WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja skarpetek nie kupuje w ogole bo moje dzieci to od pierwszych dni sobie ściągały, najpierw zsuwały wierzgajac nogami a potem juz ściągały rękami. Więc ja na codzien wolę takie spodenki ze stopkami ( polspiochy albo pajace) a do chusty rajtuzki żeby były bardziej elastyczneTkpom wrote:Ktora z Was kupiła już skarpetki dla maluszka? Odebrałam dzisiaj paczkę od kuriera ale najmniejszy rozmiar w smyku jakiś taki duży jest. Muszę coś mniejszego poszukać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2023, 16:01
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Ja to już się na lato za bardzo nie nastawiam. Wychodzę z założenia że jak się urodzi wcześniej to będzie potrzebować dłużej dogrzewania, mówi się że do miesiąca noworodki ( urodzone o czasie) potrzebują dodatkowej warstwy ubrań. Córkę urodziłam 27 sierpnia i pomimo że było jeszcze trochę ciepłych dni to nie miała gołych nóżek . Po prostu jej niczym nie przykrywam jak było ciepło. Miesiąc później przyszła już jesień i chłód.Tkpom wrote:Rajstopy na lato to nie zabardzo kurcze. Ja to myślałam bardziej o bodach i skarpetkach jak już będą mega upały. Już nie pamiętam gdzie starszemu kupowałam te malusie takie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2023, 20:01
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
Ale zobacz sobie w c&a, są od rozmiaru 10Tkpom wrote:Rajstopy na lato to nie zabardzo kurcze. Ja to myślałam bardziej o bodach i skarpetkach jak już będą mega upały. Już nie pamiętam gdzie starszemu kupowałam te malusie takie
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
No u mnie zapowiada się lipiec do sierpnia nawet nie dotrwam chodź bym chciała. Najpóźniejszy termin mam 25 lipca cięcie wpisany to będzie 36 tydzień. A już czuję że nawet do tego nie dotrwam i pewnie będzie ten 34tydzien więc całe lato przed nami.
Wogole atak astmy miałam dzisiaj aż mi się słabo zrobiło. Ponad dwa lata nie miałam ataku ale udało się bez karetki i wizyty w szpitalu. Dzieciaki troszkę się wystraszyły
-
Hej. Trochę się nie odzywałam ale zaczęłam generalne porządki. Wracamy właśnie z Ikei. Kupiłam komodę i będę zaczynać przygodę z wyprawką.
😂 Właśnie odebrałam też wózek. Kupiliśmy biały, mamy psa ale jakoś mnie to nie przeraża. Za to cena mi bardzo odpowiadała. Kupiliśmy wózek w idealnym stanie, nie widać żadnych śladów na gondoli a spacerówka w ogóle nie używana. Zapłaciłam 600 zł 🤗
LILA_33, Nadziejka30, nika647, Umka lubią tę wiadomość
-
Miałam jakieś głupie sny i już pół nocy nie śpię z bólem głowy 🙄
Niemąż wyczaił, że HR zrobił zamówienie na fotelik dla dziecka (jego firma ma budżet na każde nowe dziecko pracownika, w ramach prezentu narodzinowego). Brzmi świetnie, ale kupili fotelik taki z serii 0-4 lata 🤦♀️ Ja mam obsesję na punkcie bezpieczeństwa w samochodzie, także wiem, że fotelik do niczego się nam teraz nie przyda, choć jest dobrej firmy i jakości . Muszę ogarnąć czy to się nada na potem i czy będziemy mogli dokupić do tej bazy przyzwoite nosidełko. Jak nie to trzeba będzie kulturalnie poprosić o zwrot 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 02:31
-
Z białym bardziej chodziło mi o strasze dzieci zapewne będą zaglądać do wózka szczególnie syn i już widzę jak łapie brudnymi rękami z placu zabaw za gondole. Nie no wieczne pranie by było bo ja mam świra jak widzę plamę na wózku. My też dużo jeździmy więc w bagażniku pewnie też się uwali biały. Już zaczęłam szukać innej gondoli do naszego cybexa to będzie najrozsądniej chociaż jak patrzę na ceny to taniej jest kupić cały wózek niż sama nasza gondolkę.
