Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
La lenka u mnie wszyscy łącznie z moim ojcem, który tyle lat czekał na tego wnuka są zawiedzeni, że nic po mnie nie widać :-)Bo twierdzą, że tak głupio mówić o ciąży, której nie widać :-)gdyby nie zdjęcia usg to by mi chyba nie uwierzyli :-)ale ja myślę, że niebawem mnie mocniej wybrzuszy
-
nick nieaktualny
-
Anitka201 wrote:La lenka u mnie wszyscy łącznie z moim ojcem, który tyle lat czekał na tego wnuka są zawiedzeni, że nic po mnie nie widać :-)Bo twierdzą, że tak głupio mówić o ciąży, której nie widać :-)gdyby nie zdjęcia usg to by mi chyba nie uwierzyli :-)ale ja myślę, że niebawem mnie mocniej wybrzuszy
E tam, a jakbyś przytyła i miała wielki brzuch, to by narzekali, że się zapuściłaś
Ja w poprzedniej ciąży wyglądałam jak patyk, który połknął arbuza, aż się panie w osiedlowych sklepach śmiały ze mnie, bo wyglądało to komicznieJeszcze będzie brzuch
Anitka201, easymum lubią tę wiadomość
-
Dżuls wrote:Ja wczoraj pojechałam do ikei na lody i galaretkę. Majątam lepsze lody niż w McDonaldzie. Galaretki co prawda nie było, ale lodzik a i owszem
Kurcze jak tak dalej pójdzie to mój dzisiejszy obiad skończy się w ikei -
Witam
Anitka - to ja z rana mam taki mały brzuch, ale jednak nadal większy, więc już nie narzekam i nie zastanawiam się, gdzie to dziecko się mieściTa waga dziecka to tylko orientacyjna jest, nie zmienia terminu, pokazuje tylko jak dziecko rośnie. Przerabiałam to z synkiem kilka lat temu, zawsze był dużo większy niż ciążowy wiek, a urodził się równo o czasie (wywoływany poród) i z wagą nie tak olbrzymią, bo 3,5 kg.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
.ona. wrote:Witam
Anitka - to ja z rana mam taki mały brzuch, ale jednak nadal większy, więc już nie narzekam i nie zastanawiam się, gdzie to dziecko się mieściTa waga dziecka to tylko orientacyjna jest, nie zmienia terminu, pokazuje tylko jak dziecko rośnie. Przerabiałam to z synkiem kilka lat temu, zawsze był dużo większy niż ciążowy wiek, a urodził się równo o czasie (wywoływany poród) i z wagą nie tak olbrzymią, bo 3,5 kg.
-
A ja się martwię moim łożyskiem
, że jest nisko. Tego nie przerabiałam
I spędza mi to sen z powiek. podobno jest szansa, że się podniesie, ale jednak człowiek sie martwi. Mąż też mówi, że mi internet odetnie, bo za dużo o tym czytamHeh, staram się więcej leżeć ostatnio niż chodzić i biegać i nie dźwigać. Zwolniłam tempo. Może się podniesie wraz ze wzrostem macicy, na co bardzo liczę... Smutno mi.
Czy któraś też ma taki problem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 09:40
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Anitka201 wrote:Dzięki za pocieszenie bo trochę się obawiam, ze urodzę kolosa
Niekoniecznie, nasz młody w 20 tygodniu też miał wagę 420 +/- 60 g. Tego się dokładnie aż tak nie obliczy.Anitka201 lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Hej dziewczyny ręce opadają wczoraj Mój móż pierwszy raz poczuł kopniaka myślałam że powie wow alebo coś w tym stylu, a on myślałem że mocniej będzie kopać.... Hmmmm to co on myślał że boksera w brzuchu trzymam maleństwo ma 350 g a nie 3,5. kg boże ci faceci....
monaaa85, easymum, Carolline lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywidze ze dzisiaj 3 z nas wizytuja. Ja mam umowiona wizyte dopiero na 17:30. Bardzo ciekawa jestem wagi dziecka.
My na majowke zrezygnowalismy z wyjazdu w gory. Ew. Pojedziemy w niedziele do zoo.
AniaM moJ tez bez fajerwerkow zareagowal na kppniaki zarowno w pierwszej jak i drugiej ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 09:47
-
AniaM wrote:Hej dziewczyny ręce opadają wczoraj Mój móż pierwszy raz poczuł kopniaka myślałam że powie wow alebo coś w tym stylu, a on myślałem że mocniej będzie kopać.... Hmmmm to co on myślał że boksera w brzuchu trzymam maleństwo ma 350 g a nie 3,5. kg boże ci faceci....
..Facet to facet..co on tam wie
Chwila ręka na brzuchu i zabiera bo tablet, telefon albo inne coś.. A ja to bym mogła przesiedzieć cały dzień z ręką na brzusiu
..i nawet gadać do brzusia
Carolline lubi tę wiadomość
-
Taaa, ale gdyby to facet nosił kogoś w brzuchu, to by był przewrażliwiony i celebrował każde kopnięcie. Jak z tym katarem - facet nie choruje, tylko umiera, albo walczy o życie.
easymum, monaaa85, Anitka201, skabarka, karolcia87, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
No to Ikea rządzi! Lody też tam są super i oczywiście nimi zakończę
Ja tam jeszcze kupuję dla męża czekoladę Marabou, taką którą oboje pamiętamy z dzieciństwa jak ktoś z rodziny z promu szwedzkiego przynosił. Pycha!
Anitka, nie dziwię się rodzinie, że muszą wierzyć w usg, bo po brzuszku faktycznie nic nie widać. Przynajmniej szybko wrócisz do formy, a większość z nas będzie w pocie czoła spalać kilogramy na siłowni -
Od tygodnia czuję ruchy- ale wczoraj to myślałam, że padnę- poczułam pod ręką kopniaka albo kuksańca piąstką
NIESAMOWITE
Ps. od jutra zaczynamy 20 tydzień, a 9 maja mamy połówkowe i prenatalneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 09:58
Dżuls, monaaa85, easymum, AniaM, Lady Savage, karolcia87 lubią tę wiadomość
Kubuś -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 10:04
monaaa85, wiaraczynicuda, Anitka201, easymum, Gusiak, Paulinek, la_lenka, .ona., skabarka, Lilla My, agatka196, Lady Savage, chabasse, Wonderland, karolcia87, Kasiarzynka, Carolline, bento lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:A ja mam dzisiaj gorszy humor jeżeli chodzi o moją wagę
Nie jem jakoś dużo, unikam niezdrowych rzeczy, a znowu kg do przodu. Płakać mi się chce:p