Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
Odpowiedz

WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023

Oceń ten wątek:
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 15 października 2023, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobiety pomocy! Mój 5 tygodniowy Bobas zaraził się katarem od starszego brata, pokasluje też bo mu spływa. Jak mu pomóc. Czyszczę nosek katarkiem 2-3 razy dziennie. Woda morska, sól fizjologiczna, układanie na brzuchu, nawilżacz. Co można jeszcze zrobić żeby pozbyć się tego dziadostwa.

  • nika647 Autorytet
    Postów: 1810 1030

    Wysłany: 15 października 2023, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda603 wrote:
    Kobiety pomocy! Mój 5 tygodniowy Bobas zaraził się katarem od starszego brata, pokasluje też bo mu spływa. Jak mu pomóc. Czyszczę nosek katarkiem 2-3 razy dziennie. Woda morska, sól fizjologiczna, układanie na brzuchu, nawilżacz. Co można jeszcze zrobić żeby pozbyć się tego dziadostwa.
    Głównie trzeba czasu. Katar u takiego maleństwa trwa dlugo. Byliście u lekarza? Trzeba co kilka dni osluchiwac czy nie schodzi na oskrzela lub pluca. Po pierwszym miesiącu dawałam córce na noc kropelki nasivin baby żeby dłużej pospala i zjadła. Teoretycznie są od 3 miesiąca, ale raz dziennie lekarka pozwoliła. Poza tym co napisałaś jeszcze nebulizacje z soli fizjologicznej też 3 razy dziennie. Aromactiv baby maść albo plastry - lepsze. Albo Dyfuzor z olejkami eterycznymi - sosnowy jest bezpieczny i uspokaja.
    Jest jeszcze spray rino argent, fajnie odtyka nos, a też lekarka pozwoliła po 1 miesiącu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2023, 16:19

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 15 października 2023, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika647 wrote:
    Głównie trzeba czasu. Katar u takiego maleństwa trwa dlugo. Byliście u lekarza? Trzeba co kilka dni osluchiwac czy nie schodzi na oskrzela lub pluca. Po pierwszym miesiącu dawałam córce na noc kropelki nasivin baby żeby dłużej pospala i zjadła. Teoretycznie są od 3 miesiąca, ale raz dziennie lekarka pozwoliła. Poza tym co napisałaś jeszcze nebulizacje z soli fizjologicznej też 3 razy dziennie. Aromactiv baby maść albo plastry - lepsze. Albo Dyfuzor z olejkami eterycznymi - sosnowy jest bezpieczny i uspokaja.
    Jest jeszcze spray rino argent, fajnie odtyka nos, a też lekarka pozwoliła po 1 miesiącu.
    Tak byliśmy. Osłuchowo czysto. Dziękuję za rady. Napewno wykorzystam. Mam akurat aromaktiv w domu więc na noc przykleje 1/2 plasterka na noc. Robiłam dzisiaj też inhalacje z soli fizjologicznej tyle ile Synek sobie pozwolił. Juz się boje sezonu chorobowego a to dopiero początek.

  • nika647 Autorytet
    Postów: 1810 1030

    Wysłany: 15 października 2023, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda603 wrote:
    Tak byliśmy. Osłuchowo czysto. Dziękuję za rady. Napewno wykorzystam. Mam akurat aromaktiv w domu więc na noc przykleje 1/2 plasterka na noc. Robiłam dzisiaj też inhalacje z soli fizjologicznej tyle ile Synek sobie pozwolił. Juz się boje sezonu chorobowego a to dopiero początek.
    U mnie w domu jelitowka, katar i kaszel. Tzn u starszych dzieci. Nie wiem co to za wirus bo bardzo powoli się rozwija. Najpierw 3 dni luźnej kupy, potem jeden dzień ostrzejszej biegunki i mdłości ( bez wymiotów) a potem kaszel i katar. U syna zaczęło się w niedzielę tydzień temu i nadal brzuch go pobolewa. U córki dopiero się rozwija... Z trudem izoluje małego od nich. Dziś od 3 w nocy nie śpię bo mały siorbal nosem i myślałam że ma katar, cudowalam, odciagalam, ale elnie mogłam mu tego nosa doczyscic, ale teraz w dzień nic. Wygląda na to że zalany był mlekiem, pewnie po odbiciu na leżąco.