-
Świetnie moja firma ma w dupie pracowników nawet na święta życzeń nie składają już nie wspomnę o jakiejś premii czy coś. Jedyne na co nie mogę narzekać to na dyrektora hotelu pomimo iż nie jestem jego pracownikiem to naprawdę nie daje mi tego odczuć i zawsze pamięta jak jest wigilia w pracy to też zaprasza dwa działy które są podnajete zawsze dzień kobiet kwiaty itd. I zawsze powtarza że papier się nie liczy i dla niego jesteśmy jego pracownikami.KasiaAnna wrote:Miałam jakieś głupie sny i już pół nocy nie śpię z bólem głowy 🙄
Niemąż wyczaił, że HR zrobił zamówienie na fotelik dla dziecka (jego firma ma budżet na każde nowe dziecko pracownika, w ramach prezentu narodzinowego). Brzmi świetnie, ale kupili fotelik taki z serii 0-4 lata 🤦♀️ Ja mam obsesję na punkcie bezpieczeństwa w samochodzie, także wiem, że fotelik do niczego się nam teraz nie przyda, choć jest dobrej firmy i jakości . Muszę ogarnąć czy to się nada na potem i czy będziemy mogli dokupić do tej bazy przyzwoite nosidełko. Jak nie to trzeba będzie kulturalnie poprosić o zwrot 😅
Nawet teraz podczas zwolnienia wysyła smsy jak się czuje to miłe bardzo.
nika647 lubi tę wiadomość
-
Nadrobiłam zaległości 🤗
Niezapominajka, wszystkiego najlepszego na nowej drodze, dużo miłości 🥰
Ja również kilka lat temu wymyśliłam wesele w dniu swoich urodzin, jest szansa że mąż będzie już zawsze pamiętać datę. 😂
U mnie w firmie pracownicy zrzuca na się na ostatni dzień i robią coś a'la babyshower. Prezenty dostałam ale to już wspominalam o tym co było w paczkach.
Wózek mam już za sobą, teraz będę szukać łóżeczko dostawne Chicco. Chociaż używane są w cenie nowych z kinderkraft albo lionelo, czy któraś z Was użytkowała?
Na ciepłe dni ja użytkuję sukienki i pod spodem kolarki. Zwykle z KIKa. Są mega elastyczne. Na tą chwilę wystarczają, potem może kupię coś z Lidla lub sinseya.
Dziś kolejny dzień z serii generalnych porządków. Kuchni ciąg dalszy. Wywaliłem już 3 worki gratów szklanek, kubków nie do pary i innych pierdół nie wiadomo na co trzymanych.
Oby tylko sił starczyło na całe mieszkanie.
Jak się czujecie? Ja o dziwo dalej bezproblemowo. Także pieseł zadowolony bo dalej spędzamy aktywnie wieczory.
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
zosiasamosia wrote:Nadrobiłam zaległości 🤗
Niezapominajka, wszystkiego najlepszego na nowej drodze, dużo miłości 🥰
Ja również kilka lat temu wymyśliłam wesele w dniu swoich urodzin, jest szansa że mąż będzie już zawsze pamiętać datę. 😂
U mnie w firmie pracownicy zrzuca na się na ostatni dzień i robią coś a'la babyshower. Prezenty dostałam ale to już wspominalam o tym co było w paczkach.
Wózek mam już za sobą, teraz będę szukać łóżeczko dostawne Chicco. Chociaż używane są w cenie nowych z kinderkraft albo lionelo, czy któraś z Was użytkowała?
Na ciepłe dni ja użytkuję sukienki i pod spodem kolarki. Zwykle z KIKa. Są mega elastyczne. Na tą chwilę wystarczają, potem może kupię coś z Lidla lub sinseya.
Dziś kolejny dzień z serii generalnych porządków. Kuchni ciąg dalszy. Wywaliłem już 3 worki gratów szklanek, kubków nie do pary i innych pierdół nie wiadomo na co trzymanych.
Oby tylko sił starczyło na całe mieszkanie.
Jak się czujecie? Ja o dziwo dalej bezproblemowo. Także pieseł zadowolony bo dalej spędzamy aktywnie wieczory.
Dziękuję ☺️ akt odebrany, wymiana dokumentów w trakcie 😅
I nawet wybuchła już pierwsza "rodzinna" drama 😆
A przed chwilą dostałam pierwszą część sesji ciążowej, czekam na drugą.
I lecę za chwilę do diabetologa 😒
My też ostatnio robiliśmy porządki w mieszkaniu, też sporo rzeczy poszło do wywalenia, nie mam pojęcia po co to było trzymane 🤣
-
My teraz mamy się przeprowadzać jak ja będę w szpitalu i mój mąż wczoraj zastanawiał się ile kontenerów na śmieci ogarnąć bo twierdzi że jeden to za mało będzie. No dobra może chomikuje niektóre rzeczy które wiem że i tak nigdy nie użyje ale boję się co on mi nawyrzuca jak pojadę na oddział.
-
A wogole wczoraj coś koło 23 się przebudziłam i poszłam do męża do salonu patrzę drzwi zamknięte (dziwne u nas się nie zamyka drzwi) wchodzę a on już w progu krzyczy dobra kupimy inny wózek. No wpadł chłop z piwem w ręku 🤣🤣🤣🤣 ja ogólnie nigdy nie mialam jakiś problemów ze sobie wypije piwo raz na jakiś czas wieczorem jak dzieciaki już śpią bo to tylko facet wkoncu jedynym zakazem jest jak ktores jest chore no wiadomo dla bezpieczeństwa gdyby trzebabylo jechać na szpital czy coś. Ale teraz ustaliliśmy że z wiadomych przyczyn nie pije bo w każdej chwili może się coś zadziać i się wystraszył jak weszłam że będzie awantura a ja chcialam tylko zapytać o której wróci z pracy 🤣🤣🤣
-
Muszka1 wrote:Widzę dziewczyny że nas dopadło w jednym momencie 😅 ja też zaczęłam porządkować półki, szafki, kosmetyki. Na razie od naszego pokoju a później biorę się za kuchnię 😆 Idzie mi mozolnie ale nieźle, mam już worek "śmieci" uzbierany po jednym dniu!
To chyba ten słynny syndrom wicia gniazda
u mnie jeszcze nie ma, ale tak do połowy lipca też chcę zrobić porządki i juz ogarnąć jakieś podstawy wyprawkowe 
też mamy bardzo zagracone mieszkanie, mimo że ja wiele rzeczy wyrzucam na bieżąco.
Wczoraj bo skończeniu pracy puściło mi chyba jakieś spięcie mięśni i tak mnie kręgosłup rozbolał że ledwo się ruszałam. Ale dziś zdecydowanie lepiej już i po wyprawieniu córki do przedszkola, leżę brzuchem do góry. Choć mam plan zrobić zwykłe sprzątanie żeby mieć weekend spokojny ale to pewnie jutro się za to wezmę
Umówiłam się na kolejną krzywą w przyszłym tygodniu. Zobaczymy jakie tym razem wyjdą mi wyniki 🤣
Tkpom, u Ciebie w domu to jest chyba wesoło nie możesz wychodzić za bardzo to chociaż mąż Ci dostarczą rozrywek
zosiasamosia jaki wózek w końcu wybrałaś? Ja coraz bliżej decyzji o muuvo ale jeszcze dopuszczam inne opcje
-
No to chyba ten czas że się uruchamia to Wicie gniazda, kupowanie wyprawki, porządkowanie.
Niezapominajka - dawaj jakieś fotki, ja wciąż czekam na swoje.
Dziś kiepsko zaczęliśmy dzień bo syn dostał krwotoku z nosa,pojechałam z nim zrobić badania z krwi narazie, potem z wynikami do lekarza. I teraz sobie uświadomiłam że nie zapłaciłam za badania🤦
3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
35l Syn - 6l, córka 3.5l -
O tak! Zdecydowanie okres "wicia" gniazda zaczął się i u mnie... Dotąd omijałam łukiem sklepy i wszystko co związane z wyprawką a teraz nie mogę się doczekać aż odbierzemy wózek (jeszcze 3 tygodnie), mam już zaplanowane zakup komody z Ikei. Wtedy też przygarnę przygotowane paczki ciuszków od znajomych i będę mogła ogarniać czego jeszcze potrzebuję
a i zaczęłam planować BabyShower - ja - największa przeciwniczka imprez tego typu
Robicie takie imprezki? albo coś na ten kształt? U mnie będzie to kawka z najbliższymi znajomymi i może mały grill
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
Dostałam glukometr, 4 kłucia dziennie i dieta, co w tym momencie wydaje się być dla mnie abstrakcją, bo nienawidzę warzyw, a z tego co mówiła musiałabym się głównie na warzywa przerzucić 😒😒 i jeszcze te dziadostwo zapisuje wyniki więc nie ma jak oszukiwać 🤪🤪 (żarcik)
Nie wiem jak podchodzicie do wyprawki cenowo, ale netto ma od dziś w ofercie wanienki po 29 zł i ręczniki kąpielowe w tej samej cenie dla maluchów. Wanienka jak wanienka, ale ręczniki wydają się jakościowo spoko, ponoć 100% bawełna 😅
A co do zdjęć, no mam takie trochę mieszane uczucia. Już pomijając dodatkowe kilogramy i opuchnięte ciało to te pozy są jakieś takie dla mnie wymuszone, fotograf twierdziła że naturalnie będzie ale jakoś mało naturalnie to wygląda.
Poczekam na drugą część i postaram się wrzucić 😅
Umka lubi tę wiadomość
