X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Nigdy nie miałam glukozy mierzonej glukometrem, zawsze jakiś tam poziom glukozy w moczu. Pierwszy raz miałam mierzoną glukozę naczczo tą maszyną. Sama kobieta sie zdziwiła i pytała się mnie czy skarze się na cukier, odpowiedziałam jej że nie, potem co 10 min się mnie pytały czy wszystko ze mną ok. A ja sobie w przychodni jak gdyby nic haftowałam :3
    lady, jeśli zwymiotowałaś glukozę to badanie jest nieważne i trzeba powtórzyć - a przy tak wysokim cukrzena czczo to bardzo ważne, żeby to zrobić.

  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to jestem taka ze juz pod koniec lipca bym wszystko chciala miec:P ale pieluchy flanelowe kocyki itp to chyba na raz zamowie w necie gdzies:) a takie konkretne rzeczy w czerwcu

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    lady, jeśli zwymiotowałaś glukozę to badanie jest nieważne i trzeba powtórzyć - a przy tak wysokim cukrzena czczo to bardzo ważne, żeby to zrobić.
    chyba haftowala tzn wyszywala :P

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chciałam się pochwalić jeszcze moją śliczną perełką i buźką, którą wystawiła wczoraj do mamusi :) ogólnie badania wszystkie bardzo dobrze, wszystko w normie, pomiary prawidłowe termin z usg taki sam jak z wszystkiego innego :)

    2a7eoma.jpg

    monaaa85, Gusiak, Sigma, kasig, Czarna_88, Dżuls, chabasse, easymum, Wonderland, Anitka201, adzia, Paulinek, Kasiarzynka, Kucykowa lubią tę wiadomość

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do remontu to ja nie czekam na mojego R.. Wiem ze duzo pracuje z jednej pracy do drugiej wraca pozno zmeczony wiec ja w ciagu dnia sama maluje sciany sufity meble itd. itd... Juz mnie opierdziel tesc i rodzice ze w ciazy to nie powinnam ale ja sie tym nie przejmuje poki mam sile i checi to maluje :) Juz duzo zrobilam a moj R i tak mi pomaga i robi to co ja nie umiem lub dzwiga jakies meble ciezkie rzeczy wynosi smieci przywierca mi co gdzie chce itd :)

  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nawet nie chce myśleć bo u mnie remont rusza dopiero w czerwcu - łazienka, kuchnia, podłogi no i pokoje do malowania wszystkie.. a dopiero potem pomyślę o kompletowaniu czegokolwiek bo na razie nie ma sensu żeby w tym brudzie wszystko stało.. eh głowa pęka jak o tym myślę!

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 21:48

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo właśnie teraz Was czytam dalej i już widzę, że się domyślacie, że haftowanie w sensie dosłownym! :D zaćmiło mnie i kompletnie o tym nie pomyślałam, pewnie macie rację :D

  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia dobrze napisalas o rownosci u tesciow i rodzicow... Ja juz 5 lat po slubie! Dziecko 4 letnie, a caly czas doszukuje sie tej rownosci i nerwy na to trace.

    Nie pamietam kto wczoraj pisal o zaparciach po tardyferonie, ale ja jak narazie mam biegunke...zawsze tak bylo.

    Dzuls masz lozeczko dla malenstwa po rodzenstwie? Nie wiem czy kypowac nowy materac...tamten mielusmy super dla synka.

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 21 tc już połowa za mną!! :)

    Anitka201 i Ty się dziwiłaś że koleżanka nie zauważyła, że w ciąży jesteś?Ja też bym się nie domyśliła!Super wyglądasz aż Ci zazdroszczę, choć z 2 strony wiem jak się na ten brzuszek czeka, żeby już wszyscy widzieli i nie mieli wątpliwości ;) Pewnie po porodzie będziesz od razu świetnie wyglądać, no w szoku jestem, że kiedyś walczyłaś z nadwagą, a teraz w 6msc ciazy nie widać że w niej jesteś :) Ty chodzisz jeszcze w zwykłych spodniach sprzed ciąży?

    Staraczka trochę nie rozumiem Twojej postawy roszczeniowej, dlaczego oczekujesz że teść MUSI Ci coś dla dziecka kupić?Nie obraź się, ale dla mnie to nie na miejscu...
    Ja też od teściów pewnie nic nie dostanę, moi rodzice pewnie coś kupią, chociaż wprost jeszcze się nie zadeklarowali, ale w życiu głupio byłoby mi od nich czegokolwiek wymagać, w końcu to moje dziecko, to ja go chciałam i to była nasza decyzja z mężem o powiększeniu rodziny.
    Wiem, że u niektórych jest taka tradycja, że rodzice kupują wózek itp, ale to przy drugim, czy trzecim dziecku też?czy tylko przy pierwszym? ;)

    Czarna88 ale się uśmiałam synka ubierać w różowe ciuszki :D nieźle..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 12:19

  • Dominka92 Autorytet
    Postów: 532 651

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z narzeczonym mieszkamy aktualnie w kawalerce,ktora wynajmujemy , ale szukamy czegos wiekszego do kupienia ostatecznie do wynajecia bo ciezko nam obojgu sie tu pomiescic a co dopiero jak dojdzie dziecko i jego wszystkie rzeczy..A mamy jeszcze psiaka,ale ona grzeczniutka i malutka wiec z tym problemu nie ma :P
    Do wakacji musimy to ogarnac bo nie wiem jak potem dam sobie rade urzadzac po swojemu , posprzatac wszystko :D
    ogolnie to jestesmy w ciemnej D i swiatla nie widac :D
    narazie mnie to bawi a potem bedzie wszystko na ostatnia chwile ;p

    Paulinek lubi tę wiadomość

    relgzbmhh8tsviez.png
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktoras pytala o farbe do lozeczka moj maz kupil w castoramie chyba z dekorala specjalna do lozeczek itp z wszystkimi atestami :-)

    diatomka lubi tę wiadomość

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 19:36

    bento, Koalka, .ona. lubią tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, gratuluję! :)

    Co do finansów i wyprawki - u nas chyba nie ma takich tradycji. Od początku wiedzieliśmy, że wyprawkę finansujemy sami, dlatego porozkładaliśmy sobie wydatki tak, żeby było ok :) Teściowie nic nie mówią, mój tato zaproponował pomoc, że może jakieś łóżeczko kupi, może coś... ale póki co wszystko mamy, a łóżeczka na początek nie planujemy. Został jeszcze fotelik, być może tu skorzystamy z pomocy, zobaczymy :) Mój 93-letni dziadek też mówił mi przez tel, że odkłada pieniądze dla nas na prezent, żebyśmy coś od niego kupili dziecku ;) mam nadzieję, że nie przesadzi z ilością, bo sam żyje z emerytury. Tak czy siak, myślę, że nikt nie ma obowiązku nikomu pomagać, jeśli ktoś z życzliwości chce, to bardzo fajnie, ale koszt zakupu wózka zdecydowanie leży na rodzicach, a nie dziadkach :P

    Koalka lubi tę wiadomość

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 19:36

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wózek (używany z olx) i już całkiem sporo ciuszków. Moja siostra ma dla mnie jakieś drobiazgi po swoich dzieciakach (rożek, przewijak, ale trochę naderwany, więc chyba kupie nowy itp.) i elektryczny laktator.
    Koło 14 czerwca będziemy robić malowanie sypialni i po nim kupimy łóżeczko i szafę. I pewnie wtedy zacznę już na poważnie kupować - do końca lipca muszę być zapięta do zera, bo ciąża donoszona to u mnie już 2 połowa sierpnia.

