Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżuls wrote:Wróciłam od ginekologa i sprawy wyglądają niestety nieco inaczej, niż bym sobie tego życzyła...
Odn. plamienia, gin powiedział że po każdej cytologii szyjka trochę krwawi, bo badanie polega na zeskronabiu nabłonka.
Zrobił usg i niestety nic na nim nie widać. Powinno być widać przynajmniej pęcherzyk, a tymczasem na zdjęciu usg było coś na kształt długiej, czarnej kreski. Gin powiedział, ze wygląda to dziwnie i albo to jest baaardzo wczesna ciąża, albo zaraz będzie okresBeta przyrasta, progesteron ładny, i co z tego, jak może to świadczyć jedynie o ciąży biochemicznej. Na dodatek powiedział, że dziewczyna którą badał przede mną miałą ostatnią miesiączkę później niż ja (czyli miała młodszą ciążę) i już było wszystko widać. Na razie uznał, że jest jeszcze wcześnie, wiec będzie mnie traktował jakbym była w ciąży, dał mi więc duphaston, luteinę, spasmolinę i acard, mam zrobić jeszcze raz betę i przyjść za tydzień, wtedy sprawa powinna się już wyklarować. Ehh coś czułam, że to wszystko jest z byt piękne, żeby mogło się udać
-
nick nieaktualny
-
Dżuls wrote:Wróciłam od ginekologa i sprawy wyglądają niestety nieco inaczej, niż bym sobie tego życzyła...
Odn. plamienia, gin powiedział że po każdej cytologii szyjka trochę krwawi, bo badanie polega na zeskronabiu nabłonka.
Zrobił usg i niestety nic na nim nie widać. Powinno być widać przynajmniej pęcherzyk, a tymczasem na zdjęciu usg było coś na kształt długiej, czarnej kreski. Gin powiedział, ze wygląda to dziwnie i albo to jest baaardzo wczesna ciąża, albo zaraz będzie okresBeta przyrasta, progesteron ładny, i co z tego, jak może to świadczyć jedynie o ciąży biochemicznej. Na dodatek powiedział, że dziewczyna którą badał przede mną miałą ostatnią miesiączkę później niż ja (czyli miała młodszą ciążę) i już było wszystko widać. Na razie uznał, że jest jeszcze wcześnie, wiec będzie mnie traktował jakbym była w ciąży, dał mi więc duphaston, luteinę, spasmolinę i acard, mam zrobić jeszcze raz betę i przyjść za tydzień, wtedy sprawa powinna się już wyklarować. Ehh coś czułam, że to wszystko jest z byt piękne, żeby mogło się udać
Dżuls ja też stawiam na wczesną ciążę. Jeżeli beta przyrasta to będzie dobrze:) Może ta ginekolog ma słaby sprzęt... -
Dżuls wrote:Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Ostatnia miesiączka 11.12, owulacja 26.12 (wg temperatury i testów owulacyjnych). Mam cykle z reguły 29-30dniowe, betę badałam w 29 i 31 dc i wyniki kolejno to 88 i 256...
Ogólnie to jestem trochę zrezygnowana, poprzednia ciąża była książkowa.
Moglo później dojsc do zagniezdzenia, na razie spokojnie... To dość wczesna ciąża. Na pewno sie pojawi. -
nick nieaktualnyHej ja wrocilam. Troche zalamana.
1. Powiedziala, ze to cud ze sie udalo z takimi wynikami,
2. Bylo widac tylko pecherzyk z echem zarodka. Szacowany wiek ciazy 4 tyg i 4 dzien.
Jakas masakra i tak o tydzien juz przesunelam suwaczek. Nie zalozyla karty ciazy i nie dala zwolnienia, bo wszystko sie moze zdarzyc. Poki nie ma serduszka nie ma potwierdzonej ciazy.
Pobrala probke cyt. Mowila, ze mam nadzerke, wiec moze byc wynik wyzszy.
I prosila zebym przyszla za tydzien. Jak bedzie serduszko to skieruje mnie na badania, a jak nie no to coz...
Na razie mam myslec pozytywnie. I znow musze czekac. Dzuls moze faktycznie masz tak jak ja b. Wczesna ciaze?
Zjadlam paczka i drozdzowke i ide sie polozyc... To bedzie dlugi tydzien:/ -
Misi@ wrote:Hej ja wrocilam. Troche zalamana.
1. Powiedziala, ze to cud ze sie udalo z takimi wynikami,
2. Bylo widac tylko pecherzyk z echem zarodka. Szacowany wiek ciazy 4 tyg i 4 dzien.
Jakas masakra i tak o tydzien juz przesunelam suwaczek. Nie zalozyla karty ciazy i nie dala zwolnienia, bo wszystko sie moze zdarzyc. Poki nie ma serduszka nie ma potwierdzonej ciazy.
Pobrala probke cyt. Mowila, ze mam nadzerke, wiec moze byc wynik wyzszy.
I prosila zebym przyszla za tydzien. Jak bedzie serduszko to skieruje mnie na badania, a jak nie no to coz...
Na razie mam myslec pozytywnie. I znow musze czekac. Dzuls moze faktycznie masz tak jak ja b. Wczesna ciaze?
Zjadlam paczka i drozdzowke i ide sie polozyc... To bedzie dlugi tydzien:/
Tylko że u Ciebie było już widać pęcherzyk z zarodkiem, a u mnie nawet pęcherzyka... -
nick nieaktualnyDżuls wrote:Tylko że u Ciebie było już widać pęcherzyk z zarodkiem, a u mnie nawet pęcherzyka...
Moj ostatni okres byl 29.11 ovu 20.12. Pozytywna beta 30.12 czy to mozliwe zeby dzidzia miala zaledwie 4 tyg i 4 dni? -
nick nieaktualny
-
Kurczę dzisiaj jakieś średnio udane te wizyty, ale nie martwcie się kochane. Po prostu Wasze maleństwa są bardzo malutkie. Dla takiego małego cuda każdy dzień wnosi dużo zmian. Wczoraj jak byłam na usg to było takie bobo malutkie, nie ruszało się, a ponoć już za dwa, trzy dni Pani dr mówiła, że już będzie brykać. Szybko zleci ten tydzień i zobaczycie serducha:)
Misi@, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Pecherzyk z echem zarodka..wiec nie dokonca jest to potwierdzone czy to zarodek, ale nie ma co sie licytowac, poczekajmyna przebieg zdarzen. Juz mialam isc na bete ale ostatecznie stwierdzilam, ze za duzy stres.
Moj ostatni okres byl 29.11 ovu 20.12. Pozytywna beta 30.12 czy to mozliwe zeby dzidzia miala zaledwie 4 tyg i 4 dni?
Hm...Ja okres miałam 21.11, a owulację 8 grudnia, czyli prawie dwa tygodnie wcześniej od Ciebie, ale może zagnieżdżenie było później? -
Dziewczyny bez nerwów i spokojnie, każdej z nas ciężko się czeka i wiem o czym mówię, bo u mnie w sumie też powinno być więcej widać. Ale zamartwianie się nie pomoże, betę też wam odradzam. Musimy odczekać tydzień
i liczyć na pozytywne wieści
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
no i moja wizyta nie poszło po mojej myśli... chyba ten 13 dzisiaj coś tu namieszał... Mnie także ginka powiedziała, że trochę mały pęcherzyk.. wygląda na 5 tydzień..i 4 dni a mi już leci siódmy (6t +3d), oprócz tego serduszko bardzo malutkie i bardzo wolniutko bije.. i karty ciąży także nie dostałam.. dopiero jak wrócę z badaniami..
-
nick nieaktualny