WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Jednodniowe wypady też kocham ale teraz nawet na taki nie mogę sobie pozwolić.
Ostatnio myślałam czy mogłabym np podjechać na plażę usiąść przy stoliku i wypić smoczek i zjeść gofra. Niby nie będzie to wysiłek bo muszę przejść od samochodu do stolika czyli prawie jak do lekarza bym szła ale się boję normalnie.
I pomyśleć że w poprzedniej ciąży w 32 tygodniu wlazłam na Klif w Gdyni -
Witam serdecznie,
Na tym forum spędziłam mnóstwo czasu będąc w ciąży. Już mi szkrab wyrósł z wózka i mam do sprzedania w dobrej cenie wózek 3w1 Kinderkraft veo. Mieszkam w Warszawie (ursus). Wózek jest w bardzo dobrym stanie i dorzucam gratisy typu folia do wózka. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to proszę o wiadomość. Jest fotelik (nosidełko), wózek z gondolą, która przekształca się w spacerówkę. Wózek jest bardzo lekki. Pozdrawiam serdecznie -
ja jak gdzieś wyskoczę to może na ryby na pół dnia
Hmmm w sumie od kąd mamy gospodarstwo to na wakacjach byliśmy tylko raz i to na weekend i wiecie? nie żałuję mamy sporo wypadów takich pół/cało dniowych to tu skoczymy to tam jakoś też nie potrafię wyjeżdżać na długo... byliśmy w niedzicy na 3 dni mieliśmy wszystko zaplanowane co do godziny a i tak wyszło na to że pod koniec się nudziliśmy bo 3 dniowy plan zrealizowaliśmy w 2 dni i to jeszcze naciągaliśmy strasznie.... -
Nie sposób Was nadrobić 😆
My właśnie wracamy z tygodniowych wakacji. Nawet nie chcę myśleć o stawaniu na wadze 😆😆
Niestety zaczęłam mi w tym tygodniu strasznie puchnąć nogi, tradycyjnie w kostkach. Dziś doszłam do etapu, że już krótko po wstaniu z łóżka zaczęły się powiększać 😔 Macie może na to jakieś sprawdzone sposoby oprócz leżenia z uniesionymi nogami? Na samo leżenie nie narzekam, ale nie mogę spędzić w tej pozycji całego dnia 😆😅 -
KasiaAnna wrote:Nie sposób Was nadrobić 😆
My właśnie wracamy z tygodniowych wakacji. Nawet nie chcę myśleć o stawaniu na wadze 😆😆
Niestety zaczęłam mi w tym tygodniu strasznie puchnąć nogi, tradycyjnie w kostkach. Dziś doszłam do etapu, że już krótko po wstaniu z łóżka zaczęły się powiększać 😔 Macie może na to jakieś sprawdzone sposoby oprócz leżenia z uniesionymi nogami? Na samo leżenie nie narzekam, ale nie mogę spędzić w tej pozycji całego dnia 😆😅 -
mi na obrzęki zaleciła pić dużo wody, ograniczyć wszystko słone a najlepiej wyeliminować całkowicie sól i chwilowo u mnie jest lepiej
doszły dzisiaj paczuszki z kolejnymi rzeczami dla małej w sumie to cały karton pieluch a myślałam że do wielopieluchowania mam już wszystko a tu cały czas coś jeszcze przychodzi -
bierz nie pytaj!
ja większość mam z 2 ręki i naprawdę jak jest odbiór osobisty to wiesz co kupujesz... a większość dziecięcych rzeczy jest w stanie bardzo dobrym bo mało używane np przez 1 dziecko tylko a wiesz dać 700 a 150 to jest różnica.... wiadomo tylko materacyk jest do wymiany -
A ja zapomniałam się przywitać w 7 miesiącu i 3 trymestrze! W sobotę dokupilam w Pepco ręczniczek i dwie słodkie czapeczki bawełniane. A dziś mam od rana twardnienia brzucha, pobolewanie i ogólnie jakoś słabo się czuje.
Mały uciska chyba główka na pęcherz bo cały czas latach siku i sikam po trochę. Ogólnie to ten etap że mam już trochę dość... A tu jeszcze 3 miechy,no minimum dwa do bezpieczniejszego terminu -
Wku*** mnie mąż i to już do granic możliwości. Kupiłam rogówkę na to nowe mieszkanie (na parterze żeby nie było) a ten do mnie dlaczego bez opcji wniesienia no i mnie wpienil nie dość że sama zapłaciłam za nią cała wyproawe dla dziecka sama kupuje nie prosząc nawet o grosz od niego zresztą nigdy na dzieci nie prosiłam zawsze sama wszystko kupuje a ten mi kuźwa o wniesienie się burzy. Sam lata kolega pomagać to niech weźmie któregos żeby mu też pomógł a nie będę płacić jeszcze 200zl za wniesienie. Tak mnie wkurzył że dałam mu listę co dzieci potrzebują i ma to ogarnąć w tydzień koniec miłość dzisiaj!
-
A to chyba nikt nie potrafi tak wyprowadzić z równowagi jak mąż 😂 Chociaż mnie jeszcze wkurzyła bardzo wczoraj doktorka na studiach. Stwierdziła, że jak prezentacji nie zaprezentowałam na ćwiczeniach to nie dopuści mnie (i kulku innych osób) do egzaminu z wykładów. A prezentacje zrobiłam w marcu i wysłałam jej, a potem to tylko szpital i leżenie, więc nie miałam jak jechać godzinę na uczelnie po to by to prezentować 😔 W dziekanacie idą mi na rękę i będą mi przesuwać termin składania pracy i termin obrony i mówili, że dbają o kobiety w ciąży zwłaszcza jak jest taka sytuacja niepewna. A tu trafia się taka stara baba, która uprzykrza życie 😠
-
Tkpom wrote:Wku*** mnie mąż i to już do granic możliwości. Kupiłam rogówkę na to nowe mieszkanie (na parterze żeby nie było) a ten do mnie dlaczego bez opcji wniesienia no i mnie wpienil nie dość że sama zapłaciłam za nią cała wyproawe dla dziecka sama kupuje nie prosząc nawet o grosz od niego zresztą nigdy na dzieci nie prosiłam zawsze sama wszystko kupuje a ten mi kuźwa o wniesienie się burzy. Sam lata kolega pomagać to niech weźmie któregos żeby mu też pomógł a nie będę płacić jeszcze 200zl za wniesienie. Tak mnie wkurzył że dałam mu listę co dzieci potrzebują i ma to ogarnąć w tydzień koniec miłość dzisiaj!