    Ja się zaraz zbieram, mam dziś wizytę u ginekologa w Luxmedzie. Muszę się trochę ogarnąć. Ale strasznie mi się nie chce ruszyć, bo okropnie boli mnie głowa. Ale cóż, trzeba. Mała dziś leniwa, od rana dosłownie kilka skromnych kopniaków, chyba też czuje moje kiepskie samopoczucie.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez uwazam, ze nie mozna wymagac od nikogo by cos kupil. Co innego jak ktos sie zadeklaruje sam z siebie. Moi rodzice mowili ze chca kupic wozek ale my bierzemu uzywany i sami go kupimy. Ale wiem, ze z pustymi rekami nie przyjda, tym bardziej, ze wlasnie sa u mojej siostry w Islandii i juz obczajaja jakies gadzety dzieciecr ktorych u nas nie dostaniemy. Tesciowa za to ostatnio powiedziala, ze chce sie dolozyc do zakupow. Ale ona zawsze sie doklada do prezentow, samej jej sie nie chce myslec :-) Tylko, ze tak naprawde ja nawet nie wiem czy kiedykolwiek sie fizycznie dolozyla czy tylko ladnie mowila. I nawet nie pytam meza bo po co??

    Mam kryzys od wczoraj. Placze z byle glupot, hormony mi niezle szaleja.

    Koalka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wyprawke poki co kupilam sama, z dodatkowej kasy z zusu :-) Dzieki premiom mam wiecej co miesiac jakies 500 zl i z tego robie zakupy. W zwiazku z tym maz sie zbuntowal i kupuje teraz wypasiona mate dla dzidzi i dobrze bo droga.
    Wczoraj dostalismy od znajomego meza z pracy karuzele, jak wspominal o niej to myslelismy, ze bedzie to zwykla karuzelka. Jakie bylo moje zdziwienie jak okazalo sie, ze to karuzela tiny love 3w1 z projektorek itp Bajerancka i nowa kosztuje 230 zl. Noe wzial za nia zlotowki, dlatego postanowila jego synkowi cos kupic ale kusze wiedziec dokladnie ile ma by dostosowac prezent do wieku.
    Brakuje nam tylko materaca do lozeczka i kompletu poscieli, ktory na dniach zamawiam. Reszte albo mam albo czeka u kogos na odbior :-)

  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu też się zgadzam z dziewczynami, ze nie można niczego od nikogo wymagać... w końcu to Wasze dziecko i świadomie się na nie zdecydowalisci liczac z kosztami =)
    U nas tesciowa chciala kupić wózek, bądź dać na niego pieniądze, ale uważam ze poki sami dajemy rade to nie ma takiej potrzeby... przez całe życie rodzice i tak już sporo w nas zainwestowali, wiec póki dajemy sobie rade nie ma potrzeby brania od nich... jeszcze będą okazję do wydatków =)

    Wózek kupilam na olx używany i tez z tego powodu korona z głowy mi nie spadnie, zresztą rzeczy typu maty, bujawki etc... mam zamiar kupować właśnie używane, to jest jednak spora oszczędność, a i tak posłuży raptem pare miesięcy =)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 12:42

    Koalka, easymum lubią tę wiadomość

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz wam prostuje sprawe, mąż taki gbur hiena pieniężna nie do przesady ale jednak, i tak jak rodzice mowili ze kupia wszystko to jemu gęba sie uśmiechnęła ze zaoszczedzi w ten sposob , i troche to nie fair ze chce oszczędzać na dziecku kosztem moich rodziców stąd pomysł aby jego ojciec cos zaoferowal a jeżeli nie to ok wozek moi rodzice a my łóżeczko i akcesoria.
    Ja byłam gotowa na wydatki nawet nie wiedzialam ze moi beda naciskac ze kupia cokolwiek, rozmawialam przez telefon z kolezanka przy mężu i o zakupach rodzicow powiedzialam glosno to co tu naposalam my lozeczko oni wozek a on co? Prychnal NO PRZECIEŻ CHCIELI WSZYSTKO KUPIC TO PO CO MAMY WYDAWAC :/

    No i w sumie o niego chodzi a nie o tescia stąd ten pomysł zeby teść sie zrzucił .
    trochę rozbieżnie napisalam mam nadzieje ze rozumiecie powage sytuacji

‹‹ 959 960 961 962 963 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