WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Katia89 wrote:Hej dziewczyny, ja dzisiaj też miałam wizytę. Serduszko maluszka bryka jak szalone ❤️ całe 2.1 cm miłości 🥰 mam jeszcze torbiel na jajniku, prawie 3 cm, oby się wchlonela, no i glukoza wyszła mi 109. Dostałam skierowanie na krzywą cukrową. Myślę że ten wynik to wina jabłecznika zjedzonego wieczór przed badaniem bo nigdy nie miałam problemu z cukrem, w poprzedniej ciąży też nie. Mama przywiozła ciacho A człowiek głupi się najadł 🙈
ah te słodkie zachcianki ja na szczęście nie mam pociągu do słodkiego i mnie odrzuciło więc glukoza jak ta lala wyszła 78
-
Dziewczyny cieszę się że wszystko w porządku i dzidziusie rosną🥰 oby tak dalej 💪💪
Ja glukoze będę badać w przyszłym tygodniu i wszystkie te wirusowki, tsh i mocz. -
hej, wychodzę z ukrycia i chcialam się do Was przyłączyć
dzisiaj jestem dokladnie w 8+4 tc i wiek z USG jest zgodny z wyliczeniami. Maluch ma 2,2 mm i pieknie bije serducho. Zero krwiakow.
28 lutego mam badania 1 trymestru
To moja 4ta ciaza i bedzie rozwiazana przez 4te cc .
Data porodu na 10 wrzesnia
Objawy w porownaniu z pozostalymi ciazami mam ledwo, ledwo jakiekolwiek. OD niedzieli mam spokoj, wiec myslalam, ze jest zle, a jest bdb po dzisiejszej wizycie, takze kwestia braku lub ustania objawow to nie wyznacznik.
kilka dni temu tez ostawilam syna od piersi, ale do 7+5 tc karmilam normalnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 18:45
bebag, nika647, Umka, Lia. lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Witam nowe dziewczyny:) proszę się rozgościć
Nika czy 34 lata to już prenatalne są na NFZ? Czy kończysz rocznikowo 35? sorrry że tak dopytuje ale u mnie rocznikowo 34 (skończę w lato) i nie wiem czy też się mogę nastawić.
Dziś kupiłam sobie czekolade... Smakuje beznadziejnie.
Nigdy nie ciaglo mnie zbytnio do słodyczy raczej bardziej ogórkowo śledziowa jestem ale po dzisiejszym smaku czekolady to już chyba długo jej nie spróbuję.
Dzięki dziewczyny za polecenie książek też właśnie miałam o to pytac. No i kciuki za resztę dzisiejszych wizyt -
I ja się melduję 🥰 mamy 1,7 cm i idealne tętno, zero krwiaków i innych. Jestem trochę skołowana po tej wizycie, gdyż moj lekarz jest przeciwnikiem badań prenatalnych papa 🫢 Mówi że to tylko statystki które średnio się mają do rzeczywistości a wiele kobiet przez nie robiło niepotrzebną amniopunkcje... jesli mam w nie inwestować 800 zł to lepiej dołożyć i zrobić NIFTY - moj lekarz jest zdecydowanie za nimi. Zapytałam więc co z tą przeziernoscia karkowa, przepływami, kością nosową - czy tego badac nie trzeba? Mówi mi- jak nie trzeba ? Że on to standardowo bada w 12 tygodniu,a jeśli po tym badaniu są jakieś przesłanki o wadzie płodu to wtedy wysyła na NIFTY/ ostatecznie amnio. Oczywiście NIFTY mogę sobie zrobić dla własnej spokojności. No i takie to mamy newsy do przemyślenia. Oczywiście jak chcemy co możemy badac pappy ale parę moich koleżanek też miało tygodnie z życia bo prawie że padły tam diagnozy o ciężkich wadach których nie bylo... cóż, przynajmniej mąż przy tym był, wszystko słyszał, już go nie muszę na NIFTY czy jak on to Mówi nimfy namawiać 😅 normalnie powinnam mieć wizytę nastepna pod koniec lutego, ale oczywiście moj lekarz wiedział że zniosę jajo prędzej niż tyle wytrzymam wiec mam za 2 tygodnie.
Cyclogest i duphek kontynuujemy, dodaliśmy też xonvea na mdlosci, podobno działa cuda 😁 Badań nadal nie mam robić;_; podobno wszystko co potrzebne zrobiłam przed ciąża xd po 10 tygodniu będziemy powtarzać... no i tyle ) słuchaliśmy dziś serduszka.. nie do uwierzenia że to wszystko się dzieje 🥰 Następna wizyta na 10+4, 17 lutego 😇😇Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 19:56
Umka, zosiasamosia, Katia89, Lia. lubią tę wiadomość
-
muszka owszem, pappa to statystyka, ale po 1 jeśli są problemy z łożyskiem to pappa może je wykazać, a co za tym idzie wykryć zaburzony wzrost płodu - a nifty tego nie powie.
od nieprawidłowego pappa do amniopunkcja daleka droga, pomiędzy można wykonac nieinwazyjnie wówczas test Nifty/ Sanco itp
no i nie wiem, gdzie robicie, a sama krew nie kosztuje 800 zł, max 200-250 , a za wizytę i tak trzeba zapłacić normalnie.
ja usg 1 trymestru robię u mojego ginekologa, ma certyfikat i liczy normalnie jak za każda wizytę plus dodatkowo krew pobieram na PAPPAWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 20:07
Sylv91 lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
USG 1 trymestru na pewno zrobię u mojego lekarza, na pewno zrobimy też NIFTY, co do pappy- mam jeszcze jedną wizytę, w 10 tygodniu, to dopytam lekarza o te wyniki mówiące o łożysku.. no tak jak mówię sama jestem mega zdziwiona ale mój lekarz to nie jakiś chłopek roztropek - pół województwa się u niego leczy, jest ordynatorem oddziału plus po 2 lekarzach którzy za przeproszeniem nie wiedzieli co mi dolega udało mu się mnie "naprawic" i jak to sam ładnie ujął zrobić nam dziecko 😅 Plus ma 2 czy 3 specki, jest naprawdę doświadczonym i sprawdzonym lekarzem przy prowadzeniu "problematycznych" ciąż i w ogóle nieplosnosci jako takiej. Mam na myśli po prostu że naprawdę mu ufam i rozważę to co dzisiaj usłyszałam. Być może jeszcze z kimś się skonsultuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 20:23
-
Zgadzam się całkowicie z belldandy, PAPPA jest niezbędne do oceny funkcji łożyska i nie rozumiem ginekologów, którzy mówią, że nie ma konieczności robienia tego badania… tym bardziej, ze są jasne wytyczne polskiego towarzystwa ginekologicznego
belldandy lubi tę wiadomość
-
Zosiasamosia - rocznikowo musi być 35.
Mój lekarz mówi że pappa to taki przesiew i że czułość testu to około 84%. A nifty chyba 98? jeśli chodzi o te 3 wady. Ale tak jak pisały dziewczyny wyżej oceniane jest podczas USG też łożysko, przezierność karkowa, kość nosowa itd., nie wiem czy każdy lekarz to zrobi podczas normalnego USG w tym czasie, wg mnie to powinien być standard a nie dodatkowo płatne badanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 20:29
belldandy lubi tę wiadomość
-
Muszka1 - być może Twojemu lekarzowi chodzi o to że w badania pappa ryzyko może być fałszywie wysokie,np z uwagi na wiek, rasę, wagę i wiele innych czynników, takich jak choroby, leczenie niepłodności, w tej ocenie ryzyka berze się pod uwagę naprawdę mnóstwo rzeczy, jak się ma wiele takich czynników to chyba lepiej od razu zrobić dokładniejsze badanie...
-
Ja jeśli nie będzie wskazań nie zrobię na pewno NIFTY, zreszta na nie jest czas zawsze. I odpukać obym nie miała potrzeby.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 20:36
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Bardzo możliwe że zrobię najpierw test NIFTY, a gdy już upewnię się że jest okej na NIFTY to zrobię to pappa, żeby czasem nie dostać zawału gdyby pappa wyszla źle. Tak jak mówię znam 2 osoby którym wyszła pappa dramatyczna, w ogole koniec, 1:5 że będzie jakaś wada letalna, już szukały terminacji za granicą, 2 tygodnie wyjęte z życia, przyszedł wynik nifty - dziecko zdrowe w naszym wypadku pieniądze to nie problem, wiem że to jest nielogiczne ale jak będzie trzeba to się tak zrobi 😅
-
My Pappe napewno zrobimy 10 tego idę na badania krwi żeby wyniki były odrazu na usg.
Ale zastanawiamy sie właśnie nad Nifty czy je zrobić. -
Muszka1 wrote:Bardzo możliwe że zrobię najpierw test NIFTY, a gdy już upewnię się że jest okej na NIFTY to zrobię to pappa, żeby czasem nie dostać zawału gdyby pappa wyszla źle. Tak jak mówię znam 2 osoby którym wyszła pappa dramatyczna, w ogole koniec, 1:5 że będzie jakaś wada letalna, już szukały terminacji za granicą, 2 tygodnie wyjęte z życia, przyszedł wynik nifty - dziecko zdrowe w naszym wypadku pieniądze to nie problem, wiem że to jest nielogiczne ale jak będzie trzeba to się tak zrobi 😅
Problemem jest to że chyba nie każdy robi USG 1trymestu takie jak na badaniach prenatalnych przy teście pappa, dacie wiarę że są jeszcze tacy lekarze prowadzący ciąże którzy nie mają USG w swoim gabinecie i nie robią go przy każdej wizycie? -
Ja w pierwszej ciąży robiłam pappe, teraz mam już bezpłatnie i tez na pewno zrobię jeśli będzie coś niepokojącego w wynikach wtedy zrobię dodatkowo NIFTY - na to zawsze mozna się zdecydować w razie wątpliwości.
belldandy, nika647 lubią tę wiadomość
-
nika647 wrote:Myślę że jak zrobisz nifty to już nie ma co robić pappy, jeżeli Twój lekarz wszystko oceni na USG to będziesz już miała 100%
Problemem jest to że chyba nie każdy robi USG 1trymestu takie jak na badaniach prenatalnych przy teście pappa, dacie wiarę że są jeszcze tacy lekarze prowadzący ciąże którzy nie mają USG w swoim gabinecie i nie robią go przy każdej wizycie?
No właśnie ja byłam w błędnym przekonaniu że tylko lekarz od prenatalnych może zmierzyć przeziernosc karkowa, przepływ przez zastawkę, kość nosową itp - zostałam wyprowadzona z tego mylnego myślenia, u mojego lekarza to jest standard badania. No ale tak mówił że nie wszyscy lekarze to badają a to koniecznie musi być sprawdzone. Postaram się nie wyrwać na nifty przed 12 tygodniem, zobaczymy jak mi to wyjdzie 😆 daje sobie 11+0 jako minimalny termin żeby iść to zrobić -
bebag wrote:Ja w pierwszej ciąży robiłam pappe, teraz mam już bezpłatnie i tez na pewno zrobię jeśli będzie coś niepokojącego w wynikach wtedy zrobię dodatkowo NIFTY - na to zawsze mozna się zdecydować w razie wątpliwości.
-
Wtrące się Wam w wątek bo jestem w ciąży o kilka miesięcy bardziej zaawansowanej, mam już za sobą prenatalne i absolutnie nie żałuję że zrobiłam pappe choć trochę stresu po drodze było. U mnie USG było idealne, więc gdybym opierała się tylko na nim to pewnie spokojnie bym sobie w ciąży była i nie miała pojęcia że może być coś nie tak. Ale po wykonaniu biochemi moja uwagę zwróciło białko pappa blisko dolnej granicy normy, skonsultowałam się z innym lekarzem który wykonał dodatkowe badanie przepływów i okazało się że łożysko nie domaga - wyszły mi wysokie ryzyka zatrzymania wzrastania płodu i preeklampsji. Dzięki pappie i badaniu przepływów wdrożono u mnie profilaktyczne leczenie i obecnie jestem już po USG połówkowym - przepływy się znacznie poprawiły, profilaktyka zadziałała 💪 Gdyby dopiero teraz odkryto problemy z łożyskiem to nic nie dałoby się już zrobic - w żaden sposób nie mogłabym już zapobiec ewentualnym powikłaniom. Dlatego każdej kobiecie polecam biochemie jednak wykonac, nie samo USG - nawet wysokie ryzyka rzędu 1:5 to nie jest wyrok, to tylko 20 % szans na wystąpienie choroby/powikłań, a aż 80 % szans że dziecko będzie zdrowe i ciąża zakończy się szczęśliwie: to jest podstawa do zrozumienia przed tym badaniem. Ale jeśli jednak pojawia się jakieś podejrzenia to mamy czas żeby zareagować - podjąć decyzję, wdrożyć leki, dalej się diagnozować. A chyba to jest podstawowy sens badań prenatalnych.
bebag, Sylv91, Umka, Acmvj, Lia., LILA_33, Kasio lubią tę wiadomość