WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Faceci maja takie zagrywki i tez mnie nieraz az nosi. Wczorqj zalatwilam dwa worki ciuchow dla starszaka, 3latka za darmo, wiadomo trzeba przejrzec ale duzo sie nadaje, a maz do mnie ze za duzo, ze nie ma gdzie trzymac itd, ale jakbym mu zostawila cale te zalatwianie i kupowanie ciuchow dla dzieci to by nie wiedzial co i ile itd. Tez mnie wkurzyl, bo czlowiek oszczedza, kombinuje,a tu takie teksty.
Moj syn urodzil sie 4260 i ost wlasnie patrzylam ile dlugosci mial to 57.wiec ciekawa jestem jak corka bedzie miec. Nie wiem od czego zaczac z tymi ciuchami, bo dziewczynki chyba niby mniejsze troche.
Mnie zaczely kolana bolec, a jak u Was nogi? Od przyrostu wagi tez jakis dyskonfort macie?Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/ -
Tkpom wrote:Pewnie jakbym w ciąży nie była to by mnie jego zachowanie nie ruszyło bym coś odpyskowałam i tyle ale teraz no mam ochotę go rozszarpać.
Dzisiaj wkoncu 30 tydzień wkoncu ta 3 z przodu.
Ale boję się tego cięcia albo nie boję się bólu po cięciu i to coraz bardziej. Zazdroszczę pierworodka tego że idą i nie są świadome tego co je czeka. Ja szlam do pierwszego porodu całkiem wyluzowana z myślą urodzę i będę szczęśliwa. Wchodząc na porodówkę moje pierwsze słowa były :matko co te baby tak mordy drą" no już potem wiedziałam dlaczego 😂😂
Ja tam porodu się nie boję, to ogromny wysilek ale przynajmniej jakiś konkretny efekt daje boję się tylko jakichś komplikacji o których nie myślałam przy pierwszym porodzie bo wtedy to było takie będzie co ma być. Teraz jak mam córkę to już inaczej podchodzę do sprawy, ale wierzę że wszystko będzie dobrze.
Tkpom, Ty się nie martw bólem po cięciu, najważniejsze żeby Wam nic już nie zagrażało, każdy bòl da się znieść. Poza tym różnie dziewczyny znoszą cesarkę, moja znajoma dwójkę dzieci urodziła naturalnie i to była dla niej trauma, przy trzeciej ciąży zdecydowała się na cesarkę i przysięgam, śmigała jakby żadnego cięcia nie miała -
Ja rodziłam naturalnie i cc już więc znam oba scenariusze i jakbym mogła wybrać to zdecydowanie sn. Ja po cc dwa tygodnie nie mogłam funkcjonować normalnie. Tak rana bolała, po schodach to schodziłam 4 razy dłużej niż normalnie.
Komplikacji też się boję strasznie bo są dzieci w domu i to dla nich muszę żyć.
Co do nóg to ja mam ostrogi przez wieczne chodzenie na szpilkach mecze się z nimi już dwa lata (szpilki tylko na okazjonalne wyjścia zostały) a teraz jak doszedł dodatkowy ciężar to straszny ból jest. Staram się chodzić bardziej na palcach. Miałam propozycje operacji ale jak zobaczyłam ile trwa powrót do formy to podziękowałam i mecze się dalej 😁 -
Spuromix wrote:Robimy dzisiaj zlot u tkpom między 18-21 i modłami unga bunga wniesiemy rogówkę
Jej mąż jakby zobaczył takie stado wściekłych bab w ciazy i ich oskarżycielskich spojrzeń to by i na 10 piętro ją wniósł sam 🤣
U mnie dzis na czczo cukier 101, witam się powoli z insulina. Któraś z was to podaje? 😞 -
Muszka1 wrote:Jej mąż jakby zobaczył takie stado wściekłych bab w ciazy i ich oskarżycielskich spojrzeń to by i na 10 piętro ją wniósł sam 🤣
U mnie dzis na czczo cukier 101, witam się powoli z insulina. Któraś z was to podaje? 😞 -
Ale tak mnie wkurzył że kupiłam ta torbę do wozka i teraz nie pasuje mi tapicerka w wózku 😁 i albo inny wózek albo nowa tapicerka. Niebieska torba do czarno zielonej tapicerki nie pasuje za cholerne 😂
Wogole dzwoni do mnie wychowawczyni mojej córki i pyta się czy usprawiedliwię jej spóźnienia w czasie lekcji no to jej mówię że może usprawiedliwić ale ja nie wiem co ona robiła ze się spóźniła. Mogła np być na obiedzie a tam zawsze kolejki albo mogła się zagadać nie mam pojęcia przecież w szkole jest pod ich opieka. Na co nauczycielka ok to ja coś jej wpisze i usprawiedliwię.
-
Tkpom wrote:Ale tak mnie wkurzył że kupiłam ta torbę do wozka i teraz nie pasuje mi tapicerka w wózku 😁 i albo inny wózek albo nowa tapicerka. Niebieska torba do czarno zielonej tapicerki nie pasuje za cholerne 😂
Wogole dzwoni do mnie wychowawczyni mojej córki i pyta się czy usprawiedliwię jej spóźnienia w czasie lekcji no to jej mówię że może usprawiedliwić ale ja nie wiem co ona robiła ze się spóźniła. Mogła np być na obiedzie a tam zawsze kolejki albo mogła się zagadać nie mam pojęcia przecież w szkole jest pod ich opieka. Na co nauczycielka ok to ja coś jej wpisze i usprawiedliwię. -
Tkpom wrote:Ale tak mnie wkurzył że kupiłam ta torbę do wozka i teraz nie pasuje mi tapicerka w wózku 😁 i albo inny wózek albo nowa tapicerka. Niebieska torba do czarno zielonej tapicerki nie pasuje za cholerne 😂
Wogole dzwoni do mnie wychowawczyni mojej córki i pyta się czy usprawiedliwię jej spóźnienia w czasie lekcji no to jej mówię że może usprawiedliwić ale ja nie wiem co ona robiła ze się spóźniła. Mogła np być na obiedzie a tam zawsze kolejki albo mogła się zagadać nie mam pojęcia przecież w szkole jest pod ich opieka. Na co nauczycielka ok to ja coś jej wpisze i usprawiedliwię.
Fajne wkładki do wózków można kupić w internecie 🤩 w przeróżnych wzorach i kolorach. Ja chyba cośdziewczyńskiego poszukam, wózek mamy jasnoszary -
Co do porodu to ja się jednak cholernie bałam pierwszego. I ten strach paraliżował mnie jeszcze w trakcie. Dlatego to nie szło tak jak powinno. Zapomniałam czego nas uczyli w szkole rodzenia, wstrzymywalam oddech a co za tym idzie poród. I tak 12 h. Choć mówią że jak na pierwszy to i tak super bo średnia to 18h. Do drugiego wiedziałam już jak się przygotować, przez przedwczesne skurcze nauczyłam się oddychać jak trzeba do tego gaz w szpitalu po którym byłam jak na haju - było zupełnie inaczej choć tak naprawdę też nie szło to wszystko to tak naturalnie. Była oksytocyna, ktg, pozycja leżąca... Dopiero jak przebili mi pęcherz płodowy i polały się wody to poszło i urodziłam w 40 min. Ale w sumie od podania oksy to były 4h.
W każdym razie w sn najważniejszy jest oddech, cały poród to oddech, oddech to ruch u dziecka, dotlenianie, przeciwdziała bólowi. Także dobrze jest pooglądać filmiki porodowe, takie bez lukru i cenzury. -
Muszka1 wrote:Fajne wkładki do wózków można kupić w internecie 🤩 w przeróżnych wzorach i kolorach. Ja chyba cośdziewczyńskiego poszukam, wózek mamy jasnoszary
A i dzisiaj moja bratowa jedzie zobaczyć ta kolyske na mówiłyście mnie na używana i jak będzie ok to ma wziąść. Ona prawniczka więc wiecie byle czego nie kupi 😁 bo mój mąż to nawet by pewnie nie zobaczył tylko wziął bo kazałam.
Ja pierwsza córkę urodziłam szybko bo z wejściem do szpitala trwało to łącznie 6h i 16 minut. Z tego spędziłam 2h na poczekalni IP żeby mnie przyjęli i siedziałam obrażona bo jak to przecież ja za 4 dni miałam iść na wesele do koleżanki. A że moja przyjaciółka pojechała ze mną to połowa poczekalni się śmiała z nas. My jak gdzieś jesteśmy to zaraz harmider się robi. Pamiętam jak wyszłam z gabinetu po koszule i kapcie to z fochem do niej widzisz Twoja wina muszę tu zostać i rodzic zamiast szykować się na wesele. -
Ja się niby stresuję cc, niby nie. Wiem jak boli po i tak ostatecznie za nic bym cc nie zamieniła na sn. Tylko ja do tego mam faktyczną tokofobię, a nie taką na potrzeby cc. Moje problemy okulistyczne to dla mnie jedynie wisienka na torcie i bardziej stabilny papierek pod cc.
Na moje puchnące nogi dostałam litanię badań i zalecenie leżenia 😎 w sumie mi to pasuje 😁 nie pasuje mi tylko to, że w sierpniu chciałam jeszcze lecieć na wakacje ale chyba przeceniam kondycję… Wy macie jakieś plany na wakacje? Bo ja właśnie żadnych z powodu myśli „nie wiadomo jak to będzie” -
Usiadłam i myślę nad rozkiem czy z samej bawełny czy z bawełny i minky gładkiego go uszyc. Tamten sprzedałam na necie. Wstawilam post chwalący się i napisała kobieta czy mogę jej uszyc to napisałam że mogę jej ten sprzedać a sobie później uszyje drugi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 12:25
-
KasiaAnna wrote:Ja się niby stresuję cc, niby nie. Wiem jak boli po i tak ostatecznie za nic bym cc nie zamieniła na sn. Tylko ja do tego mam faktyczną tokofobię, a nie taką na potrzeby cc. Moje problemy okulistyczne to dla mnie jedynie wisienka na torcie i bardziej stabilny papierek pod cc.
Na moje puchnące nogi dostałam litanię badań i zalecenie leżenia 😎 w sumie mi to pasuje 😁 nie pasuje mi tylko to, że w sierpniu chciałam jeszcze lecieć na wakacje ale chyba przeceniam kondycję… Wy macie jakieś plany na wakacje? Bo ja właśnie żadnych z powodu myśli „nie wiadomo jak to będzie”
-
Tkpom wrote:Ja jadę na los szpitalos hihi nie a tak na serio to może już jak mały się urodzi to gdzieś blisko pojedziemy dla dzieciaków żeby miały coś z wakacji
Oj nieeeee, ja w poprzedniej ciąży miałam 7 razy wakacje sponsorowane przez NFZ, teraz nie zapisuję się na żaden turnus, tfu tfu tfu 😆
Masz gdzieś zdjęcia swoich rożków? Czy to tylko jednorazowy był? -
KasiaAnna wrote:Ja się niby stresuję cc, niby nie. Wiem jak boli po i tak ostatecznie za nic bym cc nie zamieniła na sn. Tylko ja do tego mam faktyczną tokofobię, a nie taką na potrzeby cc. Moje problemy okulistyczne to dla mnie jedynie wisienka na torcie i bardziej stabilny papierek pod cc.
Na moje puchnące nogi dostałam litanię badań i zalecenie leżenia 😎 w sumie mi to pasuje 😁 nie pasuje mi tylko to, że w sierpniu chciałam jeszcze lecieć na wakacje ale chyba przeceniam kondycję… Wy macie jakieś plany na wakacje? Bo ja właśnie żadnych z powodu myśli „nie wiadomo jak to będzie” -
nika647 wrote:A tak z ciekawości jakie badania zalecił lekarz?
Nie pamiętam wszystkich bo to była porada telefoniczna, skierowanie mam w systemie a do niego brak dostępu ale na pewno sód, potas, mocz, morfologię, cholesterol, glukozę, te wszystkie tarczycowe i coś jeszcze. Z wynikami wizyta stacjonarna i pomiar ciśnienia plus odsłuchanie sercanika647 lubi tę wiadomość