Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam mniej wiecej 4 kg na plusie. Przed wazylam 57 teraz 61 i powiem szczerze, ze nie podoba mi się to
a z tego co czytam teraz przyrost bedzie jeszcze szybszy ;(
Ja tez się oszczędzam z jedzeniem- raczej zdrowo, żadnych śmieci i słodyczy niewiele ale co z tego jak ćwiczyć nie mogę a żywot musze prowadzić bardziej stacjonarnyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 19:19
-
nick nieaktualnyJa od 59 do 64 teraz. Rozmiar biustu z D do G i żadnych rozstępów póki co. Po brzuchu jako tako nie widać, w ogóle ludzie mówią, że jestem w 2 mcu ciąży i nie czuje żebym jakoś bardzo wszędzie przytyła, dziwnie tak
A to 'moja' działeczka obok osiedla
http://wrzucaj.net/images/2015/04/23/20150423143454.jpgMadziaRatMed, adzia, aldonaa, kasig, skabarka, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Dziękuje za kciukasy
wyszło rewelacyjne, profesor który mnie kontrolował, powiedział że dawno nie słyszał tak bardzo dobrego wykładu. Gratulował i gratulował, i końca nie było widać, ale mi piórka wyrosły
dumna jestem strasznie. Potem z moim R pojechaliśmy do Czapur. I tak wygląda moja łazienka :0)
adzia, Paulinek, Carolline, Gusiak, Sigma, kasig, skabarka, 4me, Anitka201, Owca123 lubią tę wiadomość
-
adzia wrote:Ja od początku ciąży mam 7 kg na plusie. A rozstępy mam po pierwszej ciąży jak na razie nowe się nie pojawiły
O idziemy w łepek
też od początku ciąży przytyłam 7kg i rozstępy mi zostały po ferelnym lekarstwie mojego pierwszego ginekologa
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:Ja mam mniej wiecej 4 kg na plusie. Przed wazylam 57 teraz 61 i powiem szczerze, ze nie podoba mi się to
a z tego co czytam teraz przyrost bedzie jeszcze szybszy ;(
Ja tez się oszczędzam z jedzeniem- raczej zdrowo, żadnych śmieci i słodyczy niewiele ale co z tego jak ćwiczyć nie mogę a żywot musze prowadzić bardziej stacjonarny
Idziemy łeb w łeb i z dodatkowymi kg i z wagą
Ale powiem Ci, że 4 kg to wcale nie jest dużo (u mnie jak na 21 tydzień).
W pierwszej ciąży przytyłam bez objadania się 20 kg, po samym porodzie miałam już 10 kg mniej, po roku łącznie 27 kg.
Pamiętam jak rozpaczałam z powodu tych wszystkich kg i bałam się, że nie spadną - nic bardziej mylnego
Najlepsza dieta to dziecko, ciągle jest co robić, do tego spacery, noszenie, podnoszenie itd.4me lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualny