Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam z laboratorium, odebrałam posiew i wynik ujemny. Poszłam kupić jeszcze kilka koszulek, bo wszystkie mam za krótkie.
Co do wyprawki, to nam w sumie nawet przez myśl nie przeszło żeby rodzice coś nam kupowali. Szczerze, to nie wiem czy coś planują czy nie. Od teścia nawet bym nic nie przyjęła, bo ma malutką emeryturę i ledwo mu na życie starcza.Koalka lubi tę wiadomość
-
Wróciłam z poczty i stwierdzam, że chyba jednak już coś widać, bo dwie osoby przepuściły mnie w kolejce - pan tak na oko 30+ i UWAGA!! nastolatka!!
Może jednak coś z tych dzieciaków wyrośnieDżuls, agatka196, Sigma, karolcia87, Czarna_88, Carolline lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Dżuls dobrze mowi!
Też uważak Staraczko, ze powinnaś porozmawiać o tym z mężem... powiedz co myślisz na ten temat i, ze nie chcesz brać wszystkiego od rodziców - jak sama wczesniej pisałaś to chyba za lekko sami też nie mają, więc tyk bardziej... rodzice się zaoferowali, bo wiadomo ze chcą jak najlepiej ale przecież możesz im grzecznie podziękować i ewentualnie umówić się, ze w miarę możliwości jak bardzo chcą niech się do czegoś dołoża, ale nie kupują wszystko...
Koalka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Nie odzywałam się chwile bo znowu mnie schizy złapały i nie chciałam was schizować
byłam na dodatkowym badaniu i potwierdzono mi że nie mam się czym martwić, więc już się nie planuje martwić
i mamy troszkę fotek z badania 4d
Noo więc zaczeliśmy od rączek na głowie:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/50a4f08b5887.jpg
Potem próbowaliśmy wsadzić stopę do nosa:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/abcc2fcdd168.jpg
Siusiaka dumnie pokazałem:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/157d588d9ab9.jpg
Facepalma pokazałem, to jest zdecydowanie moje dziecko
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/48fa84697049.jpg
Próbowaliśmy złapać buźkę jeszcze od innej strony:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d41dbd64096e.jpg
Chwilę potańczyliśmy jakieś egipskie wygibasy:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/941c650515ea.jpg
Powiedzmy, że prawie buźkę pokazaliśmy, pan doktor był uparty:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad4dfa34199e.jpg
Ale praktycznie cały czas podwójna garda:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d509651e9a91.jpgagatka196, bento, Nancy87, Sigma, Dżuls, skabarka, chabasse, Lilla My, Wonderland, karolcia87, Gusiak, easymum, wiaraczynicuda, Anitka201, snoopy_etka, monaaa85, kasig, adzia, Czarna_88, Paulinek, Kasiarzynka, Angela22, Kucykowa lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Juz wam prostuje sprawe, mąż taki gbur hiena pieniężna nie do przesady ale jednak, i tak jak rodzice mowili ze kupia wszystko to jemu gęba sie uśmiechnęła ze zaoszczedzi w ten sposob , i troche to nie fair ze chce oszczędzać na dziecku kosztem moich rodziców stąd pomysł aby jego ojciec cos zaoferowal a jeżeli nie to ok wozek moi rodzice a my łóżeczko i akcesoria.
Ja byłam gotowa na wydatki nawet nie wiedzialam ze moi beda naciskac ze kupia cokolwiek, rozmawialam przez telefon z kolezanka przy mężu i o zakupach rodzicow powiedzialam glosno to co tu naposalam my lozeczko oni wozek a on co? Prychnal NO PRZECIEŻ CHCIELI WSZYSTKO KUPIC TO PO CO MAMY WYDAWAC
No i w sumie o niego chodzi a nie o tescia stąd ten pomysł zeby teść sie zrzucił .
trochę rozbieżnie napisalam mam nadzieje ze rozumiecie powage sytuacji -
nick nieaktualny
-
Skarbka o kurde:\ to sie porobilo...
EM piekne fotki i jakie wyrazne:)
Staraczka u mnie podobnie bylo w pierrwszej ciazy , myslalm ze rodzice i tescie zrzuca sie na wozek jak obiecywali. A jak przxyszlo co do czego to tesc powiedzial ze wozek kupuja rodzice dziewczyny!!! No nic moi rodzice zasponsorowali wozek.
Tesc sie po roku zreflektowal i zaplacil nam za chrzciny.
Zla bylam jak osa wtedy.eM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tak bym zrobila jak piszecie zeby wszystko on kupil a nie moi rodzice z tym ze im nie chce nic gadac bo mama sie rozkreci ja sie zdenerwuje i wiecie poki co dziecko ważniejsze niz spory co kto kupi, tata sie uparl i dupa
a tesc troche jak mąż gburowaty taki jedynie to co mysli to powie a moj siedzi cicho, no dobra jakos to rozegram albo podpytam męża ciotki jak to zrobic ona dluzej w rodzinie i jak mam problem z tamta strona to slucham jej rad i zawsze dobrze na tym wychodze
Skabarka czeeekaj jeszcze troche daj sie rozpakowac majowym i czerwcowym, bedzie dobrze 3 mam kciuki za was
Piekne zdjecia usg macie
Ide obiad szykować bo glodna a dzisiaj spagheti -
skabarka teraz spokojnie, wdech wydech i nie przejmuj się już niczym dzidzia najważniejsza.. mężowi jeszcze pewnie się oberwie za to wszystko ( bo przecież jego wina ze taki spokojny
) ale na razie zero stresów! trzymamy kciuki
-
Skabarka kładz się i odpoczywaj!
a mąż niech się bierze do roboty i załatwia sprawę z działka, zresztą sam chyba widzi jak bardzo się tym wszystkim przejęłas...
Trzymam kciuki kochana, zeby wszystko bylo dobrze i Olcia grzecznie siedziala u mamusi w brzuszku