząbkami
)
W życiu o takim przypadku nie słyszałam... ale jest to kolejny argument, żeby powstrzymywać się od jedzenia różnych kebsow, pizzy i frytek... tzn. Raz ja jakiś czas to pewnie i nie zaszkodzi, ale w życiu nie pomyślałam ze to może się tak odbić na maleństwu... -
Lilla My wrote:Dżuls - ja mam żel pod prysznic z oliwką tego typu:
http://www.lirene.pl/kosmetyki/cialo/zel-oliwka-z-bawelny-pod-prysznic
Dziewczyny - czy któraś z Was nie bierze też żadnych witamin ciążowych? Mi lekarka nie zaleciła, bo powiedziała, że mam dobrą morfologię i nie widzi konieczności. Tylko neurolog i ginekolog sprzeczają się co do kwasu foliowego - wg ginekologa mogę brać, bo nie szkodzi (wręcz poprawia morfologię), a wg neurologa mam już nie brać, ale nie uzasadnił, dlaczego (tylko na mnie nakrzyczał). Nie ukrywam, że do ginekologa mam większe zaufanie.kwasu foliowego tez juz mam nie brać.
-
Staraczka, Czarna tez tak zrobiłam
I również zakończyło się ekspresowym przebieraniem, bo nie szło wytrzymać
Staraczka, a co do ruchów ja dopiero poczułam dosłownie kilka... a ze jesteśmy na tyk samym etapie to pewnie i u Ciebie córcia na dniach zapuka -
Gusiak wrote:Wow... noworodek z ząbkami
)
W życiu o takim przypadku nie słyszałam... ale jest to kolejny argument, żeby powstrzymywać się od jedzenia różnych kebsow, pizzy i frytek... tzn. Raz ja jakiś czas to pewnie i nie zaszkodzi, ale w życiu nie pomyślałam ze to może się tak odbić na maleństwu...
Nie no od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale ona akurat jadała tylko to, bo ani się jej gotować nie chciało, ani na zakupy biegać, więc przez całą ciążę tylko zamówienia na telefon - no cóż, moja mama się śmieje, że nadmiar kasy szkodzi
-
nick nieaktualnyGusiak wrote:Staraczka, Czarna tez tak zrobiłam
I również zakończyło się ekspresowym przebieraniem, bo nie szło wytrzymać
Staraczka, a co do ruchów ja dopiero poczułam dosłownie kilka... a ze jesteśmy na tyk samym etapie to pewnie i u Ciebie córcia na dniach zapuka
A termin z om i usg masz taki sam? Z om mam na 18 a usg na 13 -
W sumie mały trochę cierpiał, bo takie zęby trzeba usunąć, a poza tym nauczył się przez pierwsze dni przytrzymywać pierś ząbkami i potem trochę mu zajęło zanim zaczął łapać dziąsełkami, ale po tygodniu wszystko wróciło do normy. Jego mama też pocierpiała, bo takie małe kiełki nieźle kłują w sutka jak się karmi
-
Staraczka23 wrote:A termin z om i usg masz taki sam? Z om mam na 18 a usg na 13
U mnie na ostatnim USG - (badanie bylo na początku marca) termin się pokrywal... w zasadzie z USG wychodził raptem dzień wcześniej, kolejne badanie mam w maju zobaczymy wtedy czy coś się przesunęło
Snoopy w sumie dziewczyna później cierpiała troszkę na własne życzenie... na pewno nie jedna osoba Jej mówiła jak ważne jest w ciąży zdrowe odżywianie. -
snoopy_etka wrote:A co do dużych dzieci, to moja bratowa w styczniu urodziła chłopca ok. 4 kg z dodatkowym bonusem w postaci dwóch zębów
Normalnie Kubuś był gwiazdą na oddziale... Lekarze stwierdzili, że zęby płodowe są właśnie od nadmiaru witamin oraz śmieciowego jedzenia, bo ma w sobie dużo składników modyfikowanych i stąd ząbki, które zaraz trzeba było wyrwać.
A to fenomen!4 kg to jeszcze ujdzie, sporo znam takich dzieci, które urodziły się z wagą 4 - 5 kg, ale żadne z zębami
Wow!
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Kasiarzynka najważniejsze, ze jesteś spokojniejsza o maluszka
Wiadomo, ze tacy lekarze sa dość drodzy, ale czasem chyba war wydać wiecej i iść chociaż ja kilka takich wizyt, żeby mieć spokojna główkę
Wcześnie miałaś chyba robiony ten test obciążenia glukoza... u mnie raptem tydzień młodsza ciąża, a jeszcze mi o tym lekarz nawet nie wspominał... wizyta dopiero w połowie maja, wiec najwcześniej za półtora miesiąca czeka mnie ten 'pyszny' napój ;p -
U mnie test ma być po 24 tygodniu. Czyli pewnie przed kolejną wizytą dostanę do zrobienia. Ale ja to już kilka razy miałam robione przed ciążą, dla mnie daje się wypić, nawet bez cytryny. A z cytryną to już w ogóle pyszna lemoniada (trochę za słodka, ale do wypicia)
Dla mnie najgorsze to to 2 godzinne siedzenie bez ruchu, nuuuda! Ale wezmę tablet, książkę i może jakoś wytrwam. -
Dzisiejszy brzuszek. Zdjęcia kiepskie, bo popsuł nam się aparat grrr, ale już na dniach kupujemy nowy, także będzie lepiej hehe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2015, 12:45
la_lenka, Kasiarzynka, monaaa85, agatka196, Czarna_88, marlenak_me, chabasse, Lilla My, Paulinek, karolcia87, adzia, Anitka201, Wonderland, Gusiak, skabarka, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny