WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Tkpom wrote:Nie no na pierwsze dwa tygodnie gojenia się tej rany. Spódnice też będą uciskać chyba że je zaciągniesz wysoko. A sukienki ja wyglądam jak w spadochronie 😂😂 nie tak serio to źle się czuję w sukienkach bez szpilek a tych nie mogę nosić na codzień przez ostrogi. Zresztą już sobie wyobraziłam siebie zgięta przez ranę i szpilki 🤣🤣🤣🤣
A widzisz, ja spódnic nie noszę na biodrach tylko ciut wyżej. A nawet jeśli bym chciała to bliznę po cc mam tak nisko, że no nie da rady tam nosić spódnicy. I mam nadzieję, że kolejna będzie w tym samym miejscu -
Kiarka wrote:I jakie były działania z Twoją szyjką wtedy? Bo też Ci się skróciła przez te napinania brzuszka. Moja dr mówiła, że założyłaby mi pessar, ale do tego nie może być żadnej czynności skurczowej macicy, bo pessar jeszcze to pobudzi. No i stresuje się, że czeka mnie tylko szpital i kroplówki z fenoterolem...
-
bebag wrote:też tak myślę, ale upierają się że jest ok. Dwóch diagnostów się pod tym podpisało, także grubo
no nic zobaczymy co dziś na wizycie powie moja pani ginekolog, ale coś czuję że krzywa będzie do powtórki
mi w poprzedniej ciąży też zaczęła się skracać szyjka, około 25 tygodnia, zalecili mi oszczędny tryb życia, ale wiadomo jak to jest trochę leżałam a trochę nie. Donosiłam ciążę do terminu, bez pessaru i innych wspomagaczy
No niezły wynik. Ale wcale nie niemożliwy. 🤪 Mogliby cię już nie męczyć ta krzywa
-
Prawie skończyłam szyć Mam 3 koce, 2 poduszki takie do wózka i kołyski prześcieradło do kołyski i rożek tylko muszę jakieś zapięcie wymyślec bo te rzepy mnie wkurzają i chyba zrobię sznureczek ale to później bo przegięłam trochę i mam brzuch twardy teraz.
LILA_33 lubi tę wiadomość
-
nika647 wrote:No niezły wynik. Ale wcale nie niemożliwy. 🤪 Mogliby cię już nie męczyć ta krzywa
Mąż się ze mnie śmieje, że skoro u mnie glukoza taka stabilna to może dlatego Fanta mi teraz tak wchodzi
Zobaczymy co powie lekarz, biorę dziś też zwolnienie i od jutra w końcu trochę odpocznę. Po całym dniu siedzenia i pracy nie dość że nie mogę spać przez natłok myśli to jeszcze mam brzuch jak kamień. Także od jutra odpoczywam, a później biorę się za kompletowanie wyprawki
nika647 lubi tę wiadomość
-
Tkpom wrote:Prawie skończyłam szyć Mam 3 koce, 2 poduszki takie do wózka i kołyski prześcieradło do kołyski i rożek tylko muszę jakieś zapięcie wymyślec bo te rzepy mnie wkurzają i chyba zrobię sznureczek ale to później bo przegięłam trochę i mam brzuch twardy teraz.
Chciałabym umieć szyć, ale totalnie nie ogarniam 🙈 Ja ostatnio dorwałam ładny kocyk w pepco, taki miecutki, a jeszcze jeden bym chciała kupić taki porządny no i muszę się zaopatrzyć w prześcieradełka.
Ale za to dokonałam kolejnego zakupu i kupiłam kosz mojzesza 😊nika647 lubi tę wiadomość
-
bebag wrote:Mąż się ze mnie śmieje, że skoro u mnie glukoza taka stabilna to może dlatego Fanta mi teraz tak wchodzi
Zobaczymy co powie lekarz, biorę dziś też zwolnienie i od jutra w końcu trochę odpocznę. Po całym dniu siedzenia i pracy nie dość że nie mogę spać przez natłok myśli to jeszcze mam brzuch jak kamień. Także od jutra odpoczywam, a później biorę się za kompletowanie wyprawkibebag lubi tę wiadomość
-
Tkpom wrote:Leżenie mi nie służy i prawie kupiłam biały wózek. Dobrze że pies zaczął wołać żeby na ogród ja poscic. Ale bym lipę odwaliła przy dzieciach i psach on byłby szary za tydzień.I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Kiarka, mam nadzieję, że luteina pomoże Ci trochę podbić długość szyjki. Mojej koleżance zaczęła się skracać w 27tygodnii, bo miała 23mm,wiec dostała luteine dopochwowo i udało się podskoczyć do 25mm😉 I tak się utrzymywała,teraz jak jest w 37tygodniu to zaczyna się skracać i czuje,że synek za chwilę przyjdzie na świat 😉😊
Ale to tak Jak Nika pisała, nie na każdego może to zadziałać....ale trzymam kciuki by Tobie pomogła 😘😘I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Wczoraj miałam wizyte😊Młoda ładnie rośnie, jest tydzień do przodu 807g szczęścia, termin porodu przesunął się na 24.09. Bo od początku była do przodu 😊
nika647, bebag, Muszka1, Umka lubią tę wiadomość
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Nadziejka30 wrote:Bialy na pewno ładny, jak czyściutki,ale przy pieskach i dzieciaczkach to nie zdałby egzaminu. Na szczęście pies czuwał nad Twoim wyborem hihi. A jak się czujesz Kochana?? 😘
-
U mnie się skróciła prawie o 1cm już na luteinie 😔 Mam nadzieję, że to się skończy tak jak w wielu przypadkach, że najpierw strach a potem maluch nie chce wyjść. Mama mi opowiadała, że jak ze mną w ciąży była to w 7 miesiącu wylądowała w szpitalu z 2cm rozwarcia. Poleżała tam trochę na kroplówkach, potem wyszła i robiła wszystko, a ja i tak urodziłam się tydzień po terminie 🙃
-
Tkpom wrote:Dobrze chociaż brzuch mi twardnieje znowu i już pomału panikować zaczynam bo nawet nie wiem czy są jakieś silniejsze leki niż te co już mam.
-
Ja też już po wizycie krzywa do powtórzenia w przyszłym tygodniu bo wynik tak mało realny, że najpewniej coś się w laboratorium pomylili. Całe szczęście, że ok znoszę to badanie.
a tak to mała waży 911g, siedzi tyłkiem w dół, twarzą zwrócona do mojego kręgosłupa Ale czas jeszcze ma na obrócenie więc na spokojnie
Szyjka w porządku.
Tkpom, może trochę się przeforsowałaś tym szyciem i stąd to twardnienie? Wiem jak to absurdalnie brzmi, ale Ty teraz jesteś w wyjątkowej sytuacji. Odpoczywaj
Kiarka, moja siostra nie miała szyjki praktycznie od 30 tygodnia. Miała pessar, zdjęli jej w 38 tyg., urodziła w 42 i to po dwukrotnym wywoływaniu, także różne są scenariusze. Nastaw się na pozytywny
Kiarka, nika647, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
-
Tkpom wrote:No właśnie te z progesteronem ale działały aż 4 dni
Bebag próbuje nastawiać się pozytywnie, bo jesteśmy coraz dalej, maluch rośnie i dbamy o siebie ❤️ Twoja mała też ładnie waży jak na ten tydzień 😊 Mam nadzieję, że tym razem Twoja krzywa wyjdzie normalna i nie będą Cie za długo męczyć 😜 U mnie w lodówce czeka już insulina, a cukry nadal na granicy, ale w normie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2023, 16:00
nika647 lubi tę wiadomość