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 15 października 2023, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika647 wrote:
    U mnie w domu jelitowka, katar i kaszel. Tzn u starszych dzieci. Nie wiem co to za wirus bo bardzo powoli się rozwija. Najpierw 3 dni luźnej kupy, potem jeden dzień ostrzejszej biegunki i mdłości ( bez wymiotów) a potem kaszel i katar. U syna zaczęło się w niedzielę tydzień temu i nadal brzuch go pobolewa. U córki dopiero się rozwija... Z trudem izoluje małego od nich. Dziś od 3 w nocy nie śpię bo mały siorbal nosem i myślałam że ma katar, cudowalam, odciagalam, ale elnie mogłam mu tego nosa doczyscic, ale teraz w dzień nic. Wygląda na to że zalany był mlekiem, pewnie po odbiciu na leżąco.
    Czyli znasz ten ból. U Starszego Syna też w grupie jelitówka, mam nadzieję że nas nie dopadnie.

  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 15 października 2023, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja starsza córka też z jelitówką, ale dziwna właśnie taka, bo w sumie czuje się dobrze, ale ma biegunkę w stylu 5 wizyt w toalecie dziennie. Zostaje w domu na jutro, zobaczymy jak będzie dalej. Całe szczęście że póki co, tylko to...

    age.png
  • Sysia1991 Ekspertka
    Postów: 206 387

    Wysłany: 16 października 2023, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć mamuśki! 😊 Jak tam Wasze maleństwa się mają? Ja melduję, że dziś mieliśmy ostatnią wizytę położnej. Mała już waży 4kg więc idzie jak burza 🙈 Pępuszek już się prawie zagoił. Mieliśmy od początku problem z główką, że preferowała tylko jedną stronę i trochę się jej ta główka spłaszczyła, ale na szczęście udało się nam to naprawić 🥳 Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo spędzało mi to sen z powiek... Borykamy się jedynie z trądzikiem.

    Dajcie znać jak u Was 😄

    ♀️ Ona 33
    ♂️ On 32
    ▪︎Początek starań: styczeń 2020
    ▪︎Pierwsza wizyta w klinice niepłodności: kwiecień 2022
    ▪︎Hormony w normie, nasienie słabe, endometrioza
    ▪︎Histeroskopia, laparoskopia, drożność jajowodów (lewy nie drożny): czerwiec 2022
    ▪︎I IVF -> Stymulacja 13.08. -> Punkcja 26.08. -> Transfer 31.08.
    13 dpt 570.27
    15 dpt 1257.55, progesteron 82.15
    20 dpt 7609.83
    23 dpt 14190.17, progesteron 63.99
    29 dpt 6t6d 🖤
    37 dpt 8t 💔
    ▪︎Laparoskopia, łyżeczkowanie: listopad 2022
    ▪︎II IVF -> Stymulacja 12.12. -> Punkcja 24.12. -> Transfer 29.12.
    11 dpt 250.8, progesteron >40
    15 dpt 1419.4, progesteron >40
    27 dpt 32015.1, progesteron >40
    34 dpt 7t3d ❤
    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 16 października 2023, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia1991 wrote:
    Cześć mamuśki! 😊 Jak tam Wasze maleństwa się mają? Ja melduję, że dziś mieliśmy ostatnią wizytę położnej. Mała już waży 4kg więc idzie jak burza 🙈 Pępuszek już się prawie zagoił. Mieliśmy od początku problem z główką, że preferowała tylko jedną stronę i trochę się jej ta główka spłaszczyła, ale na szczęście udało się nam to naprawić 🥳 Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo spędzało mi to sen z powiek... Borykamy się jedynie z trądzikiem.

    Dajcie znać jak u Was 😄


    O to jak moja! Też preferuje jedną stronę i też z tym walczymy. Mogę zapytać co przyniosło u Was efekty? 🙂

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 16 października 2023, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie szczepień. Szczepicie? Standardowo? Czy skojarzoną? 5w1? 6w1? I oprócz obowiązkowych szczepicie na te zalecane? 🙂

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • Sysia1991 Ekspertka
    Postów: 206 387

    Wysłany: 16 października 2023, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    O to jak moja! Też preferuje jedną stronę i też z tym walczymy. Mogę zapytać co przyniosło u Was efekty? 🙂

    My kładliśmy ją na drugim boku, a za plecami kładliśmy zrolowany ręcznik żeby nie mogła się obrócić na plecy, a koniec recznika wkładaliśmy między nóżki żeby przypadkiem na brzuszek się nie przeturlała. Trochę batali i krzyków było, bo jej nie pasowała nowa pozycja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2023, 20:40

    ♀️ Ona 33
    ♂️ On 32
    ▪︎Początek starań: styczeń 2020
    ▪︎Pierwsza wizyta w klinice niepłodności: kwiecień 2022
    ▪︎Hormony w normie, nasienie słabe, endometrioza
    ▪︎Histeroskopia, laparoskopia, drożność jajowodów (lewy nie drożny): czerwiec 2022
    ▪︎I IVF -> Stymulacja 13.08. -> Punkcja 26.08. -> Transfer 31.08.
    13 dpt 570.27
    15 dpt 1257.55, progesteron 82.15
    20 dpt 7609.83
    23 dpt 14190.17, progesteron 63.99
    29 dpt 6t6d 🖤
    37 dpt 8t 💔
    ▪︎Laparoskopia, łyżeczkowanie: listopad 2022
    ▪︎II IVF -> Stymulacja 12.12. -> Punkcja 24.12. -> Transfer 29.12.
    11 dpt 250.8, progesteron >40
    15 dpt 1419.4, progesteron >40
    27 dpt 32015.1, progesteron >40
    34 dpt 7t3d ❤
    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 16 października 2023, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia1991 wrote:
    My kładliśmy ją na drugim boku, a za plecami kładliśmy zrolowany ręcznik żeby nie mogła się obrócić na plecy, a koniec recznika wkładaliśmy między nóżki żeby przypadkiem na brzuszek się nie przeturlała. Trochę batali i krzyków było, bo jej nie pasowała nowa pozycja. Jak znajdę zdjęcie to wrzucę jak to wyglądało obrazowo.

    A to my właśnie to samo robimy i też jest marudzenie że się nie może odwrócić 🤣

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 668

    Wysłany: 16 października 2023, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w czwartek 6w1 plus pneumokoki płatne plus rota na nfz (doustna). Któraś z was już po szczepieniach? Jak dzieciaki to przeszły??

    age.png
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 16 października 2023, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze Maleństwa też tak mocno ulewają? Mój Synek bardzo często ulewa, czasami aż tak chluśnie. Czasami to od razu po jedzeni, czasami np po godzinie jak się go na ręce weźmie to wodą. Nie wiem czy się nalyka za bardzo powietrza podczas jedzenia, czy za dużo zjada, czy karmię go w złej pozycji bo karmię na leżąco, raczej go nie odbijam bo zasypia przy piersi Zastanawiam się czy to normalne. I jak odróżnić czy to ulewanie a nie wymioty. Pamiętam, że pierwszy Syn też ulewał ale nie pamiętam czy aż tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2023, 20:03

  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 16 października 2023, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka1 wrote:
    My w czwartek 6w1 plus pneumokoki płatne plus rota na nfz (doustna). Któraś z was już po szczepieniach? Jak dzieciaki to przeszły??

    Dołączam do pytania jak dzieciaczki przeszły i proszę o rady jak im pomóc w razie złego samopoczucia 😅

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 16 października 2023, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda603 wrote:
    Czy Wasze Maleństwa też tak mocno ulewają? Mój Synek bardzo często ulewa, czasami aż tak chluśnie. Czasami to od razu po jedzeni, czasami np po godzinie jak się go na ręce weźmie to wodą. Nie wiem czy się nalyka za bardzo powietrza podczas jedzenia, czy za dużo zjada, czy karmię go w złej pozycji bo karmię na leżąco, raczej go nie odbijam bo zasypia przy piersi Zastanawiam się czy to normalne. I jak odróżnić czy to ulewanie a nie wymioty. Pamiętam, że pierwszy Syn też ulewał ale nie pamiętam czy aż tak.


    Moja też ulewa, ale rozmawiałam z położną i omawiając różne sytuacje wyszło że to dlatego że je pod korek. Z tego co mówiła to ulewanie jest czystym mlekiem, takim "świeżo wypitym" i wypływa powoli, a wymioty jak te mleko wygląda na przetrawione i dziecko nim chlusta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2023, 21:42

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • Magda603 Ekspertka
    Postów: 245 104

    Wysłany: 16 października 2023, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    Moja też ulewa, ale rozmawiałam z położną i omawiając różne sytuacje wyszło że to dlatego że je pod korek. Z tego co mówiła to ulewanie jest czystym mlekiem, takim "świeżo wypitym" i wypływa powoli, a wymioty jak te mleko wygląda na przetrawione i dziecko nim chlusta.
    To właśnie mój Syn czasami chlusta tak jakby wodą.

  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 16 października 2023, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda603 wrote:
    To właśnie mój Syn czasami chlusta tak jakby wodą.

    To wodne oznacza ponoć że mleko już zostało przetrawione 🙂 moja położna kazała się nie martwić, ale nam się chluśnięcie zdarzyło parę razy. Częstsze mielibyśmy kontrolować pod względem nietolerancji mleka (+ inne objawy) - z tym że my na mm więc nie wiem jak w przypadku karmienia piersią. Mówiła też o technice karmienia, żeby pilnować żeby jednak główka była wyżej, ale tu znowu, nam na butelce jest łatwiej niż Wam karmiącym piersią. Odbijać mówiła że nie trzeba, ale my się staramy zawsze odbić, nawet na śpiocha. Łykanie powietrza też ponoć się do ulewania/chlustania przyczynia. Podpowiadała żeby podłożyć coś pod materac czy kokon jak odkładamy małą, żeby leżała pod kątem, wtedy nie będzie chlustać albo kłaść na boczku, ale to tylko jak mamy dziecko na oku 🙂

    Magda603 lubi tę wiadomość

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 17 października 2023, 02:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała ulewa bardzo sporadycznie ale odbijam ją, czasem dwa razy podczas jednego jedzenia. Mam bardzo szybki wypływ pokarmu, zwłaszcza na początku więc łyka szybko i dużo i sama zazwyczaj zaczyna się wiercić do odbicia.

    Będę szczepiła na wizycie w listopadzie 6w1, płatne pneumokoki i rota. Mialam rozdzielać te szczepienia ale stwierdzilam że jednak ogarniemy na jednej wizycie bo sezon chorobowy w pełni i nie chcialabym żeby mloda cos złapała od starszej więc robimy wszystko za jednym zamachem. W mazowieckim jest też bezpłatny program szczepień na meningokoki dla dzieci do lat 3 i też chcę z tego skorzystać, ale tu pierwsza dawka dopiero w 3 msc, muszę ogarnąć placówkę i nas zapisać. Ogólnie warto podpytać lekarza/pielęgniarki co na ból i rozdrażnienie można dać po szczepieniu i z czego zrobić w razie czego okład w miejscu wkłucia ale nie matwilabym się na zapas, bo np. moja starsza córka wszystkie szczepienia przechodziła bez żadnych skutków ubocznych :)

    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 17 października 2023, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bebag wrote:
    Moja mała ulewa bardzo sporadycznie ale odbijam ją, czasem dwa razy podczas jednego jedzenia. Mam bardzo szybki wypływ pokarmu, zwłaszcza na początku więc łyka szybko i dużo i sama zazwyczaj zaczyna się wiercić do odbicia.

    Będę szczepiła na wizycie w listopadzie 6w1, płatne pneumokoki i rota. Mialam rozdzielać te szczepienia ale stwierdzilam że jednak ogarniemy na jednej wizycie bo sezon chorobowy w pełni i nie chcialabym żeby mloda cos złapała od starszej więc robimy wszystko za jednym zamachem. W mazowieckim jest też bezpłatny program szczepień na meningokoki dla dzieci do lat 3 i też chcę z tego skorzystać, ale tu pierwsza dawka dopiero w 3 msc, muszę ogarnąć placówkę i nas zapisać. Ogólnie warto podpytać lekarza/pielęgniarki co na ból i rozdrażnienie można dać po szczepieniu i z czego zrobić w razie czego okład w miejscu wkłucia ale nie matwilabym się na zapas, bo np. moja starsza córka wszystkie szczepienia przechodziła bez żadnych skutków ubocznych :)

    No to samo powiedział rodzinny, że dobrze dzieci znoszą szczepienia i mamy się na zapas nie martwić. Panikarą nie jestem ale próbuje się już psychicznie przygotować 😅

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 980 745

    Wysłany: 17 października 2023, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po.eci 6w1, pneumokoki i rotawirusy bezpłatne, zaległą gruzlice też już ogarnęliśmy 🙂
    A ulewa jak nie odbije albo jak ma czkawkę

    age.png
‹‹ 410 411 412 413 414 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